długo nie wytrzymałem....
na szybko do zrobienia porządek z gazem, z tym, że nie bardzo chce chodzić na wolnych obrotach na benzynie. DO tego prędkościomierz, snorkel odpowietrzenia i w błoto.
czy ktoś uszczelniał powierzchnię między dzwonem skrzyni a silnikiem?
poszukuję kumatego podltenkowca na terenie górnego śląska...który ogarnie mi obecną instalację.