Strona 1 z 2

Moje bydle :D

PostNapisane: 30 wrz 2018, 14:14
przez DeluxeOFF
Witam,
Po wielu, wielu i jeszcze raz wielu problemach psychicznych związanych z montereyem :lol: samochód w końcu wygląda( w miarę) tak jak ja bym chciał. Po wymianie silnika z 3.1 na... 3.1, kilku regeneracji turbiny itd, modyfikacjach wszelakich auto się prezentuje jak powinno. W telegraficznych skrócie dla ciekawych tematu.
1.lift Lovells - ok 2400-2500zł
2. body lift - wałek ertalon - allegro 60 zł - 22 mm ok wyszło
3. snorkel - 380 zł
4. przeguby, najpierw HDK - 400 zł sztuka( gówno, rozleciały się), teraz Ashika pierwszy montaż, 170 zł sztuka, póki co git
5. regeneracja turbo po raz ostatni( w końcu poprawnie) - 1400 zł
6. dodatkowy alternator passat B6 180A - allegro 120/130 zł
7. zegary dodatkowe(doładowanie turbo, ładowanie oraz temperatura wody) - wszystkie 3 około 400-450 zł
8. opony goodyear wrangler MT/R - 33/12,5r15 - używane 1400 zł
9. Felgi stalowe 15, ET 0 - 4 sztuki, wszystkie 900-950 zł
10. mocowanie dodatkowego alternatora, blacha kwasoodporna - 200 zł( wypalane laser- główna cena to robota)
11. poszerzenia nadkoli, kawałki zbrojonej gumy z pasa transmisyjnego z garażu - 0 zł
12. Remont tylnego mostu, uszczelnione silikonem, uszczelniacze - 40 zł sztuka

Wczoraj sporo polatane wokół komina, samochód mimo oryginalnej mocy, na tych kołach dobrze daje sobie radę. Wjechałem wszędzie tam i przejechałem dokładnie wszystko co kolega krótkim y60 :twisted: :twisted:

Wszystkie prace wykonane samemu i przy pomocy zaprzyjaźnionego mechanika, koszty prawie zerowe pomijając pizze i piwo...i czasami flaszkę :lol:
samochód prowadzi się w terenie extra, na asfalcie całkiem do przeżycia. Mimo mojemu zaskoczeniu zarówno na żwirowni jak i na torfie jakoś dramatycznie się nie zapada ale jednak nie samuraj, dużo szerszy, trzeba uważać bo jak na odcięciu się wpada w las to wiadomo :lol: :lol:

Z tematu serwisowania codziennego:
1. rozrząd ina + contitech
2. wszystkie filtry bosha/blueprit
3. olej silnikowy + skrzynia + reduktor - valvoline
4. tylni most LSD - motul 75w140
5. most przedni - motul chyba 70w90, nie pamiętam dokładnie

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 30 wrz 2018, 22:17
przez PiotrR
:)2

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 01 paź 2018, 00:59
przez mcgiver
nie wiem dlaczego ale 75w140 ma na tym forum złą sławę do mostu lsd.
masz już jakieś spostrzeżenia co do tego oleju w tym moscie?

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 05 paź 2018, 10:27
przez DeluxeOFF
Po rozebraniu mostu okazało się, że poza olejem była w nim woda. Może miało to jakiś wpływ na działanie tej blokady (chodź nie jestem pewny).Po zalaniu 75w140, na 33x12,5 przy maksymalnym skręcie lub zawracaniu na parkingu z tyłu minimalnie piszą opony( wcześniej tego nie było). Może po wymianie na dobry olej zaczęło w końcu coś działać z tyłu :lol: :lol:
takie spostrzeżenia po kilku dniach jazdy

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 06 paź 2018, 15:11
przez pocieszny
u mnie przy w pełni sprawnym LSD przy oleum 140 był efekt zaspawanego mostu w lecie

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 06 paź 2018, 17:17
przez DeluxeOFF
Isuzu zrobiło nam miłą niespodziankę, wystarczy wlać do mostu z LSD 75w140 za 120-140 zł i ma się 100% ARB za 4500 zł :lol: :lol:

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 07 paź 2018, 11:14
przez pocieszny
tylko nie rozpinalnego :)21
po chwili półosie albo tależ albo atak :)21 albo wszytko :)21 tanioszka :)21
BTW ARBa w Australii do naszego auta kupisz za 2500 :)21

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 07 paź 2018, 21:36
przez PiotrR
Ale to do aut z kierownicą po prawej dlatego tak tanio :)21

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 00:01
przez pocieszny
nie nei ;) do aut z gruchą na środku :)21 :)2 także po małek konwersji nadaje się do europejczyka :)21

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 01:38
przez Legend
Ty podaj linka do tego araba co to po shippingu będzie kosztować 2500 na miejscu. Sam brałem od kangurów bezpośrednio i zapłaciłem znacznie więcej.

