Jak w temacie.
Sprzedam swojego monciaka nie dlatego, że jest zły albo się sypie (kto był na 6 zlocie we Frączkach ten widział w jaki stanie jest auto). Po prostu trafiła mi się robota na pomocy drogowej i muszę mieć gotówkę na zakup czegoś sensownego, na co będę mógł włoży ładunki 3,5 tony i więcej. Swojego Opla szukałem dosyć długo i trochę z Mavvem zrobiliśmy kilometrów i odwiedziliśmy kilka miejsc zanim go kupiłem. Miałem go przerabiać na wyprawówkę, w planach była w przyszłym roku Rumunia ale...
Nie bedę pisał że to ideał, bo ma prawie 19 lat (nie stał u Niemców w kontenerze jak pewien egzemplarz pierwszej wersji troopera , który był wystawiony za prawie 50000 zł) ale jak ktoś szuka dobrej bazy do zrobienia wyprawówki lub samochodu do kościoła to zapraszam. Link do ogłoszenia poniżej. Pozdrawiam.
http://olx.pl/oferta/opel-monterey-3-1- ... fb9125b167