Strona 1 z 2

puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 21:41
przez mcgiver
sprzedam puszkę wydechu.
w 2015 owijana kwasówką 0,5mm ,
puszka nie jest dziurawa , flansza pod końcową rurę jest w miarę ok , mocowania pod oryginalne zawiesia też robią i są w całkiem niezłym stanie.
Mankamentem jest to że w pewnym zakresie obrotów wchodzi w rezonans i troszkę drażni ucho , ale jeśli silnik bierze więcej jak liter na 1tyś to gwarantuje że po kilku miesiącach wydech się na tyle zaklei że przestanie grać, to nie żart wiem co mówię :)2
100zł + wysyłka
fotki https://photos.app.goo.gl/GB9rdRxfnvcPgT468

Re: puszka wydechy 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 21:48
przez Jake
Uhuhuh, to moze i ja powinienen byl wystawic stary tlumik i zuzyte tarcze hamulcowe na sprzedaz :lol:

Re: puszka wydechy 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 22:19
przez mcgiver
zużyte tarcze to są zuzyte tarcze , do wykorzystania najwyżej jako kotwica do łodzi.
ale puszka wydechu w 60% z kwasówki jest jeszcze przydatnym towarem 8-)

Re: puszka wydechy 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 22:54
przez Quentil
Skoro już został wywołany wątek, to czy tłumik z 3.2 podejdzie do 3.5? Z numerów nie wynika to w 100%, choć zdjęcia są obiecujące. Długi Monti.

Re: puszka wydechy 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 23:00
przez Jake
Mysle ze bez problemu. I tak musisz spawac flansze, bo na foto jedna jest ucieta, wiec mysle ze nie ma problemu.

Re: puszka wydechy 3,2

PostNapisane: 13 sie 2021, 23:04
przez Quentil
Zasadniczo to nie robię w handlu złomem :)21 ps. druga flansza jest nieoryginalna i też byłaby do przespawania.

Chciałem się upewnić tylko, bo zrobiłem mały research i na 80% (taką mam pewność) powinno podpasować, tylko praktycznie nigdzie nie ma tego napisanego wprost :?

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 00:25
przez mcgiver
jak widać na fotkach tylna flansza jest i są tam nawet śruby z kwasówki więc nie będzie problemu z odkręceniem ich i ponowym wykorzystaniem.
przedniej fanszy brak .

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 01:08
przez Jake
Quentilowi chodzi o to, ze jest flansza na trzy śruby - fabrycznie takich w Trooperze nie było.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 01:16
przez mcgiver
Jake napisał(a):Quentilowi chodzi o to, ze jest flansza na trzy śruby - fabrycznie takich w Trooperze nie było.

coś Ci sie chyba pomyliło :roll:
Ja zrozumiałem że u Qentil'a jest coś nie oryginalnie....
flansze w tłumiku z fotek są jak najbardziej oryginalne , ja w tym temacie nigdy nic nie zmieniałem i nie widzę żadnych wcześniejszych przeróbek po za moimi z wymianą poszycia puszki.
Skoro u Quentil'a jest inaczej tzn że w 3,5 jest inaczej.
Dlatego wyciolem tak ,a nie inaczej ponieważ tylna rura za flanszą była już na tyle wypalona że właśnie zaraz za flanszą miałem dziury i postanowiłem to wyciąć w całosci.
Na razie mam to pospawane wszystko razem do kupy z nowym tłumikiem z kwasówki , ale docelowo chcę zastosować flansze w oryginalnym miejscu z tyłu tłumika , tak jak na tym z fotek.
Tyle że tylna rura za puszką i flanszą już jest w takim kiepskim stanie że wczorajsze spawanie wydechu doprowadziło mnie niemal do spazmów :evil: , bo co chwila mi wypadała coraz większa dziura :roll:.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 01:54
przez Jake
Nope, Tobie sie pomyliło, Quentil ma racje.
Tu masz schemat wydechu do 6VD1:
6VD1-1.png
6VD1-1.png (16.62 KiB) Przeglądane 8590 razy

6VD1-2.png
6VD1-2.png (15.92 KiB) Przeglądane 8590 razy

Tlumik od strony kata ma flansze na 4 sruby, od storny rury koncowej na dwie.

Jak Twoja koncowa rura sklada sie glownie z zaspawanych dziur, tutaj za smieszne grosze masz do kupienia nowa:
https://allegro.pl/oferta/rura-wydechow ... 9071932659

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 03:17
przez Quentil
mcgiver napisał(a):...
Skoro u Quentil'a jest inaczej tzn że w 3,5 jest inaczej.
...

W połączeniu tłumik - rura końcowa zawsze występowała flansza "jajo" na 2 śruby. Niezależnie od silnika, rocznika, czy też RS/LTD. Czyli u Quentila tak jak ma być ;)


Zaczynając od zderzaka, rura końcowa pasująca P&P do każdego Montka z flanszą jajo (2śr.). Dość rzadko bywały wersje z krótszą rurą i przelotowym tłumikiem końcowym (montowany obok baku zamiast standardowej rury) głownie w 3.0.

Rura końcowa za pośrednictwem flansz - jajo łączy się z tłumikiem. Ta krótka rurka wchodząca do puszki jest zawsze taka sama i też z jajem.

Puszka tłumika - kształt i rozmiar moim zdaniem na 99% jest taki sam zawsze (może wewnątrz dali inne rozwiązanie, może też jest tak samo).

Dłuższa rura wychodząca z puszki - czyli rura właściwa, bo tu się dzieje cała magia i urodzaj. Tutaj jest ustalana długość 3/5 drzwi, tutaj jest inaczej wyprofilowana ze względu na wersje silnikową, no i tutaj też jest różnica między posiadaniem katalizatora, a jego brakiem.
Rura ta z katem zawsze się łączy flanszą kwadrat (4śr.), gdy kata niema to łączy się ze środkowym tłumiczkiem przelotowym flanszami - jajo.

Kat z y-pipem zawsze kwadrat, tłumiczek z y-pipiem prawie zawsze jajo, choć są wyjątki. Ale to miejsce wydechu mnie średnio teraz interere, więc nie zgłebiałem.

Y-pipe z kolektorami flansze - trójkąt (3śr.), czyli takie jak na wyżej załączonym obrazku :roll: choć nie wiem czy to Monterejowe, czy cudze.

Tak to sobie rozkminiałem katalog...

ps. Mcgiver, jak byś mógł zmierzyć długość od czoła puszki tłumika do flanszy kata, oraz odległość od flanszy kata do ramy. Może mi to coś pomoże.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 03:37
przez Jake
Potwierdzam, jest tak jak mowi Quentil ;) Praktyka pokrywa sie z katalogiem.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 08:14
przez mcgiver
no to faktycznie wygląda że flansza jest nieoryginalna ,
Qentil postaram się tro dziś pomierzyć.
tylko że jeszcze jedna sprawa z tymi flanszami np z przodu do rurek kolektorowych
w silnikach 6vd1 do 95 roku były flansze z 2 srubami , a potem z trzema ,niewiem czy nie było też coś pozmieniane z tyłu.
a tą rurę to chyba faktycznie kupię nową

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 18:46
przez Quentil
W Montkach ze starą deską mogło być coś pozmieniane względem mojego opisu.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 14 sie 2021, 19:48
przez mcgiver
Quentil napisał(a):
ps. Mcgiver, jak byś mógł zmierzyć długość od czoła puszki tłumika do flanszy kata, oraz odległość od flanszy kata do ramy. Może mi to coś pomoże.


u mnie teraz od czoła do flanszy jest inaczej bo mam inną puszkę , ale pomierzyłem tak jak było przedtem i wychodzi że od czoła puszki do flanszy kata jest jakieś 630mm , natomiast od boku flanszy kata do boku profila ramy około 250mm
natomiast gabaryt puszki jakby było potrzebne to jest 520 x 290 x 190

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 15 sie 2021, 15:14
przez Quentil
Dzięki, przy najbliższej okazji sobie porównam.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 21:43
przez Legend
a do 6vd1w nic nie pasuje z katalogu qrwa :evil:

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 21:58
przez Quentil
Chyba powinno być tak jak w którymś z dwóch "normalnych" benzyniaków. Ewentualnie w starszych rocznikach inna wydumka też mogła być (choć nie pamiętam czy tylko w dizlach czy w benzynie też) :)21

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 22:05
przez Jake
Legend napisał(a):a do 6vd1w nic nie pasuje z katalogu qrwa :evil:

W sensie nic ogolnie? Czy ze wydech?

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 22:38
przez Legend
Poki co wiem o tym, ze kable inne, wydech inny.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 23:23
przez mcgiver
Legend napisał(a):a do 6vd1w nic nie pasuje z katalogu qrwa :evil:
na co Ci jakiś katalog ??
ja wyjebałem ta moja puszkę na rzecz przelotowej puszki nierdzewnej , kupionej ze 4 miesiące wcześniej za 100zł z kosztami wysyłki z jakiegoś nie dokończonego projektu :)2 .
Puszka o gabarytach 1/3 oryginału , z wymiarów tylko srednica rury się zgadza :)21 .
bałem się że będzie głośno i dlatego chciałem brać od Ciebie tą Twoją puszkę w razie jakby trzeba było wracać do oryginału, ale jest idealnie :)2 :o i nie chcę tego zjebanego oryginału, silnik dostał wigoru i dzwięku , musze tylko jeszcze wymienić rurę końcową (kupiłem nówkę) bo czasami w niektórych zakresach otwarcia przepustnicy i poziomu obrotów przy redukcji słyszę popcorn :)2

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 23:40
przez Legend
tylko widzisz, Ty masz ku temu zacięcie, w pewnych tematach wolę zamówić i poskładać a nie robić wydumkę . Z mojego punktu widzenia to jest dobre bo jak coś się zepsuje to znowu zamawiam i mam. Tym bardziej, że sam akurat tego nie zrobię a kolejki w warsztatach jak kiedyś po mięso./

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 16 wrz 2021, 23:45
przez Jake
Ja lubie modyfikacje. Ale lubie modyfikacje, ktore albo ulatwiaja dalszy serwis albo nie wplywaja na niego w zadne sposob. Zlaozenie innej puszki wydechu - moze przyniesc jakies korzysci, ale zadnych dalszych problemow nie robi. Jak sie spierdzieli to albo kupujesz fabryczna, albo znowu customowa i tak samo montujesz.
Teraz robilem wydech w obu autach i w Trooperze od A do Z, w 4R od połowy do tyłu. W 4R musialem pozbyc sie rzezby poprzednich wlascicieli, wszystko bylo polatane, podrutowane, nasrane spawów, obejm i nie wiadomo czego. Zalozylem fabryczny tłumik, a brakujacy kawalek tam gdzie w 1991r. prawdopodobnie był katalizator zastąpilem odcinkiem prostej rury z dospawanymi flanszami. I wszystko skrecone na sruby. Kolejna wymiana tlumika bedzie do zrobienia przy uzyciu samych kluczy nasadkowych.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 17 wrz 2021, 00:12
przez Legend
Tłumik mi nie pasował pewnie dlatego, że auta jeszcze nikt nie zgruzował po polsku, czyli siatki, peszle i inne wynalazki. Nie twierdzę, że każda przeróbka jest zła. Z puszką może być problem bo nawet jak wyprowadzisz sobie rurki to wiązę się to ze skracaniem tej od silnika no i za puszką do wspawania też rury lub obejm/opasek. W seryjnym syfie zajefajne jest to, że zamawiasz i masz. Może w końcy się w któryśm szarnę na nierdzewkę i przelot z mała puszeczką.

Re: puszka wydechu 3,2

PostNapisane: 17 wrz 2021, 00:50
przez mcgiver
ale ja mam od flanszy do flanszy , tzn teoretycznie , bo od kata do tyłu tak mam w praktyce , puzniej nowa puszka , kolano do góry , krótka prostka i dospawana skorodowana końcowa rura , bo w momencie wymiany puszki nie zdawałem sobie sprawy ze stanu tej końcowej rury.
Teraz wystarczy tylko wyciąć starą końcową rurę i wstawić nową rurę z jej flanszą + przyspawać nową flanszę od puszki w fabrycznym miejscu.
rura nowa z flanszą stoi w kącie , brakuje mi tylko drugiej flanszy i jak to zrobię to wszystko bedzie zamienne z katalogiem :)2