Witam, w zwiazku z brakiem czasu na zabawy typu off road itd zmuszony jestem do oddania swojego potworka, a mianowicie Isuzu Troopera rocznik chyba "91 wersja Magik. Autko przeszlo szereg zmian poczawszy od polibuszy amortyzatorow ironman podniesienia itd skonczywszy na swapie silnika na 3,0 MV6 z omegi. Auto słusznie nazwałem potworkiem ponieważ to co daje ten silnik w słowach można określić jako monstrualna moca i siła.. w zwiazku z totalnym brakiem czasu auto stoi porzucone od pol roku, ostatnie odpalenie zakonczylo sie szybkim zagrzaniem silnika i tutaj sa dwie opcje: albo padla uszczelka pod glowica albo (na co bardziej stawiam) zabita jest chlodnica po ostatniej (pol roku wstecz) ostrej kapieli blotnej, która to fachowo pomogła obkleić błotkiem szczelnie w.w. organ;) ale zakladac nalezy najgorsze ponieważ zależy mi na uczciwej sprzedazy a raczej pozbyciu sie z racji braku miejsca na podwórku. Do auta posiadam szereg rzeczy które dorzucam jako gratisy do auta ponieważ mnie się nie przydadza a dla nastepnego wlasciciela moga okazac sie kluczowe przy reaktywacji potwora:
-silnik 2,5 v6 z peknietym rozrzadem
-markowe sprzegielka manualne, ktore pewnie da sie odratowac (obecnie napedy dolanczane sa za pomoca klucza plaskooczkowego;)
-tylni zderzak off roadowy
-fotele skorzane z fiata coupe turbo (piekne kubelki w idealnym stanie ktore mialy nadac sportowego charakteru)
-4 zupełnie nowe halogeny chromowane na dach
-bikseony ktore w nocy w lesie daja super swiatlo
-zalozony nowy most przedni
-radio cb cd antena
- itp itd
NIe handluje autami, w to swego czasu wpakowalem okolo 10 tys (nikt nie musi wierzyc bo ja tez bym nie uwierzyl) W aucie jest swieze oplacane na biezaco OC i wazny przeglad. auto jest pomalowane w czarnym macie. Cena jaka mi sie marzy to 2200 zl jednak musze napisac do negocjacji. auto jest dla kogos kto ma spore aspiracje ale przede wszystkim sporo czasu ktorego to potrzeba na odratowanie auta. obecnie nalezalo by usunac z wewnatrz troche blota bo nie ukrywam ze mozna gdzie niegdzie je napotkac.