Strona 1 z 4

Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 17 wrz 2020, 22:39
przez Legend
jakims tam ekspertem nie jestem, ale trafiłem na to auto przypadkiem, gdy chciałem kupić nadkola irmscher no i tak to poszło, ze kupiłem całe auto. auto ma walniętą uszczelkę pod głowicą, ale ogólny stan nie jest zły bo blacha nie ma strasznej rdzy, rama dobra, środek nie umęczony, ale brudny. Auto ma potencjał i żal było go aby skończył na złomie.

Doprowadziłem do ładu układ paliwowy, tzn dosztukowanie przewodów, i od strony elektrycznej bo pompa choć dobra nie podawała paliwa. Potrzebne to było aby uruchomić silnik i sprawdzić co go boli. Wstępna diagnoza to uszczelka pod głowicą, miałem to robić, ale trafił się tanio cały silnik 6vd w więc decyzja była szybka.

na tą chwilę silnik jest wyciągany z auta i mam parę pytań.

1) gdzie są fabryczne wzmocnienia do podczepienia pod żuraw? Jendo jest widoczne z przodu zaraz po lewej jak się stoi od przodu auta, no ale jeszcze gdzieś powinny być dwa inne, ktoś coś podpowie?
2) czym najlepiej czyścić komorę silnika? Potrzebuję preparatu na pędzel,coś co dobrze usuwa smar, płyny i kurz.
3)wwęzu chłodnicyznalazłem taką fajną sprężynę, czy to jest seryjny patent? Gnije na potęgę więc na pewno wyleci, pytanie pozostaje czy czyms trzeba to zastąpić?
Będę w miarę możliwości wrzucać foty..;-)

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 18 wrz 2020, 00:47
przez Jake
Fajny kolorek.
Sprezyna ma na celu zapobiec załamaniu sie węża w tym miejscu. Najlepiej sobie nawinąc taka z nierdzewki - bedzie wieczna.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 18 wrz 2020, 09:37
przez Quentil
Legend napisał(a):2) czym najlepiej czyścić komorę silnika? Potrzebuję preparatu na pędzel,coś co dobrze usuwa smar, płyny i kurz.


Na pędzel to nie wiem, ale mi po głowie chodzi jakieś mocniejsze APC, coś w stylu Tenzi Truck.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 18 wrz 2020, 11:03
przez Legend
o dobry pomysł z tą spręzyną, gdzie jest taki zakład, który to zrobi?

Wiem, że detalierzy tak czyszcza takie miejsca - jak widać garaż i nie mogę syfu robić nadto :/

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 24 wrz 2020, 02:14
przez mcgiver
Legend napisał(a):
1) gdzie są fabryczne wzmocnienia do podczepienia pod żuraw? Jedno jest widoczne z przodu zaraz po lewej jak się stoi od przodu auta, no ale jeszcze gdzieś powinny być dwa inne, ktoś coś podpowie?


jedno oko jest nad pierwszą swiecą (element z uchem łaczący kolektor wydechowy i ssący)
drugie mocowanie jest między czwartą a szóstą swiecą poniżej poziomu dekla na kolektorze wydechowym.
u mnie te elementy są bo o to zadbałem , ale wcześniej nie było i jak znam zycie to domorosli fachmani w Twoim egzemplarzu pewnie też to wyjebali ;)

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 25 wrz 2020, 12:18
przez Legend
generalnie jest tam dużo ciekawych silikonowych rozwiązań z każdej strony, ze ściepów po silkonie to bym sobie fajny materaz do spania zrobił. Niestety masz chyba rację - brak uchwyty, póki co chwyciłem go za kolektor dolotowy w rejonie przepustnicy, ale i tak mam problem żeby odkliknąć łożysko oporowe na sprzęgle i stoje z robotą przez brak czasu.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 26 wrz 2020, 02:03
przez mcgiver
Legend napisał(a):o dobry pomysł z tą spręzyną, gdzie jest taki zakład, który to zrobi?

Wiem, że detalierzy tak czyszcza takie miejsca - jak widać garaż i nie mogę syfu robić nadto :/

http://www.springs.com.pl/ zrobią wszystko wg życzeń , kilka razy w roku cos u nich zamawiam pod projekty które wykonuję zawodowo.
tak w ogóle to jestem zdziwiony że w wężu jest taki patent, jakoś tego nie kojarze :shock:
ogólnie to mam jakies zaćmienie z tym łożyskiem wyciskowym sprzegla że nie da sie go odkliknać :shock:
jak prawie 2,5 roku temu zmieniałem motor na wyremontowany , to jakoś sobie nie przypominam żebym miał z tym jakis problem , mimo ze wymieniałem wszystko na nowe lub zregenerowane....
to nie schodzi w całosci z łapą ? wtf margaryny nie jem .... :lol:
moze cię trzyma łozysko wałka zdawczego w kole zamachowym ??
wiem że w tym modelu sprzegło działa odwrotnie niż logia nakazuje , ale za cholere nie moge sobie przypomniec jak jak to rozbierałem :roll: , ale coś kumam że tam tzeba chyba zrzucić obrączke z drutu i powinno zeskoczyć przy nacisku... :roll:

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 26 wrz 2020, 09:47
przez Legend
sprawę spręzyny w rurze zbadam z manualem jak będę mieć chwilę bo nie daje mi to spokoju bo węże są fabrycznie profilowane i nie mają prawa się zaginać. No ale ja tam inżynierem nie jestem.

