MOnterey 1999 3,5

Opisy naszych samochodów...

MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 23 gru 2017, 19:07

Od dłuższego czasu jestem właścicielem takiego krótkiego Montka, chciałem go sprzedać bo po urodzinach syna brakuje mi na to wszystko czasu. Mam jeszcze inne hobby samochodowe [Hondy], Mam jeszcze projekt auta do driftu na bazie Hondy. Ale jako, że nie trafił mi się chętny na to auta za 16 tysi to postanowiłem projekt dokończyć bo w auto władowałem blisko 30kpl i szkoda to oddać za półdarmo. W sumie na teraz mi się nie spieszy bo auto stoi w suchym więc projekt mogę traktować wieloletnie :)

ale chcę zdjąć budę z ramy wyczyścić, ocynkować i poskładać do kupy bo w sumie to teraz najbardziej skorodowany element, ale wybiórczo przekładałem śrubokręt, ale nigdzie nie przeszedł na zewnątrz więc nie jest źle. Ze względu na postój dwuletni zerwało mi uszczelniacz na silniku i szlag trafił jakieś uszczelnie w skrzyni więc...

1. czy jestem sam w stanie zdjąć budę z ramy bez podnośnika? Myslałem aby przełożyć deskami przód i tył i podnosić jackiem? Lub może od razu jechać na warsztat aby to zdjąć i potem bawić się już sememu w czyszczenie?

2. Silnik mam po remoncie i chodzi jak złoto, niestety cieknie - znacie jakiś warsztat w okolicach Tychów co będzie to wstanie opanować?

3. gdzie jest wlew oleju do skrzyni automatycznej w 3,5?
Załączniki
DSCN2235.JPG
DSCN2235.JPG (120.32 KiB) Przeglądane 19807 razy
DSCN2230.JPG
DSCN2230.JPG (134.24 KiB) Przeglądane 19807 razy
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez miras7 » 23 gru 2017, 19:21

Jak najbardziej jesteś w stanie samodzielnie zdjąć nadwozie przy pomocy zwykłego hilifta, podkładając potem kantówki w poprzek z tyłu i przodu i podpierając je na jakichś kobyłkach. Tylko, żeby wyjechać ramą z silnikiem to trzeba dość wysoko przód unieść. Ja używałem takiej prostej ramki i ręcznej wciągarki:

Obrazek
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1797
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 23 gru 2017, 19:26

oo widze, że nawet taki sam kolor ;-) Wygląda to dość niebezpiecznie....ale skoro piszesz te słowa to chyba nic złego się nie stało :)

mam niedaleko warsztat i pogadam z nimi czy by mnie nie wzięli na podnośnik bo faktycznie chcę wyjechać z całością i potrzeba wysokiego podniesienia.

Ok, to po rozdzieleniu na czym położyć budę aby zachować jej mobilność? Bo musiałbym ją do siebie na plac jakość przywieźć z tego warsztatu a potem wstawić na halę. Niestety nie mam wózków widłowych w firmie :/
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez miras7 » 23 gru 2017, 20:30

Zdejmowałem w podobny sposób pięć razy nadwozie z Troopera i zawsze tam gdzie miałem przy nim coś do zrobienia. Przy demontażu w taki sposób będzie trochę roboty aby to przetransportować. Wyjedziesz ramą, wjedziesz jakąś przyczepką, trzeba opuścić, potem podnieść, podłożyć coś pod budę, wyjechać przyczepą...
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1797
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 23 gru 2017, 22:37

autko fajne ;) ale do takiego liftu to mikre oponki masz :)21
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 24 gru 2017, 01:21

robiłem już różne rzeczy, nawet raz ciągnąłem ok 2km goła budę z auta na złom...za autem na gołej blasze. Ale tego się boję, że mi to spadnie...

więc lepiej jest podnieść wyżej bude i silnik zostawić w ramie, czy lepiej jest jakoś najpierw wyciągnąć silnik, aby potem podnieść niżej budę?


Guma jest jaka jest - brak koncepcji na auto a podejmuje walkę dlatego, że nikt mi nie chce za sztrucla zapłacić tyle ile chcę. Koncepcja myślę się wyklaruje po pierwszym wyjeździe w błoto.

Chcę zrobić sam bo raz ma być czelendż, dwa ma być porządnie, bo już jeden z krakowa odjebał maniane.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 24 gru 2017, 08:10

pytanie co chcesz robić, jeśli zabezpieczyć rame na kilka lat to bez sensu jest demontować wszystko, wyczyścić rame i zabezpieczyć można bez zdejmowania budy
na kilka/kilkanaście lat starczy a potem i tak przekręcisz silnik ;) :)2
w środku ramy i tak nie wyczyścisz, cynkowanie bez sensu i drogie okrutnie, jeśli masz mus to podnieść lekko bude wyczyścić zabezpieczyć i cieszyć się autem a nie rozbierać :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez miras7 » 24 gru 2017, 10:27

Legend napisał(a):robiłem już różne rzeczy, nawet raz ciągnąłem ok 2km goła budę z auta na złom...za autem na gołej blasze. Ale tego się boję, że mi to spadnie...

więc lepiej jest podnieść wyżej bude i silnik zostawić w ramie, czy lepiej jest jakoś najpierw wyciągnąć silnik, aby potem podnieść niżej budę?


