Trupek Filipa
Napisane: 05 paź 2011, 15:38Przywitałem się już w wątku mazowieckim, teraz nadejszła pora, żebym pokazał swojego trupka.
Garść liczb: rok '91, 2.6 b+g, 31' KL-71
Krótka historia wejścia w jego posiadanie:
Zasadniczo jestem miłośnikiem T3 volkswagena, szczególnie w wersji syncro, ale po pewnych doświadczeniach żona powiedziała, że owszem 4x4, ale nie tego starego grzmota, tylko coś bardziej cywilizowanego (pff)
Więc zacząłem się rozglądać z nastawieniem na patrola czy chociaż terrano, a nawet cherookiego
Tak się złożyło, że w międzyczasie tata zakupił "trupka" celem weekendowych wypadów, czy też na wypadek zimy. Nie pojezdził nim dłużej niż tydzień ... przekonałem go, że w moich rękach mniej się będzie marnował
Na początek zafundowałem mu butki: Kumho KL-71 31x10,5x15
Nastepnie drobne naprawy: zacisk hamulca tylnego (argh $
), osłona przegubu, uszczelka pokrywy zaworów.
Poniżej zdjęcia i filmik z wypadu w okolice Kazimierza z grupką znajomych T3-kowców w ubiegły weekend:
Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=PC_4e5meIRo
(się tam przewijam gdzieniegdzie)
Garść liczb: rok '91, 2.6 b+g, 31' KL-71
Krótka historia wejścia w jego posiadanie:
Zasadniczo jestem miłośnikiem T3 volkswagena, szczególnie w wersji syncro, ale po pewnych doświadczeniach żona powiedziała, że owszem 4x4, ale nie tego starego grzmota, tylko coś bardziej cywilizowanego (pff)
Więc zacząłem się rozglądać z nastawieniem na patrola czy chociaż terrano, a nawet cherookiego
Tak się złożyło, że w międzyczasie tata zakupił "trupka" celem weekendowych wypadów, czy też na wypadek zimy. Nie pojezdził nim dłużej niż tydzień ... przekonałem go, że w moich rękach mniej się będzie marnował
Na początek zafundowałem mu butki: Kumho KL-71 31x10,5x15
Nastepnie drobne naprawy: zacisk hamulca tylnego (argh $
), osłona przegubu, uszczelka pokrywy zaworów.Poniżej zdjęcia i filmik z wypadu w okolice Kazimierza z grupką znajomych T3-kowców w ubiegły weekend:
Filmik: http://www.youtube.com/watch?v=PC_4e5meIRo
(się tam przewijam gdzieniegdzie)
Synek za to uwielbia ze mną lumpić, ale jeszcze troszkę za mały na większe wyjazdy (1,5 roku)
