1993 Opel Monterey 3,1D

Opisy naszych samochodów...

1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 04 paź 2016, 09:56

Witam wszystkich.

Oto forumowy Trooper. Najpierw jeździł nim Ciplik, potem MAVV, a teraz autko przeszło w moje ręce. Znowu w województwo łódzkie... Autko tuż po zakupie przejechało 450 km o własnych siłach, bez większych niespodzianek.

Nazwa: Opel Monterey LTD
Rocznik: 1993
Silnik: 3,1D 114KM

Autko podniesione, opony 265/75 R16 AT.

W tej chwili autko trafiło na 3-dniowe czyszczenie wnętrza, potem regeneracja i konserwacja ramy... i autko będzie gotowe do rodzinnej jazdy.

W planach jest renowacja lakieru i felg, instalacja radia, radia CB, bagażnika dachowego, ewentualnie wciągarki i zderzaków stalowych.

U mnie w zasadzie Trooper trafił na zasłużoną emeryturę. Taplania w błocie, czy uczestnictwa w rajdach nie przewiduję. Autko będzie służyło do weekendowej, bliskiej rodzinnej turystyki (lepsze to niż wyprawy do galerii handlowych), jazda po polnych dróżkach do ciekawych miejsc. Dzieciaki już się nie mogą doczekać, w odróżnieniu od żony...

oto, jak się Monterey prezentuje teraz:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pozdrawiam
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez ksenia » 04 paź 2016, 10:49

Dobry wybór , jedyny słuszny kolor :)2
Isuzu Monterey 3.1TD 1992 LTD
Avatar użytkownika
ksenia
 
Posty: 220
Dołączył(a): 01 gru 2014, 22:23

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez PiotrR » 04 paź 2016, 19:46

Witaj :)2 Ten egzemplarz nie nawiedzi lekkiej turystyki :)21 Wciągnie cię w błoto :twisted: Co lubię ja i moje dzieciaki żona nie koniecznie.
Powodzenia.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Michał4x4 » 04 paź 2016, 20:46

Widzę, że nie jestem samotny w tym klubie :)21

Gratuluję jeszcze raz zakupu :)2
Michał4x4
 
Posty: 246
Dołączył(a): 16 sie 2016, 20:57

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez pocieszny » 04 paź 2016, 21:53

ABS Ci zepsuli :)21 :)2
w sumie ciśnienie oleum też, jak się benzyna zgrzeje to też ma takie słabe :)21
o ładowaniu nie wspomne :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez PiotrR » 04 paź 2016, 22:22

Na tych obrotach to bardzo dobre ładowanie w 3.1 A wyjmie sobie żaróweczkę to się ABS naprawi :)21
ps.3.1 w tym miejscu ma temperaturę płynu nie ciśnienie.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez PiotrR » 04 paź 2016, 22:37

Kiedyś po miesięcznym postoju coś się popsuło w moim Montku ,zaraz po wyjechaniu z garażu temperatura wskoczyła na maksa. Chodzę szukam,chłodnica zimna ,przewody miękkie poszedłem do domu po okulary :shock: patrzyłem na wskaźnik poziomu ,paliwa było na ful :oops:
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 05 paź 2016, 11:15

pocieszny napisał(a):ABS Ci zepsuli :)21 :)2
w sumie ciśnienie oleum też, jak się benzyna zgrzeje to też ma takie słabe :)21
o ładowaniu nie wspomne :)21
ładowanie jest w porządku.
Ciśnienie oleju będzie trzeba sprawdzić na zegarze. Szału nie ma, ale patrząc na to z drugiej strony -> 95% pojazdów nie ma takiego wskaźnika i jakoś jeżdżą... Remont silnika (jeśli będzie potrzebny) zaplanowany jest na końcówkę roku/początek przyszłego. Na razie już drugi dzień jest wnętrze w praniu :)21 Ładnie go chłopaki upaćkali przez te lata :)2
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez pocieszny » 05 paź 2016, 17:55

ciśnienie oleum na wskaźnikach w każdym jest takie se ;) jedyny wiarygodny pomiar to wpiąć się w magistrale porządnym manometrem więc bez problema ;)
co do łądowania to przeca widze że łąduje ledwie powyżej 12V :)21 cóż po prawdzie tak jak z ciśnieniem tylko miernik manualny prawde mówi :)21
a ABS to lepiej jak jest zepsuty akurat ;)


przeca jakies wady musi mieć ;p
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez szuwar01 » 16 paź 2016, 21:56

Jaki masz tam lift zawieszenia?
szuwar01
 
Posty: 11
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 20:59

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 17 paź 2016, 16:21

zdaje się 2 cale. MAVV będzie widział dokładnie :)21
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez szuwar01 » 17 paź 2016, 19:40

na podkładkach ?
szuwar01
 
Posty: 11
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 20:59

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez pocieszny » 18 paź 2016, 07:51

jak tak patrze to chyba masz delikatnie bude dźwigniętą chyba
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3891
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 18 paź 2017, 12:31

no to mija roczek z moim Montereyem. Posiadanie Troopera to istny rollercoaster. Raz go kochasz, raz nienawidzisz - nigdy obojętnie :)21

