www.trooper4x4.pl

Witam. Jestem tu nowy i planuję zakup Opla Monterey lub Isuzu Troopera. Jestem w kropce, ponieważ wziąłem pod uwagę dwie opcje silników, mianowicie w dieslu 3.0 i 3.1. Kolega zakupił wersje 3,0, 159 konną i jest bardzo zadowolony. Twierdzi, że tylko ta wersja warta jest uwagi. Dzisiaj natomiast nasłuchałem się wielu nieciekawych opinii od jednego z wieloletnich użytkowników wersji 3.0 który jednak polecał na 3.1. Mam prośbę o Waszą opinię na ten temat. Co wybrać 3.0 czy 3.1. Auto nie będzie eksploatowane w warunkach ekstremalnych. Po prostu wiejskie piaszczyste lub zaśnieżone drogi. Z góry dziękuję za informację. Pozdrawiam

3.0 fajny silnik, pod warunkiem że pan mechanik Józek z Wólki nie grzebał w nim w swojej szopie. Jak się coś zacznie sypać to mało kto potrafi go ogarnąć.
3.1 to silnik kowadło: stary prosty i wytrzymały dizel. Pali w wielkie mrozy, pije każdą ciecz jaką wlejesz. Naprawić w w/w szopie się da, każdy mechanik ogarnie. Mocy na standardowe koła mu starcza, choć demonem prędkości nie jest. Nie oczekuj palenia gumy na światłach.

dłubnie turbo wstawi LPG wyreguluje dawke i osiągnie magiczne 140 kucy przed spektakularnym BUM
choć 3,1 jest całkiem fajnym silnikiem

Jeszcze malowanie na czerwono, bo czerwone najszybsze

danti napisał(a):Jeszcze malowanie na czerwono, bo czerwone najszybsze

Po ścigasz się z białym
3.1 też się psuje jego naprawy są znacznie tańsze niż 3,0;
cudów się nie spodziewaj ale będzie ci terkotał wiele lat.

tonio napisał(a): Kolega zakupił wersje 3,0, 159 konną i jest bardzo zadowolony. Twierdzi, że tylko ta wersja warta jest uwagi.

wybitny fachowiec

wersje godne uwagi są tylko takie jakimi się akurat powozi reszta jest co najwyżej gorsza jak nie fatalna

Dziękuję bardzo za informację choć przyznam, że nadal nie wiem na co się zdecydować. Może całkowicie zmienić opcję i pójść w kierunku Patrola 60 ? Nie a osoby, która jednoznacznie podała rzetelne informację i konkretnie ukierunkowała. Ja nie chcę wpędzić się w koszty i kłopoty na starcie.

poszukaj Montereya 3,1 lub w nowszego w benzynie 3,5

co chcesz wiedzieć o patrolu i montku
mam jedno i drugie
parchami jeźdże od kilkunastu lat coś tam o nich wiem
montka mam 1 ale też już conieco wiem na ten temat
określ się do czego ma być auto i jakie a coś powiemy aaa no i budżet

Potrzebuję auta na wiejskie piaszczyste i dziurawe drogi. Wiadomo, zimą mocno zasypane. Ponieważ do tej pory jeździłem głównie osobówkami ale nie wytrzymywały one tych terenów i tylko ładowałem pieniądze w remonty ich zawieszenia. Poza tym zimą borykam się z porannymi wyjazdami do pracy. Często drogi są nie odśnieżone i pojawia się problem z dojazdem do drogi asfaltowej. Bazuje obecnie na opinii moich znajomych, którzy zakupili Montka z silnikiem 3,0 i wypowiadają się o nim bardzo chwalebnie. Fakt, że trafił im się bardzo dobrze utrzymany egzemplarz: link - http://tablica.pl/oferta/opel-monterey- ... 2RfZB.html . Ale wiadomo jak to jest. W między czasie trafiłem na osobę, która posiada Opla Monterey 3,1 oraz Isuzu 3,0 i nasłuchałem się tylu złych opinii o silniku 3,0, że już sam nie wiem w którym kierunku mam iść. Człowiek ten od 3 miesięcy nie może uruchomić silnika, który nawiasem mówiąc wyremontował w znanej firmie we Wrocławiu bez rezultatów po czym wymienił w całości na inny również we wspomnianej firmie i nadal ma problemy. Ciągle coś się sypie i nikt nie może tego ogarnąć, nawet wrocławska firma. Szczerze mówiąc trochę to mnie przeraża bo człowiek ten ma duże doświadczenie - sam jest mechanikiem i dłubie przy silnikach a pomimo to nie może dojść do ładu ze swoim Isuzu. Opel 3,1 natomiast pomimo, że już blachy nie są najlepsze, odpala w każdych warunkach i jeździ bez problemów. Podsumowując odbieram same sprzeczne informację. Ilu użytkowników tyle opinii. Wiadomo, każdy chwali swój towar. Dlatego nie chcę opierać się tylko na tych znanych mi opiniach dwóch osób i chciałbym poszerzyć tą wiedzę od innych jeszcze użytkowników. Budżet jaki zakładam to 15000 zł - 18000 zł. Będę wdzięczny za rzeczowe informację. Jeszcze co do Patrola przyszedł mi na myśl jako alternatywa ale tylko dlatego, że się tyle złego nasłuchałem o Montku. Zależy mi jednak na tym aby nie ładować się w skarbonkę, która będzie generowała duże koszty utrzymania, tj. serwis i eksploatacja. Montka wziąłem pod uwagę, ponieważ słyszałem, że ceny części są rozsądne oraz spalanie jak na taki duży samochód również jest do zaakceptowania. Pozdrawiam

w dobrym nie bitym montku masz dobrą blache w pełnym ocynku,
jak nie była robiona to będzie w dobrym stanie
silnik 3,1 słaby, szału nei ma ale w miare oszczędny i bezawaryjny
z tego co widze tobie wystarczy seria z dobrą zimówką, raczej bym kupił monciaka niż patrola, będzie taniej i mniej problemowo
w parchu wbrew pozorom jest mniej miejsca, ale jest bardziej pancerny (do szaleństw w terenie lepszy) ale do Twoich potrzeb lepszy rtooper/monterey RS 3,1td
do seryjnego zawiasu wchodzą ci opony 265x75R16 czyli 32 cale co przy IFSie i dość małej gruszce jest całkiem spoko wynikiem prowadzić na drodze będzie się o wiele lepiej niż patrol, minusem montka będzie gorszy dostęp do wszytkich rzeczy tuningowych (zawieszenia, zderzaki, bagażniki)

ja bym brał model 1992-1998r , dużo częsci bezawaryjne silniki
do 3.0 diesla potrzeba szamana co by ogarnoł auto ale dalej na wschód gdzie paliwo podłe bym się z tym silnikiem nie wybrał
3,1 Td prosty jak konstrukcja cepa i nie ma cos się zepsuć , a w nowszym 3.0 juz jest skomplikowany i wiecej elementów do zapsucia

Dziękuję za informację. Chyba będę się dalej oglądał za Montkiem w wersji silnikowej 3.1. Widzę, że opinie na temat 3.0 się powtarzają i nie są zbyt chwalebne. Problem tylko tkwi w tym, że trudno jest znaleźć auto z tym silnikiem w miarę dobrym stanie. Większość jest mocno wyeksploatowana. Nawet na mobile.de nie ma nic wartego uwagi. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i szukać dalej. Pozdrawiam

szukaj w Holandyji były popularne , i raczej nie jezdziły w terenie , sporo było 2 osobowych siedzenia i resztę zakupisz u nas na allegro

Bierz tego co danti poleca, to jego maszyna i nie będziesz nic dokładał.

montek/patrol 4cylindry/6cylindrów - czyli w parchu 2 wiecej do nakarmienia
silnik3.1 - nawet jak ma znaczny przebieg rzedu 300kkm a był przyzwoicie pilnowany powinien wytrzymać drugie tyle, jak wspomniano nie wrażliwy na paliwo

mój 370 000 i Pamir objechał , paliwo każde spalił a było lane z butelek przy drodze ( rózne kolory ON były )
mechanik ogarnięty większość napraw zrobi , częsci w rozsądnych cenach ,

ilość cylindrów nie ma wiele do spalania
Y60 TD42 6 cylindrów, większa pojemność, skrzynia 4, cięższe auto niż montek, a spalanie ma w zasadzie takie samo przebieg milion trzysta km, jak Twój montek osiągnie taki daj znać
RD28 w parchu czyli silnik z osobówki jak zadbany działa jak ten z montku przebiegi rzędu 700kkm to też nie dziwne

porównując te 2 auta raczej bym się skupił na właściwościach jezdnych montka w "lekkim terenie" i na drodze bo te ma bezsprzecznie lepsze niż parch ale jak idzie o darcie w bagnie to patrol jest o wiele lepszy
miejsce za kierownicą i ogólna przestrzeń lepsza w montku

Łukasz, o którym parchu mówisz? 60 czy 61?

danti ty juz sie nie napalaj

cicho

Y60 najlepiej z silnikiem 4.2 ale trudno znaleźć
Y61 jest o 200 kilo cięższy od starszej wersji, ma ciut inne mosty i w zasadzie tyle różnic w napędzie
2.8 w Y61 to zmodyfikowana jednostka z Y60 z vaku w głowicy, zmienioną pompą wtryskową i sterowanym elektronicznie wtryskiem, zmienione jest również grzanie śwec i sterowanie nim (czy na lepsze to sprawa mocno dyskusyjna ) auto ładne ale problemem jest zmiana zderzaków na stalowe, zwłaszcza z tylnym (kształt dupiaty)

jak bym miał kupować patrola wycieczkowego (krótkiego) to poszukał bym najładniejszego K160 (SD33T) i doprowadził do stanu dobrego, lekko dłubnął żeby 33 cale weszły i tyle ceny GRów zsilnikiem 4,2 są kosmiczne więc nie ma sensu kombinować

pocieszny napisał(a):Y60 najlepiej z silnikiem 4.2 ale trudno znaleźć

W garażu u Ciebie łatwo znaleźć