Mój pół-zrewitalizowany Trooper

Opisy naszych samochodów...

Re: Mój pół-zrewitalizowany Trooper

Postprzez Loku » 08 lut 2015, 12:56

piotr R napisał(a):Podziwiam wkład pracy :)2 Właśnie szykuję się do wymiany ramy w swoim.
Powiedz czym malowałeś na ocynk, ile kg cynku wyszło ci na ramę.
Widzę że górne sworznie wrzuciłaś pod wahacz ile zdystansowałeś dolne .


-Ile cynku do weszło w całą powierzchnię ramy tego nie wie nikt, po znajomości natomiast przetrzymali mi ramę podczas cynkowania kilka minut dłużej niż zwykle.
-Pojechałem do firmy z lakierami naprzeciwko Orlenu w C.H. Zakopianka i tam poprosiłem o zestaw w miarę dobrej jakości, dostałem wszystko firmy Malsolwent, natomiast konserwacji używam tylko Valvoline. Do mnie poszedł Tectyl, natomiast w cieplejesze wiosenne lub letnie dni planuję dodatkowo zabezpieczyć nadkola Valvoline 190, gdyż ostatnio odkryłem iż tworzy bardzo elastyczną, ciężką do zdarcia powłokę idealną do miejsc gdzie blacha uderzana jest przez kamienie i inne twarde elementy. Specyfik okazał się mieć bardzo podobne właściwości do fabrycznej konserwacji Hondy z 2008 roku.
-Sworznie to pierwsza rzecz, druga to poduszki od starego Troopera, regulacja całości oparła się na wyskalowaniu równego odstępu między poduszkami a wahaczami.
Loku
 
Posty: 30
Dołączył(a): 23 lip 2012, 13:54

Re: Mój pół-zrewitalizowany Trooper

Postprzez Loku » 08 lut 2015, 13:07

miras7 napisał(a):Porządnie zrobiony, to czemu sprzedajesz?


Niedługo po ukończeniu prac wyprowadziłem się z domu i zamieszkałem z dziewczyną, co poskutkowało drastycznym uszczupleniem budżetu miesięcznego :lol:
Teraz pojawiły mi się perspektywy więc ogłoszenie które nadal widnieje na olx traktuję poniekąd jako rozeznanie. Jednym z silniejszych argumentów jest wyobrażenie, że tej wiosny musiałbym wstąpić w nowy sezon bez dwóch kółek - co w krakowskich korkach objawia się adekwatnie mocnym pogorszeniem humoru do dysforii zimowej rozpoznawanej u Krakowian w związku z nielicznymi promieniami słońca potrafiącymi przebić się przez poduszkę smogu :oops:
Z uwagi na brak chętnych samochód raczej zostanie w moich rękach i...
Moim marzeniem są dalekie wyprawy, zarówno samotne 4x4 na wschód, jak i te do afryki na które kupuje się takie autka jak MB100D, T3, czy renault 19 :)
Zatrzymać projektu nie mam zamiaru - jeżeli nadal będę właścicielem, jedynie dokupię Peugeota 205 do kopytkowania wokół komina.
Loku
 
Posty: 30
Dołączył(a): 23 lip 2012, 13:54

Poprzednia strona

Powrót do Nasze samochody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości