www.trooper4x4.pl

Witam jak w temacie sprzedaje wsporniki drążka kierowniczego po regeneracji dla zainteresowanych stary wspornik wysyłacie do mnie ja odsyłam zregenerowany na miejscu mam 1 sztukę gotową do montażu co do kosztów 100 zł z wysyłką z mojej strony po wcześniejszym wysłaniu do mnie wspornika do regeneracji.

Witaj!
Czyli chodzi o to, co moze cieknąć? Mam na mysli tą czesc, do ktorej dochodza przewody od wspomagania... Dodam ze mam starego troopka long.

przewody wspomagania idą do przekładni kierowniczej i pompy wspornik jest po 2 stronie przekładni kierowniczej, nie cieknie

jeśli cieknie przekłądnia kierownicza w 90% wystarczy wyminić uszczelniacze, nie jest problemem zdemontować nawet samemu i oddać do naprawy

Dzieki

Przekładnie też robię tzn uszczelniam

Witam, czy zajmujesz się jeszcze regeneracją wsporników?

Chyba przepadł z forum.

s3Rnick napisał(a):Chyba przepadł z forum.

A Ty odpisales na posta sprzed 2 lat :p

Jake daj mu spokój, zbiera posty

Wiem że to post sprzed 2 lat.
Ale zdaje się że w trooperowym świecie czas biegnie jak by wolniej

Wsadziłem nowy wspornik Ashika ... i ma luz taki jak oryginał po 200K km nalotu.

Przecież ashika to najgorsze padło

Japko, Ashika, itp shitu sie nie kupuje z definicji.

myślę, że to da się regenerować.

w teorii tak, ale trzeba ogarniętego ślusarza do tego, niestety ten co mi robił już na emeryturze

Na szczęście to w sklepie znajomego kupione więc nie będzie problemu z reklamacją.
Spróbuje wsadzić Japan Parts.
A oryginał dać do regeneracji.

Quentil napisał(a):Przecież ashika to najgorsze padło

Pierwszy raz miałem do czynienia z tą "Marką".
I raczej ostatni.

Przeciez Japanparts to taki sam no-name'owy pakowacz chińszczyzny bez rodowodu jak wspomniana Ashika, Japko, czy inne Denckermann lub MaxGear....

Dokładnie

no niestety z japońska brzmiące nazwy a jadą z tym w chinach i niestety nie są to najlepsze jakości części.
A tak apropos, sprawdziłeś, że na pewno tam masz luz? NA przeglądzie z kumplem sprawdzałem go dośc dokładnie i nie było tam żadnych luzów. Jak masz za duży luz n a kierownicy to przekładnia ma możliwość jego skasowania w dośc prosty sposób.

Legend napisał(a):no niestety z japońska brzmiące nazwy a jadą z tym w chinach i niestety nie są to najlepsze jakości części.
A tak apropos, sprawdziłeś, że na pewno tam masz luz? NA przeglądzie z kumplem sprawdzałem go dośc dokładnie i nie było tam żadnych luzów. Jak masz za duży luz n a kierownicy to przekładnia ma możliwość jego skasowania w dośc prosty sposób.

Jesli masz na mysli śrubke-magiczke ustalajaca backlash w przekladni to nie jest to najlepsza metoda kasowania luzu...

A można kupić gdzieś sensowny zamiennik w takim razie ?
Kupowałem swego czasu produkty tego brendu i w środku były markowe części tak jak mówisz przepakowane do swojego pudełka.
Ale faktem jest że było to jakiś czas temu.

Legend napisał(a):no niestety z japońska brzmiące nazwy a jadą z tym w chinach i niestety nie są to najlepsze jakości części.
A tak apropos, sprawdziłeś, że na pewno tam masz luz? NA przeglądzie z kumplem sprawdzałem go dośc dokładnie i nie było tam żadnych luzów. Jak masz za duży luz n a kierownicy to przekładnia ma możliwość jego skasowania w dośc prosty sposób.

Luz był na podporze ewidentnie.
Ręką szarpałem za drążek środkowy i wyczuwalny na podporze był.
Górne sworznie też dałem nowe.
Lewy robił puk puk przy szarpaniu kołem na boki.