Na początek chciałem ogarnąć silnik, więc oddałem do Delty. Nastawiłem się na kapitalkę silnika, a po tym będę mógł bezstresowo jeździć. Auto kopciło na niebiesko, dymiło, zaświecała się kontrolka ciśnienia. I w takim stanie przejechałem jakieś... 2000 kilometrów :)21 W końcu dotarłem do Wrocławia, pan złapał się za głowę, co za złom mu przyprowadziłem, ale zabrał się do pracy. Okazało się, że silnik zdrowy, trzeba wymieniać turbo, pompę oleju, uszczelniacze zaworowe, przy okazji rozrząd i olej. Na chwilę odetchnąłem... do czasu odbioru auta, bo mnie pan poinformował, że wszystko oprócz silnika się nadaje do utylizacji :)21 Panika... ale za chwilę w Delcie będzie dawca, nowa buda i silnik będzie można przełożyć dość bezproblemowo. Ugadaliśmy cenę, pozostało czekać na dawcę :)2 Dawca przyszedł, wszystko gotowe, można wziąć się do pracy tylko... hmm, cóż, dawca będzie na papierach mojego oryginalnego pojazdu - więc żaden wyjazd dalszy nie wchodziłby w grę, nie dobiliśmy targu. W międzyczasie inny mechanik (tym razem z mojego miasta) stwierdził, że rama jest w porządku, owszem, z przodu i z tyłu poprzeczki pordzewiałe, ale powodów do obaw nie ma. Znowuż euforia, można jeździć :)2 Całe lato przejeżdżone bezstresowo, nadeszły chłodniejsze dni - nie działa ogrzewanie (jak na złość, było to kilka dni przed zlotem we Wrocławiu organizowanym przez Mirasa, na który bardzo chciałem dotrzeć...) - wizyta u mechanika. Dwa, trzy dni, auto gotowe, diagnoza: olej w płynie chłodniczym :)21 panika :D Szybkie umówienie ze specem od silników o wdzięcznym nazwisku "Szerszeń' :)2
Przygotowany najgorsze, zacząłem ściągać oferty na nowe pickupy, bo jednak offroad wciąga :D A nie, najpierw szukałem wśród SUVów, dostałem na weekend RAV4 i przejechałem się po szutrach. Tam, gdzie Monterey zasuwa 80 km/h i jest komfortowo, RAV4 jedzie co najwyżej 40 km/h i cały się trzęsie - to nie to :)3 W ten weekend będę miał Hiluxa, zobaczymy, jak się sprawi.
Minął tydzień, znów przygotowany na najgorsze, odbieram telefon od Szerszenia "Auto gotowe, 300 złotych za naprawę" :)21 Euforia. Okazało się, że to nie olej, lecz zabrudzenie. Przepłukał cały układ, zalał świeżym płynem. Jeździć, obserwować, za 2 miesiące zajrzeć. Euforia :)21 która, trwa do dziś. I takie to życie z tym grzmotem. Raz go kocham, raz nienawidzę.

Na razie w planach jest zająć się 'dołem', czyli zawieszenie plus hamulce, bo elektrycznie i silnikowo został już ogarnięty. Podobnie jak wnętrze, które w końcu stało się czyste i przyjemne. Wiosną rama do odnowienia i buda. Choć znając życie, sam Monterey zweryfikuje plany :)21
Ostatnio edytowano 22 lut 2019, 14:04 przez Nazhir, łącznie edytowano 1 raz
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Maryś2 » 18 paź 2017, 19:58

Czyli jest ok ;) Fajny monster :)2
RS '98 3,1
LTD '93 3,1
Maryś2
 
Posty: 142
Dołączył(a): 31 sty 2016, 21:09
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez miras7 » 18 paź 2017, 21:12

Fajnie, że Montek został. Niefajnie, że nie udało się spotkać. Mam nadzieję , że to nadrobimy ;)
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1779
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 18 paź 2017, 22:24

Powoli nabieram zaufania do swojego Troopera, więc spotkanie to tylko kwestia czasu :)2

To auto ma tę zaletę, że nawet jeśli jakieś podzespoły są uszkodzone, to Trooper dalej jedzie :)21
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez aspenboy » 26 paź 2017, 09:39

@Nazhir: jakie masz opony założone? Jeździłeś na nich cały rok?
aspenboy
 
Posty: 14
Dołączył(a): 04 maja 2017, 11:53
Lokalizacja: Łódź

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 26 paź 2017, 13:53

opony Colway AT 265/75 R16

tak - jeździłem na nich cały rok. Tylko weź pod uwagę, że ja tym autem jeżdżę głównie weekendowo i w koło komina, w rok zrobiłem 3000 km, głównie szutry. Największy śnieg, jakie auto widziało, to chyba było to:
Obrazek