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 14:30
przez pocieszny
Legend napisał(a):Ty podaj linka do tego araba co to po shippingu będzie kosztować 2500 na miejscu. Sam brałem od kangurów bezpośrednio i zapłaciłem znacznie więcej.


VAT + Cło :)21

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 15:08
przez Legend
a no właśnie....

chyba, że masz znajomego co to w bagaż podręczny upchnie...albo jakiemuś aborygenowi na mienie przesiedleńcze zlecić ;-)

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 20:20
przez pocieszny
ostatnio nawet to zaczęli trzepać :)3
nawet z USA prywatną paczke nam oclili ostatnio :)3

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 08 paź 2018, 22:48
przez Legend
jeśli już ciągniemy dygresję.

To najlepiej posyłać w tzw gorący okres, gdzie mają dużo paczek np grudzień, okolice świąt. Jest też inny sposób na nich, ale o tym jeśli będziesz zainteresowany to pisz PW.

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 10 paź 2018, 08:25
przez pocieszny
mam rodzine więc jest spoko.. na razie :)21 :)2 ale wielkie dzięki :)

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 22 paź 2018, 09:25
przez FrogBig
No niezłe bydle

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 24 paź 2018, 21:03
przez DeluxeOFF
Siema! ;)
13-14 byłem montereyem na rajdzie, w nocy 5 godzin + cały dzień, jechaliśmy w wyczynie. Naszymi konkurentami były samuraje, vitary i jeden krótki y60.
Przez cały rajd było do zdobycia 150 pieczątek, my ujechaliśmy 133. Mimo zajęcia 7 miejsca na 9(na początku 10 ale nawet nie wystartowali bo awaria to nie liczę) uważam, że nie jest to zły wynik. To znaczy tak...prawdę mówiąc wynik jest zły żeby nie powiedzieć tragiczny :oops: :oops: ale...tam gdzie wszyscy łamali się w lesie na raz do pieczątki ja tym autobusem na 5-7 czasami, wszystko cenne minuty. Generalnie jestem zadowolony z samochodu, pionowe wjazdy nie były problemem, czego nie mogą powiedzieć samce i vitarki. :twisted: :twisted:
Gdyby nie progi do klepania oba boki a tak to tylko urwany przedni zderzak(obecnie na tryki :lol: :lol: )
Niżej parę zdjęć dla oka.
Nie ma co się łamać tylko jeździć i trenować i w końcu i dwa razy lżejsze vitary się zacznie objeżdżać techniką ;)
PZDR! 8-)

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 24 paź 2018, 21:05
przez DeluxeOFF
C.D.

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 24 paź 2018, 21:07
przez DeluxeOFF
Na daty zdjęć nie patrzcie, aparat żyje swoim życiem :lol:

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 24 paź 2018, 22:48
przez PiotrR
Gratulacje :)2
Patrola się nie bój Monterey może go objechać, na zwrotne Vitary też jest sposób. A rozpędzone dwie tony mogą więcej niż 1200kg z dychawicznym silnikiem Samuraja.
W Lipcu 2019 wracam na rajdowe trasy, to sobie powalczymy o miejsce na pudle.

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 24 paź 2018, 23:13
przez DeluxeOFF
Dawaj znać Piotrze, zawsze można się spotkać na rajdzie i walczyć koło siebie, robiąc vitarom niechcący pod górkę kopiąc koleiny na 33 ;) ;)

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 23 gru 2018, 19:41
przez DeluxeOFF
Monterey na testy dostał Interco Super Swamper Bogger. Rozmiar 33x14r15. Felgi pozostały Et 0, szerokość 8 cali. Pasuje ok. przy max skręcie i sporym wychyle zaczyna obcierać. Żeby można było je wsadzić zwiększyłem lift budy z 22mm do 40 mm. Po pierwszych próbach już jesteśmy. W terenie na reduktorze biegi tylko 1 i 2, w głębszym błocie tylko 1. Mimo to nie odczułem żeby brakowało mu mocy i momentu. Mt w porównaniu do nich to jak łysa szosówka, simexy też wciągają nosem. Z napędami na razie nic się nie stało. Polecam :D :lol: :lol:

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 23 gru 2018, 20:56
przez miras7
Podobno na trawersach nie robią... ale mówią też , że trzeba mieć do nich zapas mocy, a ty nie narzekasz :D
Swoją drogą fajne macie tam rajdy. Ja swoim po sudeckich imprezach to bym bez karoserii wrócił :)21

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 23 gru 2018, 21:45
przez Jake
Mozna by zmienic przelozenie reduktora z 2,28:1 na 3:1 :)
PS. Wrzuc fote tych dodatkowych zegarów co zmotałeś.

Re: Moje bydle :D

PostNapisane: 23 gru 2018, 23:08
przez DeluxeOFF
Zrobię i dodam, żaden problem. :)2