nie mogę znależć tematu z rezystancją czujników
.
mam ostatnio dziwny problem.
od kilku miesiecy ciezko palił , tzn trzeba było kilka sekund krecić żeby zaskoczył , pozatym było ok, wiec nie grzebałem nic.
Od ponad tygodnia , doszło jeszcze nierówna praca, tak jakby któryś cylninder kulał.
dwie świece miałem zalane w komorach olejem i po wyczyszczeniu nie wiele to dało.
Co ciekawe ; po odpieciu akumulatora na kilka minut obroty sie bardzo szybko stabilizują, ale po przegazówce stabilizują się o wiele dłużej.
Niemogę znależć tematu z rezystancją czujnika temperatury między grodzią ,a kolektorem. Podejrzewam również MAP. z czegoś podobno pasują ale już teraz nie kojarzę.
Na benzynie silnik kuleje , ale nie jest to takie dokuczliwe , ale na gazie nie idzie ustawić map paliwa , bo cały czas się wszystko rozjeżdża.
Ostatnio już nawet kangura załapał kilka razy.
to na bank wina któregoś czujnika.
nie mam czasu ostatnio na grzebanie ,ale już nie idzie jeżdzić