Powiem tak... Mam montereya 3.2 od prawie roku i może nie robię nim bardzo wielkich przebiegów (cały czas na benzynie), ale przez ten czas padły mi rozrusznik i alternator. Dawno ich nie robiono. Kosztowo odpowiednie 50 i 60 zł. + wkład własny. Zbyt dużo informacji na temat tych silników nie znajdziesz, bo podobno psują się mniej niż Diesle. Można się spotkać ze stukającymi zaworami hydraulicznymi, to bodajże najczęstsza bolączka, koszt wymiany około 700-800 zł. Z tym tematem miał też do czynienia mój poprzednik... Jednak pomimo ich wymiany, na zimnym silniku chwilę je słychać. U mnie mam jeszcze wspominane objawy z tematu dotyczącego EGR - chodzi o falujące obroty. Po przygazówce nie schodzą delikatnie do ustalonego poziomu tylko oscylują wokół tej granicy. Mam nadzieję, że zaślepienie EGR-u rozwiąże problem. Z mojego doświadczenia nie mam innych większych zastrzeżeń, oleju do silnika praktycznie nie dolewam. Widzę, że masz/miałeś Troopera 2.6i - zerknij sobie na to:
viewtopic.php?f=4&t=154Jeśli mi się coś jeszcze przypomni to napiszę.