przez Jake » 06 wrz 2020, 13:06
Tutaj nie ma fizyki kwantowej bilans pradu w te i wewte musi sie po prostu zgadzac. Jezdzilem autem regularnie, codziennie, ale nie rozladowywalem akumulatorow gleboko, ot zwykle podgrzanie swiec, rozruch, jazda z wlaczonymi swiatlami tylko w nocy/wieczorem (mam dzienne). Tu nie ma znaczenia czy zuzyjesz (spekuluje) 3Ah z 60Ah czy 3Ah z 180Ah, doladowanie tego zajmie alternatorowi taka sama ilosc czasu. Inaczej wyglada sytuacja gdy bylem w terenie i uzywalem windy dwu czy trzykrotnie, dodatkowego oswietlenia, etc. Wtedy stopien rozladowania aku jest o wiele wiekszy i zeby alternator poradzil sobie z doladowaniem tego potrzeba duzo dluzszej jazdy. Ale tak czy owak bez problemu je doladuje, tylko zajmie mu to dluzej. Tez jakis czas rozkminiam temat zmiany alternatora na wiekszy, ale po prostu dla wygody, a nie z koniecznosci.
Toyota 4-Runner 3.4 V6 1991