Udało się w końcu zakończyć (przynajmniej na chwilę) grzebaninę w moim cacku i wyruszyć w teren
Jakiś czas temu się witałem, potem kilku kolegom pozawracałem d w sprawie części, no i sukces!
- montek4a.jpg (141.84 KiB) Przeglądane 15522 razy
- montek3a.jpg (149.57 KiB) Przeglądane 15522 razy
Krótka historia:
Kupiłem tego montka za 3 tyś i był na chodzie, wyglądał na zaniedbanego, ale nie miał śladów przeróbek ani nic takiego. Silniczek palił na zimno od strzała, przebieg 315tyś wyglądał na możliwy, napędy działały, więc pomyślałem że warto. Pomysł był taki, żeby najpierw sprawdzić silnik i mechanikę, jak nie ma miny, to dalej blachy itp. a potem ulepszenia i ekstrasy (których jeszcze nie ma)
W silniku zrobiłem w zasadzie tylko regenerację pompy wspomagania i nowe węże (bo lało jak szalone) i wymieniłem paski klinowe. Poza tym wszystko działa elegancko.
Do tego nowe tarczobębny z tyłu, klocki, szczęki, linki ręcznego (polecam zakład produkcji linek w krakowie), krzyżak wału, sprężyny do tyłu (dzięki Miras), nowe przewody hamulcowe (miedź), szyba czołowa (bo była pęknięta i korozja ramki od dołu i góry), mała szyba tylna (bo była korozja na klapie i pękła przy wycinaniu)
Potem oczywiście przyszedł czas na ramę i blachę.
Wiem że lepiej zdjąć budę, ale po oględzinach przy pomocy śrubokręta i zdjęciu wykładziny w środku okazało się że jest zaskakująco dobrze. Owszem mocowania za przednimi fotelami były skorodowane, ale dało się to wyciąć i wspawać bez odpinania całości.
Dlatego zostało wszystko pod spodem wyczyszczone, zapodkładowane i zakonserwowane.
Do tego podłoga od środka oraz cała karoseria zostały pomalowane raptorem (w tym gustownym kolorze widocznym na zdjęciach) co bardzo dobrze robi w krzakach (skubany się nie rysuje)
z rzeczy do roboty to zostało mi tylko naprawić automatyczną antenkę
a teraz tylko muszę kupić oponki jakieś, jeszcze nie wiem czy at czy mt, ale chyba te drugie, bo to auto tylko w teren.
Jeśli chodzi o lifty itp, to tyle że sprężynki ciut wyższe założyłem od Mirasa na tył, poza tym wyjąłem kanapę z tyłu bo będę robił kratę w jej miejscu. Przodu nie kręciłem na razie, bo boję się że śruby nie będą współpracować. Jak zawias sie zużyje, to będę wymieniał na jakiś +2'
Dzięki za pomoc i wasze wpisy na forum, bo wiele mi pomogły i jeszcze wiele mi pomogą pewnie.