Na pewno trzyma mnie łożysko bo nie jestem w stanie go cofnąć nawet dość długim łomem.... ale jak wynika z papierów auto stało 5 lat więc dopuszczam możłiwość wystąpienia problemów tak jak np ścięty klocek - okładzina zespoliła się z tarczą przy pomocy rdzy i zerwało ją przy ruszeniu haha ;-)

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 26 wrz 2020, 22:22
przez Legend
no nic... między michą oleju a mostem jest ciasno więc zapadła decyzja o wyjęciu skrzyni - i tak będę robić konserwację spodu więc będzie łatwiej.
Łozysko wyszło do końca, ale dalej nie jestem w stanie zdjąć skrzyni, macie jakieś pomysły?

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 30 wrz 2020, 01:50
przez mcgiver
Legend napisał(a):Łozysko wyszło do końca,

które ?

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 04 paź 2020, 18:05
przez Legend
dociskowe na sprzęgle - przy okazji złamał się pierścień

ale finalnie dzis pożegnałem silnik

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 06 paź 2020, 20:21
przez Legend
prace postępują.

i mam parę pytań, czy ten 6vd1 w ma wszystko poniżej głowic takie samo jak 6vd1?> Tzn paski, rozrzad uszczelniacze zamaawiac pod zwylego vd1?

tak to wygląda....
IMG_2249.jpg
IMG_2249.jpg (115.96 KiB) Przeglądane 14589 razy



Czy da się kupić DOBRE tuleje przednich górnych wahaczy?
IMG_2252.jpg
IMG_2252.jpg (81.9 KiB) Przeglądane 14589 razy

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 06 paź 2020, 20:29
przez Quentil
Tuleje mam Ashika, ale zdecydowanie nie są dobre. Luzów po montażu nie było, ale nie trzymały wysokości wahacza (była swobodna dźwignia), po dość mocnym dokręceniu śrub, dają radę.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 06 paź 2020, 20:36
przez miras7
Co do tulei - Oyodo wytrzymują 1-2tys km i luz. Poliuretany żyją dłużej, ale skrzypią strasznie. Zamontowałem używane wahacze ze sprawnymi oryginalnymi tulejami i trzymają najdłużej

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 06 paź 2020, 22:13
przez Legend
no wlasnie tego sie balem, a ktos ma inne firmy sprawdzone?

z wymiany silnika zrobil sie gruby remont.....dzieki ktoremu ocaleje belka z przodu miedzy poprzeczkami ramy ;-)

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 00:50
przez Jake
Nie mam teraz czasu sprawdzic, ale pasek rozrzadu do DOHC zdaje sie jest inny. (218 vs 223 zęby)

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 09:19
przez Legend
ogólnie polskie katalogi nie widzą DOHC w roczniku do 98..... zostają USA lub Japonia.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 17:03
przez Jake
Bo u nas nie byly dostepne te wersje. Fajnie miec cos nietypowego ale i zarazem kiepsko miec cos nietypowego.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 20:13
przez Legend
wybebeszyłem praktycznie cały przód już no i tak jak przypuszczałem wszystko jest seryjne, a to plus, ale już w agonalnym stanie. Łożyska uszczelniacze na piastę spróbuję pochytać w lokalnym sklepie z takimi sprawami, ale te tuleje to bym najchętniej w aso zamówił, zatem czy ja tego nie umiem znależć lub czy jest jakis pdf gdzie znajdę EPC? Elektroniczny katalog ułatwi mi pracę z panem sprzedawcą w ASO bo sprowadzi się jego rola do wklepania samego numeru części i obędzie się bez żmudnego tłumaczenia co i gdzie.
Jako, że nigdy wcześniej nie zapuszczałem się w przednie hamulce to zaskoczyła mnie trochę ich budowa, a raczej to, że jest od strony wewnętrznej mocowana do piasty....

Z części zakupionych to klocki EBC, czerwone hamulce w oplocie HEL.

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 20:27
przez Jake

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 20:43
przez Legend
w necie sprawdzałem....

ale np tu

http://www.catcar.info/opel/?lang=en&l= ... ZXk9PTU%3D

chciałbym numer katalogowy tej tulei do wahacza,ale brak tej części w kolumnie opisu ;/

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 20:56
przez Jake
Legend napisał(a):w necie sprawdzałem....

ale np tu

http://www.catcar.info/opel/?lang=en&l= ... ZXk9PTU%3D

chciałbym numer katalogowy tej tulei do wahacza,ale brak tej części w kolumnie opisu ;/

Nie ten obrazek. Tu obczaj:
http://www.catcar.info/opel/?lang=en&l= ... 09NQ%3D%3D
Wychodza takie numery:
2x 310400 na górny wahacz
310401 i 310402 na dolny wahacz

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 07 paź 2020, 22:31
przez Legend
o widzisz... poje.... te katalogi jak pomysł sinika DOHC :D

EDIT.


gdzie można dostać blaszki, którze wystepują przy oporowym łożysku sprzęgła?

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 08 paź 2020, 08:03
przez miras7
Legend napisał(a):....
Jako, że nigdy wcześniej nie zapuszczałem się w przednie hamulce to zaskoczyła mnie trochę ich budowa, a raczej to, że jest od strony wewnętrznej mocowana do piasty....

...

Ale i tak ich demontaż jest dużo prostszy niż w Accordzie...

Re: Monterey RS 3.2 odbudowa złoma

PostNapisane: 08 paź 2020, 09:50
przez Legend
no tak, tyle, że do wymiany tarczy trzeba zwalić łożysko koła - śmieszne, ale da się z tym zyć.

górne tuleje zamówiłem w Oplu - szaleństwo 150pln/szt