Opony ślizgają się na śniegu jak typowe letnie, nie polecałbym takiej opony jeśli zimą jeździsz w dłuższe trasy.
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez aspenboy » 26 paź 2017, 14:54

Dzięki za info. Będę jeździł głównie po mieście, w teren to może latem - i to raczej nic ekstremalnego, bo podstawowa misja to rodzinowóz :)

Colwaye rozważałem, właśnie byłem ciekaw jak się sprawują w warunkach zimowo-miejskich.
aspenboy
 
Posty: 14
Dołączył(a): 04 maja 2017, 11:53
Lokalizacja: Łódź

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez agaska » 13 gru 2017, 16:23

piotr R napisał(a):Witaj :)2 Ten egzemplarz nie nawiedzi lekkiej turystyki :)21 Wciągnie cię w błoto :twisted: Co lubię ja i moje dzieciaki żona nie koniecznie.
Powodzenia.


Co można w tym lubić? Zupełnie nie rozumiem. Jeśli możesz to wyjaśnij.
agaska
 

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 22 lut 2019, 14:27

no i moja przygoda z Oplem Monterey zakończyła się. Chyba szczęśliwie, bo ja sobie trochę pojeździłem, a autko nie poszło na złom, bo znalazł się kupiec :)21

Po tych 3 latach obcowania stwierdzam, że miejsce 25-letnich aut to bardziej muzeum, niż drogi publiczne. Żeby wszystko chodziło tip-top, auto trzeba rozebrać do ostatniej śrubki, włożyć masę pieniędzy, a potem chuchać i dmuchać, bo żal rozbić 25-letnie, odrestaurowane autko.

Zobaczymy, może w przyszłości uda się kupić D-Maxa i wrócić do marki Isuzu, aczkolwiek nowe normy WLTP mogą wykosić te auta.
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Jake » 22 lut 2019, 15:55

Nazhir napisał(a):no i moja przygoda z Oplem Monterey zakończyła się. Chyba szczęśliwie, bo ja sobie trochę pojeździłem, a autko nie poszło na złom, bo znalazł się kupiec :)21

Po tych 3 latach obcowania stwierdzam, że miejsce 25-letnich aut to bardziej muzeum, niż drogi publiczne. Żeby wszystko chodziło tip-top, auto trzeba rozebrać do ostatniej śrubki, włożyć masę pieniędzy, a potem chuchać i dmuchać, bo żal rozbić 25-letnie, odrestaurowane autko.

Zobaczymy, może w przyszłości uda się kupić D-Maxa i wrócić do marki Isuzu, aczkolwiek nowe normy WLTP mogą wykosić te auta.

Jak dbasz tak masz. No ale co kto lubi. Ja uwazam ze auta wyprodukowane po 2000r nie maja racji bytu. Miejsce wspolczesnych aut rzekomo-terenowych jest na podjazdach przed willa albo na Nowym Świecie w Wawie...
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991
Avatar użytkownika
Jake
Moderator
 
Posty: 4193
Dołączył(a): 25 kwi 2015, 22:02
Lokalizacja: Europa

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez Nazhir » 22 lut 2019, 20:57

Jake napisał(a):Jak dbasz tak masz. No ale co kto lubi. Ja uwazam ze auta wyprodukowane po 2000r nie maja racji bytu. Miejsce wspolczesnych aut rzekomo-terenowych jest na podjazdach przed willa albo na Nowym Świecie w Wawie...

Oczywiście masz prawo do takich opinii, ale weź pod uwagę, że dzisiaj też możesz kupić terenówki z krwi i kości
Jeep Wrangler
Jeep Wrangler Unlimited
Toyota Land Cruiser
Toyota Hilux
Ford Ranger
Mitsubishi L200
Fiat Fullback
Suzuki Jimny
Nissan Navara
Mercedes X
Mercedes G
Isuzu DMax
VW Amarok

Wszystko konstrukcje ramowe, zwykle napęd na tył i dolaczany mechanicznie przod, zwykle blokada z tyłu, wysoka ładowność, często resory piorowe z tyłu, no i mocne silniki diesla. Koncepcja starej, dobrej terenówki, wg której zaprojektowany został Isuzu Trooper.
Jeździłem już kilkoma pickupami i to naprawdę fajnie smiga i w terenie, i na szosie.
1993 Opel Monterey 3,1D - był...
Nazhir
 
Posty: 57
Dołączył(a): 27 wrz 2016, 17:18

Re: 1993 Opel Monterey 3,1D

Postprzez PiotrR » 23 lut 2019, 00:00

Na Nowy Świat nie wjedziesz , chyba że mas taxi albo autobus. Montek nadaje się do tego :)21 . Co do użytkowania 25letniego auta na codzie to zgadzam się z tobą ,ale pickupem na co dzień i w terenie jeździć to dopiero jest ekstrema.
Do mielenia błota mam montka a na co dzień i do turystyki rama nie jest konieczna.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Następna strona

Powrót do Nasze samochody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron