Strona 2 z 2

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 14 mar 2018, 20:39
przez pocieszny
Jake napisał(a):
piotr R napisał(a):Pracuję w małym mieście, większość to zabudowa jednorodzinna. A w każdym domu mieszka stolarz albo jego pracownik ( taka okolica). Palą odpadami z płyt meblowych, TAKIEGO SMRODU NIE NAROBI 10.000 DIESLI.

Swięta prawda. Smog jest w Krakowie makabryczny, ale zdecydowanie nie pachnie spalinami z diesla, tylko weglem (w najlepszym razie), guma, plastikiem, szmata, odpadami i chemia.
Na razie jezdze moim dieslem po Krakowie i jeszcze na szczescie nikt nie probowal mi zabrac dowodu. :)2

w lecie też palą tymi odpadami w KRK? czy przekrozone normy nawiewa z Rosji bo tam zimno?
nie przesadzajmy, ponad połowa zanieczyszczeń jest z ruchu pojazdów (wszystkich nie tylko diesli), ale też prawdą jest że diesle mają najsłabsze staty w kwestii tego co produkują, nie może być czysto jak paliwo brudne, mało oczyszczone,
zo kolei tylko w PL LPG nie jest dotowane (i w dieslach i w benie) wszędzie indziej wszyscy mają świadomość że to o wiele czystsze paliwo od wszytkich innych,

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 14 mar 2018, 22:57
przez PiotrR
Co do paliwa :evil: . Ponad rok temu na mojej drodze do pracy otworzyła się nawa stacja LOTOSU. Nowe zbiorniki znany koncern to tankowałem ONem Misia i Daczkę ,po pół roku zauważyłem że auta są jakieś zmulone a spalanie wzrasta. Zajrzałem do filtrów :shock: k :evil: :evil: :evil: :evil: mać. Takie gówno nam sprzedają, nie dziwne że katalizatory szlak trafia a za nowym autem czarna chmura .

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 00:09
przez mcgiver
nigdy nie miałem diesla więc nie wiem jak to jest , ale raczej w otoczeniu nie słyszałem o tym.
mnie ten problem nigdy nie dotknął ,ale wiem że niektórzy pojecie syfiastego paliwa mylą z zardzewiałym i zużytym układem paliwowym, bo raczej dziś tak to kontrolują że nikła szansa na jakieś machloje :roll: .
filtry benzyny raczej wymieniam, co do filtrów lpg to ich wymiana to raczej przereklamowana czynność ; od kilkunastu lat nie spotkałem się w żadnym swoim aucie , ani w rodzinie żeby filtr nadawał się do wymiany , przedmuchanie wystarczy, bo poza delikatnym zakurzeniem nic im nie brakowało , choć z 20 lat temu było gorzej, nawet jakaś smoła w parowniku się wytrącała ...
tankuję gdzie popadnie , a właściwie gdzie najtaniej :D , a najtaniej w tym tygodniu tesco 1,86za litr :)2 :)21
edit:
auchan a nie tesco ;)

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 00:37
przez PiotrR
Daczka ma dwa lata a Mitsubishi na start wypłukałem zbiornik wymieniłem turbo i wszystko inne co trzeba.
Kolega mechanik od motocykli strasznie narzeka na paliwo PB z pobliskiego Shella i nie tylko on. LPG zamarza tam w temperaturze -10 stopni :o Na Lukoilu do 50 litrowego zbiornika mieści się 60l ON :roll: taka cudowna okolica :evil:

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 01:08
przez pocieszny
mam diesla co ma przelatane 1300000 ma on 30 lat i śmiga na bylejakim ON (najtańszym, często na bio czy innym syfie) problem z zawalającym się filtrem paliwa jest tylko wtedy gdzy jest dużo BIOdodatków w paliwie, ile tego firma leje to już są odpowiednie normy na max zawartość, tyle że w zimnych miesiącach syf się wytrąca bardzo szubko, i jak nie ma się diesla który spali wszytko to lipa, wszysetkie nowsze diesle (ni daj boziu CR czy pompowtryski) w ogóle w zimie takiego paliwa nie tolerują, a niestety koncerny mają wytyczne z UE (i tym podobnych) i muszą lać, (co zresztą im na ręke bo BIO komponenty są tańsze) można to rozpuszczać (np benzyną czy w starszych dieslach alkoholem) ale nie wszyscy leją 5-10% pb na bak ( a wtedy nie ma w zimie problemu)
z benzyną niestety też powoli robi się podobny syf, włąśnie ze względu na dodatki które koncerny leją (co by taniej było)
z LPG też jest wersja letnia (z dużą ilością butanu) i zimowa (z większą ilością propanu) a ma to związek z zamarzaniem butanu w temperaturze poniżej -5 stopni celsjusza (ale jest prawie 2 krotnie tańśzy od propanu), jak zostawimy sobie LPG z lata to możemy w zimie nie pojeździć :)21
wot technika, o któ©ej często zapominamy ;)

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 09:21
przez pawel126
Podsumowując On, Pb i LPG czekamy na tańsze elektryki :roll:

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 11:38
przez mcgiver
pawel126 napisał(a):Podsumowując On, Pb i LPG czekamy na tańsze elektryki :roll:
jestem proekologiczny i mam już 2KW solarów , ale nie wierze w elektryczne samochody . traktowałbym je jako osobliwości dla excentryków i raczej mało realne do wdrożenia na większą skalę.
auta niby ekologiczne ale przecież nie są łądowane ze słońca tylko normalnie z gniazdka , a w gniazdku niestety jest prąd z węgla.
po zatym co z tego ze będziesz "tanio i ekoloicznie " jeżdził , skoro gdy przyjdzie wymienić baterię to Cię z butów wyrwie bo będzie to porównywalne kosztowo z remontem diesla :lol: . są na yutubie filmiki gdzie 100km trasa elektrykiem to wyprawa na pół dnia , bo cały czas problemy z prądem :)3 :)21 bardziej sensowne są hybrydy niż stricte elektryki .

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 12:17
przez pocieszny
pawel126 napisał(a): elektryki

to nie tak do końca, jeśli nie zmieni się technologia magazynowania energii to ilośc zanieczyszczeń wypuszczonych przy produkcji i utylizacji bterii jest większa niż przy 20 działaniu starego diesla, druga sprawa to pierwiastki (metale) ziem rzadkich, przy ich wydobywaniu jest duży problem z utylizacją toru i podobnych radioaktywnych rzeczy
to nie jest prawda że elektryczne auta to "czysta energia" i do tego tania :)3
ale o tym producenci aut nie móœią bo przecież oni kupują gotową baterie :)3 :evil:

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 15:35
przez pawel126
mcgiver napisał(a):
pawel126 napisał(a):Podsumowując On, Pb i LPG czekamy na tańsze elektryki :roll:
jestem proekologiczny i mam już 2KW solarów , ale nie wierze w elektryczne samochody . traktowałbym je jako osobliwości dla excentryków i raczej mało realne do wdrożenia na większą skalę.
auta niby ekologiczne ale przecież nie są łądowane ze słońca tylko normalnie z gniazdka , a w gniazdku niestety jest prąd z węgla.
po zatym co z tego ze będziesz "tanio i ekoloicznie " jeżdził , skoro gdy przyjdzie wymienić baterię to Cię z butów wyrwie bo będzie to porównywalne kosztowo z remontem diesla :lol: . są na yutubie filmiki gdzie 100km trasa elektrykiem to wyprawa na pół dnia , bo cały czas problemy z prądem :)3 :)21 bardziej sensowne są hybrydy niż stricte elektryki .


Patrząc na nasze "podwórko" to poniekąd masz rację, ale gonimy i zawsze będziemy gonić zachód. Jeździłem Teslą S i motorami elektrycznymi we Francji i powiem że poza brakiem dźwięku silnika to było super. Tam skupiają się mocno na budowaniu sieci stacji elektrycznych. W DE podobnie.
Problem z bateriami za chwilę zniknie bo jakaś technologia powstanie, kwestia czasu. A hybrydy są bez sensu, najczęściej posiadają podstawowy prosty silnik spalinowy nieekonomiczny, przypominają urządzenie uniwersalne ekspres do kawy i herbaty. Hybrydy to etap przejściowy. Zasięg Tesli był na poziomie 200-250km o ile pamiętam.
Solary na CW też mam i chwalę sobie, a węgla (pieca na ekogroszek) mam już dość po 10 latach więc go wypier... :D Ale diesla jeszcze pokatuję troszkę ;)

