Owszem robił sprzęgło i lift 4cm.rozrząd, pompa wspomagania, paski...były robione w Zielonkach (serwis 4x4).wtryski u Gładyska na ul.Bora Komorowskiego, wydech na Grzegórzeckiej,opony na Pachońskiego,snorkel i pół tysiąca innych drobiazgów - samodzielnie.autem zrobiłem od dnia zakupu 3 tys. km co jak na 14 miesięcy jego posiadania nie jest wynikiem zbyt okazałym
.chyba najgłębszy "teren" w jaki wjechałem w tym czasie to ten śnieg na zdjęciach,robionych dzisiaj (8.02) na aukcję allegro.do tego kilka kilometrów przeczesanych latem po Błędowskiej.w sezonie letnim upalam w terenie nawet dość aktywnie ale - crosówką i innymi sprzętami na 2 kołach.Montek był kupiony jako "ciągnik" do przyczepy z motocyklami oraz support na zaśnieżone drogi w mojej okolicy. Przyczepę pociągnął 3,4 razy a zima okazała się nazbyt łaskawa. Służbówkę z wahą korporacyjną używam na co dzień,Montek to taki "ekstras" a okazji na jego eksploatację jakoś nie było za wiele. Gdyby był długi....kto wie czy by nie został w rodzinie.
Patrol jest długi ma 15 lat mniej i istotne zalety wyprawowe a to sporo powodów sprzedaży 21 letniej fury