Strona 2 z 4

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 28 paź 2015, 22:37
przez miras7
Pokrowce czy nowa tapicerka?

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 28 paź 2015, 22:39
przez PiotrR
Co jest źródłem światła.
Kupiłeś nowe poszycie foteli czy tapicer działał.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 28 paź 2015, 23:44
przez ksenia
Tapicer zkroił nowe boki ,środek został wyprany i na nowo wszyty.
Światełka to taśma ledowa biała zimna w raz z opornikem.
Postaram się w dzień zrobić lepsze fotki.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 10 lis 2015, 00:24
przez Bobbie
A ten pokrowiec na kierę gdzie kupiłeś? Też bym taki łyknął, bo naturalna skóra strasznie wilgoć pije :x i gnije pomału...
W Tesco byłem ale rozmiarów nie mieli.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 11 lis 2015, 22:01
przez ksenia
Bobbie napisał(a):A ten pokrowiec na kierę gdzie kupiłeś? Też bym taki łyknął, bo naturalna skóra strasznie wilgoć pije :x i gnije pomału...
W Tesco byłem ale rozmiarów nie mieli.

Witam taki już był jak kupiłem.
Pokrowce na kierownice widziałem w Brico około 38cm średnica,kolory popiel z czarnym oraz niebieski z czarnym.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 01 gru 2015, 21:47
przez ksenia
Zamontowałem światła do jazdy dziennej.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 29 mar 2016, 21:29
przez ksenia

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 30 mar 2016, 13:42
przez Quentil
No no, zbrojenie trwa ;)

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 30 mar 2016, 23:41
przez ksenia

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 31 mar 2016, 15:35
przez miras7
Co tam jest z tymi podkładkami między grilem a zderzakiem?

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 31 mar 2016, 19:10
przez ksenia
Sprzęgiełko od wyciągarki.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 10 cze 2016, 22:47
przez ksenia
Nowy klakson co by miejsce na parkingach było :D
http://przeklej.org/file/lODij7/recordi ... erter..mp3

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 09 sie 2016, 21:36
przez ksenia

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 09 sie 2016, 23:11
przez PiotrR
A wewnątrz jak zabezpieczyłeś zbiornik.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 09 sie 2016, 23:20
przez ksenia
od chlupania na dziurawych naszych drogach wyglądał jak wypolerowane sreberko :D .
nic nie robiłem.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 06 sty 2017, 12:41
przez ksenia
U nas śniegu brak :( troszkę mrozu,więcej czas się zabrać za małe wymiany zużytych gratów.
Zakupy poczynione więc czas.
https://zapodaj.net/7556de020f03a.jpg.html
https://zapodaj.net/412e14d9aeb48.jpg.html
https://zapodaj.net/e6edd320f40c4.jpg.html
https://zapodaj.net/a378d8668e3a9.jpg.html
https://zapodaj.net/680df2cfb28f5.jpg.html

Miał być tylko sworzeń górny i dolny, to i odrazu leci też reszta .
Miało pójść bez boleśnie ale nic z tego.

https://zapodaj.net/72cc848ed49cc.jpg.html
śruba 5 dni, różńe odrdzewiacze ,palnik oraz rozpierak 5 ton nie dał rady uwolnić śruby od tulejki.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 06 sty 2017, 15:54
przez miras7
No nieźle. Z tymi śrubami wahacza dolnego tak jest, ze czasem trzeba coś pociąć. Ja zazwyczaj tnę śrubę. Lepiej tak niż wygiąć ramę...

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 06 sty 2017, 20:34
przez ksenia
miras7 napisał(a):No nieźle. Z tymi śrubami wahacza dolnego tak jest, ze czasem trzeba coś pociąć. Ja zazwyczaj tnę śrubę. Lepiej tak niż wygiąć ramę...

Czeka mnie też druga strona,wahacze miałem dodatkowe ,śrub niestety nie.
Nowe- używane, wypiaskowane ,czekają na montaż.
https://zapodaj.net/2894acb7a45a3.jpg.html
https://zapodaj.net/eb4d006c98f50.jpg.html
https://zapodaj.net/c4e49950d7cea.jpg.html
:)2

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 06 sty 2017, 22:43
przez miras7
Przy pierwszym rozkrecanym Montku nie mając części na zapas, musiałem wszystko uratować. Grzałem palnikiem śrubę a następnie schłodziłem szybko i się udało wybić. Młot 5kg i część ramy do której dokręcony jest wahacz podparłem rurą o następną poprzeczkę na ramie, żeby nic nie wygiąć.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 07 sty 2017, 02:35
przez freefly
Ja obłożyłem suchym lodem na 45 minut i wystarczyło lekko puknąć, żeby wyszły. Przy -78 stopmi jest już konkretny skurcz.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 07 sty 2017, 13:51
przez cherokeexj
czyli z tego co czytam to lepiej zlecić to warsztatowi.... nie mam ani kanału ani podnośnika kolumnowego nawet palnika więc musiałbym się szarpać z tym z lewarka w wyglada na to że i tak nic bym nie ugrał.... nie pociesza mnie to zupełnie :/

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 07 sty 2017, 14:20
przez freefly
cherokeexj napisał(a):czyli z tego co czytam to lepiej zlecić to warsztatowi.... nie mam ani kanału ani podnośnika kolumnowego nawet palnika więc musiałbym się szarpać z tym z lewarka w wyglada na to że i tak nic bym nie ugrał.... nie pociesza mnie to zupełnie :/


Utnij po prostu.
Tu masz wymiary wszystkich śrub:
https://www.catcar.info/isuzu/?l=c3Q9PT ... ZnRyPT0%3D

W zasadzie wszystkie informacje są podane na tacy w necie, do tego stopnia, że zadawanie pytań jest zupełnie zbędne.

Te katalogi, to spiracona wersja katalogów z oprogramowania serwisowego Isuzu.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 07 sty 2017, 22:45
przez ksenia
W starych tulejach tych co wywaliłem śruby 16mm i 18mm miały minimalny luz.
Te nowe tuleje oyodo mają dużo większy luz ,tak powiedzmy z 0,8mm tak ma być?między tuleją a śrubą.

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 08 sty 2017, 12:11
przez cherokeexj
jak na tulei luz to po mojemu będzie tłukło tak na logikę ale niech się wypowie ktoś kto zna problem z praktyki nie z teorii. Z racji że ja też będę musiał zajrzeć do swojego zawiasu.... dołączam się do pytania

Re: Mój krwiopijca Montek 3.1

PostNapisane: 08 sty 2017, 20:32
przez ksenia
cherokeexj napisał(a):jak na tulei luz to po mojemu będzie tłukło tak na logikę ale niech się wypowie ktoś kto zna problem z praktyki nie z teorii. Z racji że ja też będę musiał zajrzeć do swojego zawiasu.... dołączam się do pytania

No właśnie też tak myślę że będzie tłukło :evil:
Czy może boki wahacza będą tą tuleje dociskały?
Stara tuleja grubość scianki dobre 3.7mm, nowe jakieś 2,3mm :cry:
Na rosyjskich stronach mają orginalne tuleje,u nas kurde nie do dostania.
Kolega ze sklepu szukał mi i mówi że oyodo na tą chwile najlepsze?jutro może zamówić ashiki lub inne?