www.trooper4x4.pl

tak ją kupiłem

i MZ 251 moje pociechy

Wracając do tematu nareszcie mam czas na auto. Juz wymontowałem wsyztso co było zardzewiały z komory silnika. Komora wyczyszczona i pomalowana. Zdjęcia z przed malowania.. Musze wymienić jeszcze 2 przewody hamulcowe i wkładam wszystko a następnie odpowietrzam i OBY odpalam







Jutro pokaże fotkę po malowaniu.

Ja tam rdzy nie widzę... Pokazać Ci mojego?

Powiem Ci, że 2042 wyświetlenia robią wrażenie nie mniejsze niż efekty pracy

No i jak tam efekty pracy?

Ta...
No właśnie Bunny, co się dzieje, jak robota? Dawaj zdjęcia, zdjęcia i opisy!!! Tak sobie pomyślałem, że wszyscy Ci kibicują i to nie z zazdrości ale z radości, że przynajmniej jeden będzie miał nowego Montka z `94 roku.

Bunny się nie odzywa bo od kilku dni siedzi i się zastanawia dlaczego po założeniu budy silnik i kierownica mu wyjszły za tylnym siedzeniem i zamiast przednich tylne koła się skręcają


A tak poważniej to tyż zaczynam z nogi na nogę przestępować z braku nowych informacji

BUNNY!!! no dawaj jakieś info bo my tu zara uschniemy wszyscy!!!

Monterey ruszyl, narazie jezdzi do przodu i do tylu w garazu

serg napisał(a):Monterey ruszyl, narazie jezdzi do przodu i do tylu w garazu

Ta...
Elooo, eloo Serg, czy Ty coś wiesz, o czym my nie wiemy?

no ale czy przodem do przodu, czy może tak jak pisał Nahen?

z szacunkiem do twojej roboty , ale jakies ulepszenia będziesz robił ? czy jezdził mało ciekawym zwykłym tropem po remoncie

Wieża mało ciekawe to będa nasze za 10 lat a Bunnego będzie o 10 lat młodszy

serg napisał(a):Monterey ruszyl, narazie jezdzi do przodu i do tylu w garazu

To będzie jeszcze jeździł w bok???

Silvestr napisał(a):

serg napisał(a):Monterey ruszyl, narazie jezdzi do przodu i do tylu w garazu

To będzie jeszcze jeździł w bok???

Nigdy nie wiesz na co trafisz w terenie

serg napisał(a):Nigdy nie wiesz na co trafisz w terenie

Hmmm temat obok pewna żona probowała jeździć bokiem

Witam

Drogi panie Danti, moja małżonka jest wspaniałą kobietą, bo pomimo takiej przygody dalej wsiada do Suzi i jedzie dziarsko tą samą drogą . Niewiele kobiet na świecie dało by sobie rade z tak dużym autkiem, bez tych całych elektronicznych gadżetów, a dodatkowo nie przestraszyło się . Tak więc chwała jej bo nie boi się samochodu i terenu .

Alez ja nic złego nie miałem na myśli. Moja Maleństwem również trochę jeździ, ale w teren jej nie ciagnie:) Pozdrawiam małżonkę i gratuluję odwagi.

U mnie tak troszkę nie ma wyjścia, bo to jedyna droga dojazdowa na naszą górkę. Tylko około 600m ale mały Off Road codziennie z i do pracy.

Witajcie

Przepraszam za brak postów Przez ostani miesiąc była nudna praca z podłączaniem kabelków, przewodów, odpowietrzaniem układów itp. Musiałem jecsze wypiaskować resztki rdzy w nadkolach. Teraz po prawie 6 miesiącach od rozpoczęcia prac udało się wyjechać z garażu na jazdę testową. Wrażenie niezapomniane auto jeździ jak nowe - żadnych pisków stuków zupełnie nic. Fajnie się prowadzi zawieszenie super wybiera nierówności - jestem bardzo zadowolony z efektu .

Może zacznijmy od rdzy w nadkolach - tak było pół roku temu :







a teraz wygląda to tak







Piaskowanie pomnożyło ilość dziur ale przynajmniej jest zdrowa blacha. Póżniej zajme się estetyką .

Teraz komora silnika :








Trooper znowu na drodze ogólnie bardzo zwraca na siebie uwage ciekawe czemu













Teraz będę już postowął regularnie bo będzie co pokazywać

BUNNY_PL napisał(a): ...
Teraz komora silnika :
...

W błoto go w błoto!! Za ładnie i czysto pod maską:)

Tak jest!!! i na dachu wytarzać, i utopić choć raz!!

Ale nie wiem czy zauważyłeś ktoś Ci maskę i błotniki zajumal że o części tylnych drzwi nie wspomnę

Kurde zazdrość mnie zżera jak cholera...

A i ten uchwyt chyba od listwy pod wlewem paliwa rdzy bozbaw bo się rozlezie jeszcze z niego dalej gdzieś

Super to wygląda.

Ja bym go juz nie skladal dalej