www.trooper4x4.pl

Gdy zobaczyłem to się zakochałem . Już trzynaście lat razem. Ciągle kocham, ale nie zawsze z wzajemnością .
Wiek - skończone 17 lat,
Przebieg - 114 000 mil
Stan techniczny - staramy się zachować młodość
Wady - typowe dla wieku

Podobno w 2003 był 4 w Polsce


Latem




Zimą





Tak wyglądaliśmy w zeszłym tygodniu (nie umyty)

Fajny i okolica ładna. Do pełni szczęścia jeszcze widok wnętrza poprosimy Ludzie pewnie myślą, że to jakiś współczesny samochód?

Tak na szybko - już ciemno

fotele RECARO wymagają niewielkich zabiegów konserwacyjnych

Dzięki

Fajny ten Vehicross
Gratuluję tak długiej miłości, ja to nie wiem czy dałbym tyle rady jakoś tak po 6 latach zaczyna się u mnie kryzys
Czy to Twoje jedyne auto?
W sensie pytam, czy to główny pojazd, czy tylko dodatkowa zabawka?

Teraz jest to mój główny i jedyny samochód.
Oczywiście żona ma swój - do mojego nie ma dostępu

robuś napisał(a):Oczywiście żona ma swój - do mojego nie ma dostępu

Tak trzymać

Kosmos

Musiałem zostawić wiecznie świecącą się kontrolkę od ABSu żeby odstraszyć żonę.
Gratuluję długotrwałego związku, oczywiście z autem

robuś napisał(a):Teraz jest to mój główny i jedyny samochód.
Oczywiście żona ma swój - do mojego nie ma dostępu

To tym bardziej szacun za odwagę i miłość do auta

Mam nadzieję że nie skrzywdziłeś go lpg?

Michał4x4 napisał(a):

robuś napisał(a):Teraz jest to mój główny i jedyny samochód.
Oczywiście żona ma swój - do mojego nie ma dostępu

To tym bardziej szacun za odwagę i miłość do auta

Mam nadzieję że nie skrzywdziłeś go lpg?

A jaką krzywdę wyrządza lpg? Chodzi o to, że auto już nie jest oryginalne czy coś innego? Ja wiem tylko jaką krzywdę wyrządza brak lpg...

Dobrze dobrana instalka oraz porządnie wystrojona i auto jeździ lepiej niż na benie, a przy okazji taniej. Tylko panowie - Nie śmiećmy takiego fajnego tematu

miras7 napisał(a):

Michał4x4 napisał(a):

robuś napisał(a):Teraz jest to mój główny i jedyny samochód.
Oczywiście żona ma swój - do mojego nie ma dostępu

To tym bardziej szacun za odwagę i miłość do auta

Mam nadzieję że nie skrzywdziłeś go lpg?

A jaką krzywdę wyrządza lpg? Chodzi o to, że auto już nie jest oryginalne czy coś innego? Ja wiem tylko jaką krzywdę wyrządza brak lpg...

Za fajne auto by go gazować, ale ok nie zaśmiecajmy już wątku

Michał4x4 napisał(a): Mam nadzieję że nie skrzywdziłeś go lpg?

Oczywiście, że nie.
Nie jestem wrogiem lpg, zwłaszcza w kontekście cen benzyny. Chciałbym jednak mieć auto w maksymalnej oryginalności - chociaż to kosztuje.
Jutro wymieniam przednie amory i odboje przednich wahaczy. Niestety amorki to tylko KYB 344355 - oryginalne to koszt za sztukę $1,774.77

Już w letnim obuwiu

Piękne jest to auto