...

Ja wolę wyciągać silnik z ramy jak już nie mam budy. Dotyczy oczywiście przypadków kompleksowego remontu, bo wiadomo, że do remontu silnika to nie :D Dla mnie tak jest mniej roboty, można przy silniku zrobić parę rzeczy jak jest w ramie, umyć itp.
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1797
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 24 gru 2017, 12:09

zależy co wyjdzie po drodze.

wole mieć komfort prac i dostęp do całości bo może się okazać, że coś będzie trzeba spawać - nie wiem, ale zakładam najgorszy scenariusz. Mam blisko cynkownię i jak robić to konkret.

Z profilami zamkniętymi też dam radę.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 24 gru 2017, 12:15

to jedno powiem ;)
zamiast tak się męczyć kup sobie drugą rame w bardzo dobrym stanie, zrób ją na cacyi podmień jak ta już będzie słaba :)2 wyjdzie Taniej i mniej problemów
wada rozwiązania jest taka że gdzieś tą rame trzeba trzymać :)21

robiłem tak w patrolu, rozwiązanie jest o wiele wygodniejsze :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 25 gru 2017, 22:06

z miejscem to u mnie nie ma problemu więc jest to dobre rozwiązanie, tyle, że ptorzebuję ramę z wersji poliftowej z automatem. Wg mojego rozeznania rama z dizla jest inna i z manuala też jest inny - poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Rozwiązanie też mi się podoba bo mogę się bawić autem i za rok na zimę to zrobić.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez PiotrR » 25 gru 2017, 23:23

Różnica w ramach jest w belce podpierającej skrzynię +- 5cm 3.1vs 3.0 ne wiem jak w automacie ale rewolucji nie będzie. Jest to element łatwy w przeróbce.
Takie kombi 3.1
PiotrR
 
Posty: 2154
Dołączył(a): 30 cze 2011, 20:20
Lokalizacja: WGM

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez mcgiver » 25 gru 2017, 23:41

pocieszny napisał(a):to jedno powiem ;)
zamiast tak się męczyć kup sobie drugą rame w bardzo dobrym stanie, zrób ją na cacyi podmień jak ta już będzie słaba :)2 wyjdzie Taniej i mniej problemów
wada rozwiązania jest taka że gdzieś tą rame trzeba trzymać :)21

robiłem tak w patrolu, rozwiązanie jest o wiele wygodniejsze :)2

no też tak chce zrobić :kupic rame ,zrobić na igłę i zrobic podmianke w dogodnym momencie, ale sprzedaj mi patent jak sobie poradzic z numerami zeby było cacy. bo ja widze tylko dwie opcje albo szczepan ,albo płacenie oc za gołą rame.
wiem ; inwigilacja nie pozwala na rozgryzienie tematu w tym wątku :)21
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2487
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 26 gru 2017, 08:40

masz zepsutą rame to bierzesz rzeczoznawce żeby wydał zaświadczenie że rama do naprawy i ważne zdanie musi być że nie było z nią nic kombinowane, rama idzie do piaskowania i nr są nieczytelne :)21 trzeba nabić nowe na SKP więc szybkie podanie i masz nowe nry na ramie :)2
warto wcześniej zrobić negatywny przegląd techniczny ze wskazaniem na konieczność naprawy ramy ;)
jedyna wada tego rozwiązania to jeżdżąc na wschód musisz brać ze sobą karte pojazdu gdzie masz wbite zmiene WIN i ustalić które nry wpisujesz do dokumntów wjazdowych
całość koszt cirka 300 pln
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez mcgiver » 26 gru 2017, 09:32

:shock: nie przyszło by mi do głowy że można to załatwić u nas na legalu :)2 . z moją ramą narazie jest wszystko ok, ale cały czas chodzi mi po głowie kupno ramy i zrobienie jej na igłę.
dziwkowóz E36 KABRIO ZMODZONY STROKER M50B29
coupe m54b30
youngtimer e30 M10B18 wąska
wół roboczy 3,2 97 LTD
fortwo 750turbo
Polift 3,5 na tapecie
WSZYSTKIE SĄ, NIEKTÓRE STOJĄ :)
tylni napęd jest jak sex; po co jechać na ręcznym jak można dać w pizdę
Avatar użytkownika
mcgiver
 
Posty: 2487
Dołączył(a): 26 lut 2015, 22:18
Lokalizacja: żywiec

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 26 gru 2017, 13:01

No nie do końca jest tonlegalne bo rama to jedyny niewymienialny element pojazdu ;)
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 26 gru 2017, 13:31

sposób legalny - przed 2004 tak legalizowano terenówki właśnie.


