przez Quentil » 25 wrz 2016, 06:06
Sprawdzenie co nie działa zajmuje tylko chwilkę i jest dość proste.
Idąc po kolei: mając miernik wtykamy przewody pomiarowe do styków cewki przekaźnika pompy paliwa, obserwując miernik przekręcamy kluczyk w stacyjce na zapłon - powinno pojawić się napięcie na ok. 3s, jeśli jest to wiemy, że stacyjka, komp i połączenia między nimi aż do przekaźnika są sprawne.
Dalej zwieramy drutem styki robocze przekaźnika i idziemy z miernikiem na tył auta, sięgamy łapkami do wtyczki pompy i ją rozłączamy, od strony auta powinno iść napięcie, tu wyjdzie czy przewody przekaźnik-wtyczka są sprawne.
Następnie można wetknąć miernik do wtyczki od strony pompy, jako silnik elektryczny uzwojenie powinno dawać jakiś niewielki opór.
Można zdemontować zbiornik i sprawdzić dokładniej czy bruździ nam "okablowanie" kosza pompy, czy sama pompa. Jeśli wyszło, że to pompa to czasami walnięcie pomaga jej się naprawić na jakiś czas, ale i tak niedługo padnie całkiem.
Oczywiście bezpieczniki i przekaźnik sprawdzamy na samym początku miernikiem lub podmieniając z innymi (o ile przekaźnik omijamy tym naszym sprawdzaniem to nie pamiętam jak są podłączone bezpieczniki i w ich okablowaniu lub gniazdach może być jakiś problem, którego nie przewidziałem).
Nie wiem, w których miejscach dokładnie sprawdzałeś przewody i resztę, ale według mojego opisu powinno dać się zdiagnozować większość możliwych awarii.
Ale elaborat...
6VE1...