www.trooper4x4.pl

Jak uruchomię monta to będę z dziewczyną

Obecny, Marcin też

FFK napisał(a):Jak uruchomię monta

podobno juz jezdził

Taaaaa... przez 114km Spalanie wyszło 11,2l(pb)/100km.
Na drugi dzień chodził tylko na 4 cylindry, to na 6, to na 5.... I znowu detonacje na Pb i LPG

Ja również postaram się być ... jak kupię jakiegoś Troopka

perco napisał(a):Ja również postaram się być

TYLKO NIC NIE DŹWIGAJ

Ta... No ja będę z młodym

Generalnie teraz brzydzę się siłą i dźwiganiem

I słusznie

będę, z Sergiem się zabiorę

Panie i Panowie a tak będzie w tym roku we Frączkach - zlotu jeszcze nie było a filmik już jest https://www.youtube.com/watch?v=-qlUb4RUSYY

JEŻELI MOŻNA TO JA ZAPISUJĘ SIĘ NA MYCIE AUTA

w piatek jak da rade to bądźcie po 16

Zwyciężymy.

Ta... To już jutroooooooooo!!!

No to poszła petarda

Mówi dziś syn Szymon do taty Mavv'a "Tato a moglibyśmy takie zloty robić DWA razy w roku" - czyli jest szansa, że może będzie zimowa edycja Frączek...

MAVV Dzięki za spotkanie Było jak zawsze super

Dziękuję za ciepłe przyjęcie, miłą atmosferę i Rafałowi za dwukrotne wyciągnięcie z opresji Filipowi za pierwsze Frączkowe wlepienie się w torfowisko Peterkowi za odnalezienie progu I całej reszcie uczestników za na prawdę miłą i przyjazną atmosferę
Z dumą będę woził na szybie nalepkę VI spotkania
PS.
Dziękuję za pomoc w skróceniu drogi na Gdańsk (Dobre Miasto -> Morąg -> Pasłęk -> Gdańsk)

MarekŻ napisał(a):Mówi dziś syn Szymon do taty Mavv'a "Tato a moglibyśmy takie zloty robić DWA razy w roku" - czyli jest szansa, że może będzie zimowa edycja Frączek...

No to napewno sie doliczymy jaki numer będzie miała następna edycja

dzięki że byliście na zlocie którego nie było

Ja również dziękuję. Sorry, że bez pożegnania wyjechałem, ale żona z ręką w gipsie. Całą niedzielę spędziłem w szpitalu. Wróciliśmy do domu dopiero o 20:00 czyli 10 godzin zajęło założenie gipsu. Rafał, a może jakiś mały wypadzik w teren?

A jeszcze jedno jak wracałem szutrówką to mało nie puknąłem dzika

No to TangoKK wielkie szczęście bo po spotkaniu z dziczyzną znowu byś musiał parę złoty w miśka wpompować i chyba byś Frączki szerokim łukiem omijał chociaż nad Elmą nie było tak źle w tym roku

MAVV napisał(a):dzięki że byliście na zlocie którego nie było

Dla niewtajemniczonych i nieobecnych na zlocie, którego nie było ale był i nie był to zlot ale spotkanie integracyjne nr 1 oznaczone jako zlot nr VI. W przyszłym roku podobno odbędzie się zlot nr 1 po spotkaniu integracyjnym nr 1 zamiennie używanym jako nazwa dla zlotu VI, czyli będzie to zlot nr VII.
Powyższe ustalenia zapadły na spotkaniu integracyjnym nr 1 vel VI zlocie, którego nie było, po wypiciu trunków dostarczonych przez piotra R w postaci kubłaków wina i cytrynówki. TO BYŁ TEN ZLOT CZY GO NIE BYŁO?????

MarekŻ napisał(a):

MAVV napisał(a):dzięki że byliście na zlocie którego nie było

Dla niewtajemniczonych i nieobecnych na zlocie, którego nie było ale był i nie był to zlot ale spotkanie integracyjne nr 1 oznaczone jako zlot nr VI. W przyszłym roku podobno odbędzie się zlot nr 1 po spotkaniu integracyjnym nr 1 zamiennie używanym jako nazwa dla zlotu VI, czyli będzie to zlot nr VII.
Powyższe ustalenia zapadły na spotkaniu integracyjnym nr 1 vel VI zlocie, którego nie było, po wypiciu trunków dostarczonych przez piotra R w postaci kubłaków wina i cytrynówki. TO BYŁ TEN ZLOT CZY GO NIE BYŁO?????

Marek no ładnie to policzyłeś - to przez to paliwo rakietowe 70% ....