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 16:18
przez pawel126
pocieszny napisał(a):
pawel126 napisał(a): elektryki

to nie tak do końca, jeśli nie zmieni się technologia magazynowania energii to ilośc zanieczyszczeń wypuszczonych przy produkcji i utylizacji bterii jest większa niż przy 20 działaniu starego diesla, druga sprawa to pierwiastki (metale) ziem rzadkich, przy ich wydobywaniu jest duży problem z utylizacją toru i podobnych radioaktywnych rzeczy
to nie jest prawda że elektryczne auta to "czysta energia" i do tego tania :)3
ale o tym producenci aut nie móœią bo przecież oni kupują gotową baterie :)3 :evil:


Analogicznie jest z dpf -em , ostatnio wypalałem daleko od domu :)21
20 min., 4 tyś obr. i z rury leci "zmagazynowana" ekologia :lol:
Do tego ten gnój w kolektorze ssacym, masakra. Kompletnie nie widzę w tym ekologii, pierścienie zarypane sadzą i dziwić się że silniki robią 200-300 tyś. :)3

Re: Montek 3.1

PostNapisane: 15 mar 2018, 20:08
przez mcgiver
pawel126 napisał(a):
mcgiver napisał(a):
pawel126 napisał(a):Podsumowując On, Pb i LPG czekamy na tańsze elektryki :roll:
jestem proekologiczny i mam już 2KW solarów , ale nie wierze w elektryczne samochody . traktowałbym je jako osobliwości dla excentryków i raczej mało realne do wdrożenia na większą skalę.
auta niby ekologiczne ale przecież nie są łądowane ze słońca tylko normalnie z gniazdka , a w gniazdku niestety jest prąd z węgla.
po zatym co z tego ze będziesz "tanio i ekoloicznie " jeżdził , skoro gdy przyjdzie wymienić baterię to Cię z butów wyrwie bo będzie to porównywalne kosztowo z remontem diesla :lol: . są na yutubie filmiki gdzie 100km trasa elektrykiem to wyprawa na pół dnia , bo cały czas problemy z prądem :)3 :)21 bardziej sensowne są hybrydy niż stricte elektryki .


Patrząc na nasze "podwórko" to poniekąd masz rację, ale gonimy i zawsze będziemy gonić zachód. Jeździłem Teslą S i motorami elektrycznymi we Francji i powiem że poza brakiem dźwięku silnika to było super. Tam skupiają się mocno na budowaniu sieci stacji elektrycznych. W DE podobnie.
Problem z bateriami za chwilę zniknie bo jakaś technologia powstanie, kwestia czasu. A hybrydy są bez sensu, najczęściej posiadają podstawowy prosty silnik spalinowy nieekonomiczny, przypominają urządzenie uniwersalne ekspres do kawy i herbaty. Hybrydy to etap przejściowy. Zasięg Tesli był na poziomie 200-250km o ile pamiętam.
Solary na CW też mam i chwalę sobie, a węgla (pieca na ekogroszek) mam już dość po 10 latach więc go wypier... :D Ale diesla jeszcze pokatuję troszkę ;)

filmiki na YT które oglądałem były własnie między innymi o Tesli ;) . Co do solarów to miałem na myśli fotowoltaiczne ,na razie mi działa 1,5KW , 0,5KW lezy pod płotem , a w tym roku mam zamiar dokupić następne przynajmniej 1KW. ale solary wodne prowizoryczne tez mam, wspomagane bojlerem gazowym na butlę starcza mi butla na miesiąc czyli 40zł na wodę uzytkową miesięcznie :)
Na razie zyski duże nie są , ale cały czas rozbudowuję ,niemniej jednak u nas jeszcze się to nie opłaca , ale mam nadzieję ze to się zmieni wreszcie.
Zresztą ja poza jakimiś tam obniżeniem opłat stawiam raczej na niezależność ; na jednym końcu placu jest studnia , na drugim oczyszczalnia przydomowa , a na środku coraz większa elektrownia :)21