Strona 1 z 6

Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:01
przez tatalka84
A wiec i ja sie pochwale swoimi samochodami:):):) a co mi tam...:):)

Re: Montereye- rok 1995, 1996:)

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:06
przez croochy
lalunie :)21

jakie fele w tym drugim 17? czy więcej? :)2

jeszcze właścicielka niech się pokaże :twisted: :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:11
przez tatalka84
Fele 17, tylko nie mów ze mamy dział tutaj- pt. POKAZ SIE:):)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:16
przez croochy
jeszcze nie mamy, ale da się to załatwić :)21

powiem szczerze że miałem przebłyski żeby sobie jednego takiego bulwara na 20" felach zapodać :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:18
przez tatalka84
Na pewno było by ciekawie....:):) Ciekawe jak z hałasem:) ???? Własnie ogladałam twojego Montereya:) Fajne autko:)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:24
przez croochy
a dziękuję :)21

co do hałasu to jestem przyzwyczajony :)21 mam 3" pełny przelot :twisted:

http://www.youtube.com/watch?v=DaoqZVzz ... er&list=UL


dawno tam nic nie aktualizowałem to i się troszeczkę zmienił :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:39
przez tatalka84
Ja tez co jakis czas cos dodaje do autka, wymieniam, poprawiam:):) Teraz własnie sie zabrałam za tego bordowego.... zeby jakos wygladał:) miałam problem z przekaźnikiem ale mam nadzieje ze wszystko sie uda;):):)
No i dzieki temu przekaznikowi trafiłam na to oto forum:)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:41
przez danti
ta czarna perła very priti, ale za niski jak na moj gust:)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:46
przez croochy
tatalka84 napisał(a):Ja tez co jakis czas cos dodaje do autka, wymieniam, poprawiam:):) Teraz własnie sie zabrałam za tego bordowego.... zeby jakos wygladał:) miałam problem z przekaźnikiem ale mam nadzieje ze wszystko sie uda;):):)
No i dzieki temu przekaznikowi trafiłam na to oto forum:)



i poznałaś nas :)21 :lol:

podoba mi sie to że nie boisz się przy samochodzie grzebać :)2 jak reaguje Twój facet na takie zamiłowanie? :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:53
przez tatalka84
A oto i włascicielka owych Montereyów:)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:55
przez croochy
8-)

a dlaczego mielibyśmy się śmiać? :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:55
przez tatalka84
danti napisał(a):ta czarna perła very priti, ale za niski jak na moj gust:)




Powiem ci jestes kolejny który mi to mowi;):):):) widocznie cos w tym jest:) musze sie nad tym zastanowic....Moze wiekszego "agresora" z niego zrobic?????

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:56
przez danti
Brak smaru pod paznokciami :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 20:59
przez tatalka84
Zaraz mi ktos micge wykpeie za to zdjecie;):):) Forum o autach a tu moja fasada do ogladania;):):0


croochy- powiem tak z tymi facetami to istny problem,jakby ci to prosto napisac-kazyd ktory widzial ze lubie to jak dla kobiety dziwne zamiłowanie, cieszył sie,ale jak widzial,ze potrafie czasem cos wiecej od niego lub potrafie szybciej pomyslec- juz było zle, bo jak babsko si emoze znac.... przeciez ja moge jedynie odrozniac kolory na aucie ale zeby znac juz marke to za duzo jak na jeden raz;P:P:P (hahahaha)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:01
przez tatalka84
danti- no trudno zeby ktos mi robił zdjecia jak naparawiam autko:), poza tym zdjecia nie oddaja wiedzy jaka osoba posiada:) az takim narcyem to nie jestem:) moja zaleta głowna-SKROMNOSC;):):)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:02
przez danti
tatalka84 napisał(a):danti- no trudno zeby ktos mi robił zdjecia jak naparawiam autko:), poza tym zdjecia nie oddaja wiedzy jaka osoba posiada:) az takim narcyem to nie jestem:) moja zaleta głowna-SKROMNOSC;):):)


"a o swojej skromności mogę mówić godzinami" :) u mnie też skromność ponad wszystko :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:03
przez tatalka84
sorki za literówki,cos mi klawiatura zaswirowała;)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:10
przez croochy
tatalka84 napisał(a):
croochy- powiem tak z tymi facetami to istny problem,jakby ci to prosto napisac-kazyd ktory widzial ze lubie to jak dla kobiety dziwne zamiłowanie, cieszył sie,ale jak widzial,ze potrafie czasem cos wiecej od niego lub potrafie szybciej pomyslec- juz było zle, bo jak babsko si emoze znac.... przeciez ja moge jedynie odrozniac kolory na aucie ale zeby znac juz marke to za duzo jak na jeden raz;P:P:P (hahahaha)


no to ja mam podobnie jak zaczynam gotować :)21

co do naprawiania samochodu, to ja bym nie miał nic przeciwko żeby mi kobieta przy samochodzie ogarniała niektóre sprawy :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:22
przez tatalka84
Dante- no to sie rozumiemy bez słow :)21

croochy- widzisz ty to rozumiesz i jestes gotowy na "kompromis"... :lol:
Poza tym współpraca damsko-meska przy samochodzie moze byc ciekawym doswiadczeniem:):0 Uwazam,ze jeden moze sie uczyc od drugiego i wzajemnie sie uzupełnic;) Tym bardziej ze niekiedy trzeba szalonego i mało realnego pomysłu kobiety i zdecydowanej, konkretnej meskiej reki:):):) A autka to lubia;):):):)
Wyobrazacie sobie takie dzieło????
Miałam okazje byc we Francji w zakładzie tunningowym gdzie 60 % załogi to były kobiety- widok????cos pieknego:):) Jakby ktos w PL powiedzial,ze otworzy taki zakład jestem tam pierwsza;):):):):):)
Konkretne narzedzia, spawarka,smary, i wyobraznia-masakra- cos pieknego:)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:26
przez croochy
tatalka84 napisał(a):croochy- widzisz ty to rozumiesz i jestes gotowy na "kompromis"...
Poza tym współpraca damsko-meska przy samochodzie moze byc ciekawym doswiadczeniem:):0 Uwazam,ze jeden moze sie uczyc od drugiego i wzajemnie sie uzupełnic;) Tym bardziej ze niekiedy trzeba szalonego i mało realnego pomysłu kobiety i zdecydowanej, konkretnej meskiej reki:):):) A autka to lubia;):):):)
Wyobrazacie sobie takie dzieło????


ja jestem gotowy spróbować :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:32
przez tatalka84
croochy proponuje spróbowac na któryms Montku z forumowiczów:):):)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:33
przez croochy
musimy tylko wytypować obiekt zniszcze.... tzn zainteresowania :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:36
przez tatalka84
chyba sie własnie przejezyczyłes:P:P:P:P:P:P to bedzie wynalazek jakiego swiat nie widzial- nikt nie bedzie mial takiego Montereya:) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale w razie WU-my go naparwimy,zeby nie było;)

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:37
przez croochy
żeby tylko było co naprawiać :)21

Re: Monterey

PostNapisane: 27 maja 2011, 21:44
przez tatalka84
A tam kolego wiecej wiary- to ponoc czyni cuda;) a wiec bracie-niech wiara bedzie z Toba:):) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: