www.trooper4x4.pl

Ej fani 4x4 zapisywac sie na zlot . Nie bedziecwiecej okazji ryc na frączkach

Będzie kapusta zgody?

Jutro zadzwonię do Peterka.

Trial gotowy . Teraz pieczątki. Trial zajął mi 18 godzin . Przygotowanie nie przejazd . Życzę powodzenia

Jest i Konrad . Ciekawe czym zaskoczy W tym roku

Przerobi przyczepę kempingową na Troopera.

Zapisy nadal otwarte

Najlepszy na komary jest olejek waniliowy taki do pieczenia. Sprawdzone

Witojcie. A do kiedy można się wpisywać na listę? Bo jeszcze nie jestem pewny czy dam radę. Ewentualnie, czy można wbić się z marszu jakby co?

Ciągle jest
jeszcze miejsce można wbijać smiało

https://youtu.be/d9Zvp2gsfbA ss frączki

Właśnie zdemontowałem wyciągarkę ,o meliorację proszę.

piotr R napisał(a):Właśnie zdemontowałem wyciągarkę ,o meliorację proszę.

A co Cie sklonilo do takiej decyzji?

A ja właśnie kupiłem kinetyka

https://youtu.be/Ei_V-dSbaSE W poszukiwaniu dychy

No i mnie na zlocie nie bedzie W Niedziele o 5 rano mam wylot

Przełóż wylot na poniedziałek

MAVV napisał(a):Przełóż wylot na poniedziałek

Najblizsze do Toronto sa na wtorek. Za ponad 3000zł. W niedziele lece za 1059zł...

Piotr R donosi że zajebisty korek na 7 . Lepiej omijać. . Droga Warszawa Gdańsk

Dzięki bardzo że jeszcze wam się chciało spędzić trochę czasu na fraczkach

Do ciebie zawsze będzie się chciało przyjechać
Wielkie dzięki za ogrom pracy który wykonałeś , zlot był super.

No i nadszedł czas na podsumowanie. Seria 10 zlotów od 2010 do 2019 spowodowała że jesteśmy jak rodzina i to jest najważniejsze. Było wiele niesamowitych przygód; śluby , zwierzęta pastewne , negocjacje cen biletów, pączki a'la frączki , degustowanie setki nalewek nawet z kapusty ; mysle ze tego nikt kto brał w tym udział nie zapomni , ala nadszedł kres naszej wspólnej podróży i jedyne co moge powiedzieć to DOZOBACZENIA W TERENIE

MAVV napisał(a):No i nadszedł czas na podsumowanie. Seria 10 zlotów od 2010 do 2019 spowodowała że jesteśmy jak rodzina i to jest najważniejsze. Było wiele niesamowitych przygód; śluby , zwierzęta pastewne , negocjacje cen biletów, pączki a'la frączki , degustowanie setki nalewek nawet z kapusty ; mysle ze tego nikt kto brał w tym udział nie zapomni , ala nadszedł kres naszej wspólnej podróży i jedyne co moge powiedzieć to DOZOBACZENIA W TERENIE

A czemu to ostatnie Frączki?

A ile osób było z forum?

Ja chciałem, ale znowu potrzebuje kilku tysięcy na naprawę skrzyni więc każdy grosz się liczy...