Odpalanie z poranną czkawką....

Isuzu Trooper/Bighorn, Opel Monterey, Holden Jackaroo, Honda Horizon, Acura SLX

Re: Odpalanie z poranną czkawką....

Postprzez Tyrol » 26 maja 2012, 13:40

Plan zajęć na najbliższe dni:

Z braku podpowiedzi innych...
Jak tylko znajdę czas w tygodniu, mam zamiar wyrwać (nie dosłownie) wtryskiwacze i pompę z Montka i oddać je do zestrojenia do pompiarza jakiegoś.
Wymienię również wszystkie 8 podkładek pod wtryskami (te malutkie i te większutkie).
Być może dokręcając wtryski wielokrotnie przekręciłem je za mocno i podkładki w którymś momencie się zdeformowały ?

Po powyższych zabiegach, jeśli finanse pozwolą: pomaluje kangura, rury progowe i piątą felgę... jesienią zapomniałem, że mam koło zapasowe i do śrutowania i malowania oddałem tylko 4 felgi na których fura stała :D

Trzymajcie kciuki !
Gdyby pomysły powstały co przyczyna może być problemów, o których wyżej - piszcie proszę.

PS: życzę udanego łikendu na Waszych czterech kółkach w terenie... ja pojeżdżę jeszcze trochę czasu rowerem... kondycję wyrobić trzeba i siły nieco na wyciąganie Montka z błota (co mam nadzieję nastąpi szybciej niż później) ;P
Tyrol
 

Poprzednia strona

Powrót do Isuzu Trooper II / Opel Monterey A (1992-1997)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości