Sam nie wiem od czego zacząć....
Może od tego, że zawsze chciałem mieć jedno miejsce w którym będę w miarę systematycznie opisywał o moim aucie "marzeń".
Niestety nie jest to MONTERY/TROOPER/ chociaż jak część z was wie, miałem tak owego i naprawdę fajnie mi się nim jeździło
Tak się pozmieniało w moim życiu, że po blisko roku wróciłem do 4x4 i już nie chciałbym z tego wychodzić
Montek krótki 3.1 zamienił się w NISSANA PATHFINDER R50 3.3 V6 - i póki co nie żałuje !!
Nissan sprowadzony z zachodniej granicy z przebiegiem 188000 km w roku 2011, w pierwszym miesiącu przez poprzedniego właściciela założony gaz sekwencyjny na naprawdę dobrych podzespołach w warsztacie gdzie specjalizują się w montażu gazu do aut 4x4.
5 marca 2015 w Gdyni z przebiegiem na liczniku 205000 km kupuje go od I właściciela w Polsce ze świadomością, że na "dzień dobry" trzeba będzie poświęcić mu trochę uwagi, ale o tym za chwile.
Info o tym modelu:
NISSAN PATHFINDER R 50
Produkowany tylko z silnikiem benzynowym V6 w latach 1997-2000 z silnikiem 3.3 o mocy od 150 KM do 170 KM, po roku 2000 z silnikiem 3.5 V6 z moca 230 KM.
Silnik 3.3 to udana rozwiercona konstrukcja silnika 3.0 V6 znanego i chwalonego z nissana terrano I, która naprawdę bardzo dobrze współpracuje z gazem. POTWIERDZAM !!
Silnik 3.5 to już rozbudowana jednostka, mocy ma pod dostatkiem - ale podobno wrażliwa na gaz i padają głowice.
Ten model NISSANA bardzo popularny jest w USA i AUSTRALII, występowały modele produkowane specjalnie na rynek europejski i taki też mam ja.
W latach kiedy był produkowany bezpośrednia konkurencja TOYOTY 4-runner
Co też mi się zdarzyło, że ktoś na parkingu zaczepia i mówi to Toyota-prawda ?? W aucie tym - użyto ramy szczątkowej, ale podobno konstrukcję karoserii wzmocnili BARDZO, BARDZO MOCNO !! Znalazłem kiedyś opis budowy tego modelu na forum USA, jak znajdę to przytoczę.
Bazą do tego modelu był terrano I,ale podobno konstruktorzy bardzo obawiali się decyzji zabrania ramy, dlatego wzmocnili BUDE.
Model Nissana Pathfinder R50 nie jest zbyt popularny na naszych drogach, mało ich jeżdzi w Polsce, na popularnych serwisach aukcyjnych, jest ich na ogół od 2-óch kilku sztuk.
Ceny naprawdę różne, ale wersje silnikowe z przed liftu "budy" stoją naprawdę w niższych cenach niż inne terenówki. Co cieszy przy kupnie i pewnie smuci przy sprzedaży, ale póki co nie myślę o tym.
Tak naprawdę w internecie na Onecie jest jeden artykuł o tym modelu, który bardzo nie pochlebnie opisuje ten model, osobiście po przeczytaniu tego tekstu wybiłem sobie go na jakiś czas, ale i tak powrócił. Dość teorii, czas na zdjęcia z dnia zakupu
W pierwszym tygodniu (13/03/2015)standardowo pakiet startowy:
- wszystkie płyny , ale to totalnie wszystkie: w silniku, w skrzyni automatycznej, w moście przód + tył, reduktor, chłodniczy, wspomagania, i hamulcowy,
- kompletny rozrząd - koszt 300 PLN - jeden pasek + 2 rolki
- uszczelnienia na wałkach rozrządu + główny na wale,
- wszystkie możliwe paski alternatora, klimy, wspomagania + wszystkie łożyska pasków PK
- łączniki stabilizatora przód + tył, oraz tuleje stabilizatora przód,
cdn...
mi niestety na gazie póki co pali 18-19L w trasie przy predkosci do 100km/h, w mieście około 25l i to przy dziadkowej jezdzie. Gaz niby wyregulowany... Jaka masz instalacje i na jakich wtryskach?