ale do tematu, czy do 3,5 aut. mogę kupić jakąkolwiek ramę z krótkiego bez względu na silnik, skrzynie czy rocznik? Czy to co słyszałem, że NIE, jest prawdą?
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 26 gru 2017, 14:35

ogólnie wygląda to tak
benzyna ma inny rozstaw mocowań co diesel (silnika) da się z tym powalczyć i zrobić (jedna łąpa silnika do przerobienia) ale silnik w benzynie będzie przesunięty do przodu o 3 cm a w diesli trzeba będzie młotkiem portawić tunel chyba że masz bodylift to bez problemu,
w nowym jest przesunięte mocowanie skrzyni (belka podpierająca skrzynie z tyłu) ale to spokojnie można zrobić :)2 albo trzeba przeciąć belke i wspawać 2 profile żeby przesunąć środek belki pod skrzynie albo zmienić miejsce montażu :)2
najlepiej zrobić tak żeby zakupić rame diesla jeśli mamy diesla a od beny jak mamy bene, wtedy odpada kombinowanie z mocowaniem silnika a zostaje tylko ewentualne dostosowanie belki pod skrzynie, co jest w miare proste i bezproblemowe :)2
całą reszta jest plug7play miedzy montkiem AiB :)2 (trooperem 3i4 albo jakąkolwiek wariacją tego)
przykładowo ja mam rame od krótkiego diesla z 2003 w montku 1993 z silnikiem 3,2V6, da się spokojnie tylko troche trzeba pokombinować
jeśli dajemu rame od diesla do beny musimy pamiętać że przy przesunięciu o 3cm będzie kolizja z przednim mostem, ale to też da się prosto ogarnąć :)2
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 26 gru 2017, 20:59

wolałbym uniknąć spawania belki - właśnie o tym słyszałem.

w sumie auto i tak stoi więc dodatkowe dwa lata jakoś mnie nie zrażają ;-)

a c odo ramy. numer może zardzewieć co nie oznacza,że rama wymaga naprawy - nabicie jest legalne.
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 28 gru 2017, 14:40

foty ramy, co myślicie?
Załączniki
DSCN2334.JPG
DSCN2334.JPG (101.48 KiB) Przeglądane 19676 razy
DSCN2343.JPG
DSCN2343.JPG (77.17 KiB) Przeglądane 19676 razy
6 korozja tylnego mostu, piast i oslon tarcz hamulca.JPG
6 korozja tylnego mostu, piast i oslon tarcz hamulca.JPG (119.93 KiB) Przeglądane 19676 razy
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez miras7 » 28 gru 2017, 17:05

Źle nie wygląda. Jak nigdzie śrubokręt nie wchodzi to jest ok. Nawet odbój z tyłu jeszcze się trochę trzyma. Wszystko wygląda tak jakby chciało być już wypiaskowane i zakonserwowane ;) Widzę, że budę też już bierze. Jak będziesz robił to koniecznie zdemontuj tylne poszerzenia błotników i zobacz co tam się dzieje.
Avatar użytkownika
miras7
 
Posty: 1797
Dołączył(a): 06 sie 2012, 19:41
Lokalizacja: Wrocław/Milicz

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez pocieszny » 28 gru 2017, 17:22

przede wszystkim mocowania rama/buda
Maxiu 2,5 biturbo :)21
Patrol 4,2 :)21
pocieszny
 
Posty: 3904
Dołączył(a): 30 paź 2010, 18:39
Lokalizacja: Jordanów

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 28 gru 2017, 22:08

gdyby tylko włosi żywili takie zamiłowanie do 3,5 jak do 3,0.....

choć jeszcze trochę i kupię 3,0 z włoch i przełożę motor. Aczkolwiek liczę, że co pojawi się w Szwajcarii gdzie bena jest tańsza od dizla - normalny kraj ;-)
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez Legend » 19 sty 2018, 00:40

postanowione, w marcu zabieram się za robotę, pochytałem kumpla, który pomoże mi to na swoim warsztacie w weekend zrzucić. Okazuje się, że jakiś jego znów kumpel ma wózek do przewozu karoserii więc rewelka, jest szansa.

ponowie pytanie, czy 3,5 V ma gdzieś rurkę wlewową do oleju do automatu? [szukałem i serio nie widzę :(]

co to jest za pojemnik pod drzwiami kierowcy, a przymocowany do ramy?
V6
Avatar użytkownika
Legend
 
Posty: 1418
Dołączył(a): 09 lut 2013, 20:47

Re: MOnterey 1999 3,5

Postprzez piotrck » 19 sty 2018, 09:04

Zbiornik powietrza do podciśnień.
Hasta la Victoria Siempre.
3,1 LTD 97r
piotrck
 
Posty: 1357
Dołączył(a): 17 sie 2011, 10:25
Lokalizacja: Kielce

Następna strona

Powrót do Nasze samochody

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości