Strona 1 z 1

Moja FREDKA :)

PostNapisane: 26 kwi 2014, 13:05
przez ACIK
Cóż tu pisać ... każdy ma na to co go stać 8-)
Moja Fredka A Sport 2.0 94'
Kilka foto:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 26 kwi 2014, 13:11
przez FAFEK29
ładna furka tylko uważaj w terenie. ja miałem taką niedawno zajeadziłem 5 przednich mostów. sprzedałem bo niedawałem rady z nią

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 26 kwi 2014, 13:15
przez ACIK
No mi leci drugi roczek z nią ... jest jak ma być ... jak dla mnie :D ... Problemów prawie wcale :twisted: Nie licząc swoich głupot ... hehehe

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 26 kwi 2014, 18:54
przez wojtekkk
FAFEK29 napisał(a):ładna furka tylko uważaj w terenie. ja miałem taką niedawno zajeadziłem 5 przednich mostów. sprzedałem bo niedawałem rady z nią

ja miałem taką 9 lat - a leciuyko nie miała - w przednim dyfrze mpoże 2 raxy olej zminiłem i tyle
z tym przodem we frotce to dla mnie jakaś fanaberia masowa - 31 mt prawie cały czas (no powiedzmy 7 lat)

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 27 kwi 2014, 09:35
przez peterek66
ładna Fredka (y)

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 27 kwi 2014, 11:50
przez danti
peterek66 napisał(a):ładna Fredka (y)


:)2

Peter odruchy fejsbukowe masz :D

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 02 maja 2014, 22:29
przez ACIK
FB też dobra rzecz :lol: Zapraszam do zalajkowania chętnych :)2 http://www.facebook.com/OpelFF

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 08:47
przez LUCYFER
Fajna. :D
Kolego popytaj tam na forum frotki czy do budy 94, w której siedziało 2.8D da się wsadzić 2.08V....
Bo tu sąsiadowi się tłok urwał, a remont drogi. Bym to wziął za grosze i pasowało by benzynkę tam wsadzić jak się da...
Buda i rama zdrowa.

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 09:20
przez FAFEK29
witaj kolego musiał byś przełożyć silnik 2,0 z ze skrzynia,wałami,i mostami. bo inne przełożenia są. no i oczywiście elektryka i osprzęt.

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 09:23
przez FAFEK29
ja wczoraj byłem pierwszy raz nowym tropkiem w terenie takim konkretnym. i powiem ze daje rade . frotką zazwyczaj jak wracałem z wyjazdu to wracałem ze zmielonym mostem albo coś musiało być popsute

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 10:15
przez ACIK
FAFEK29 napisał(a):...frotką zazwyczaj jak wracałem z wyjazdu to wracałem ze zmielonym mostem albo coś musiało być popsute


Osobiście powiem że autkiem bawię się i nic nie zmieliłem jeszcze oprócz kilkakrotnego połamania resorów. A na dzień dzisiejszy jestem nastawiony na turystyki ... teraz na urlop w PL - strona wschodnia, ok 4000 km :twisted: , więc naprawdę mi wystarcza to co mam. A jak jeździć to z głową na karku ... Tfu Tfu Tfu odpukać nic poważnego jeszcze się nie zmieliło 8-)

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 10:21
przez wojtekkk
jak miałem sporcika to zapodałem resory od longa - zaleta taka że pióro główne jest na całej długości podparte drugim. w sporcie niestety uszy nie maja podparcia

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 12:07
przez ACIK
He he .. ja na dzień dzisiejszy jeżdże od żuka podpartym od poloneza trucka po całej długości :lol:

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 04 maja 2014, 13:42
przez wojtekkk
amorki tez od zuka podcodzą :)21

Re: Moja FREDKA :)

PostNapisane: 05 maja 2014, 07:01
przez bomba78
wojtekkk napisał(a):amorki tez od zuka podcodzą :)21

oczywiście :))
a przód od lublina :))