miras7 napisał(a):
No ładne osiągi. Jeździłem ostatnio 3.2 bez lpg, krótkim, który na kołach 265/75r16 osiągał max 130.... chyba coś go bolało
mcgiver napisał(a):byłem dziś na przegladzie i sam poprosiłęm o analize spalin.
Specjalnie ostatnio uruchomiłem odłaczony egr aby być pewnym analizy spalin
auto jest przelane trochę na gazie a na benzynie jeszcze wiecej.
teraz pytanie czego jeszcze by się można uczepić żeby zmniejszyc to spalanie ?
sonda denso nowa , na starej też bez zmian.
czujniki temperatury płynu nowe i wg pomiarów równiez sa ok zarówno rezystancja jak i napiecie
Mapsensory mam dwa i podmieniałem tam i spowrotem i bez zmian. czujnik temperatury powietrza na kolektorze również podmieniam tam i spowrotem i bez zmian.
diagnosta zasugerował katalizator . generalnie i tak był zaskoczony stanem technicznym samochodu zarówno od strony mechanicznej jak i blacharskiej bo 10 letnie mitsu są nieraz w tragicznym stanie pod wzgledem korozji
z tym spalaniem muszę dojśc do ładu
w sumie nie robił problemu z tą analizą bo przekroczone normy miałem o kilkadziesiąt % , a przyjeżdżają nieraz auta które normy przekraczają 10razy i więcej .
Wystajacych 10mm kół chyba nie zauwazył
ostatnio odwiedziłem starego kumpla który mi robił działania do expertyzy powypadkowej i okazało się że ma opeltecha2.
po podłaczeniu nie było niczego niepokojacego , żadnych błędów , a sonda działała w normie.
mcgiver napisał(a):nie jestem pewny co diagnosta miał na myśli ale wydaje mi się ze tak palnoł poprostu bo nic innego mu na myśl nie przyszło. generalnie spoko bez napinki chciał tylko pomóc i myslał ze zabłysnie
koło srody wybieram się jeszcze raz do nich na analizator bo badanie kosztuje jedyne 20zł a wezme na podmiane MAP oraz IAT i zobaczymy czy są jakieś znaczące różnice. chciałem to załatwić w sobotę ale okazało się że w czwartek wysłali analizator do obligatoryjnej certyfikacji, tak że sprzet przynajmniej nie bedzie pokazywał głupot
tps myslę że w tym temacie nie ma nic do gadania wiec nawet go nie biore pod uwagę
mcgiver napisał(a):https://photos.app.goo.gl/EcLH8wTqHRuCcjAo8
Jake napisał(a):mcgiver napisał(a):https://photos.app.goo.gl/EcLH8wTqHRuCcjAo8
mcgiver napisał(a):super teraz wszystko widać zajebiście. niech mi nikt nie powie że te róznice nie mogą mieć wpływu na spalanie skoro w najbardziej uzytecznym zakresie temperatury jest 100ohm róznicy w rezystancji miedzy nowym i starym czujnikiem ...
abstrahuje już od tego ,że w niższych temperaturach wg danych ,wykres powinien być bardziej stromy bo przy 20st jest 3,26kohm na drugim starym czujniku ,ale jakby akurat ta część krzywej nas mało interesuje
pocieszny napisał(a):żeby mieć pewność nie podrabiania to niestety tylko pewne źródło zaopatrzenia, a co wlejesz tak po prawdzie niewielka różnica, jeśli zamierzasz utrzymać częśtotliwość fabryczną to w zasadzie w nowych olejach jest zupełnie bez znaczenia bo w zasadzie każdy utrzymuje parametry powyżej 10kkm
jeździłem na shelu, BP, Texaco, ostatnio mam Valvoline od czasu do czasu Orlenowski
najlepiej mi się jeździło na shellu i na texaco ale o dziwo 10W40 Orlenu bardzo stabilnie i długo trzyma ciśnienie
mcgiver napisał(a):mineło już 50tyś od kiedy z nimi coś robiłem a niechciałbym znów zeszlifować tylnej tarczy tłoczkiem
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości