Witam
Może ktoś borykał się z podobnym problemem jaki mam ją ?
I ktoś coś podpowie.
Sytuacja wygląda następująco. Podczas wakacji rozpoczął się proplem z odpalaniem
zimnego silnika . Ale jak było ciepło nie było większego problemu bo po kilku obrotach
auto zapalało. Poszukiwaniach rozpocząłem od świec stare po sprawdzeo okazały
się dobre ale myślę załóże nowe jak już tam się dostałem - efekt żaden dalej ciężko
zapalał. Następnie nowy filtr paliwa i przegladniety układ paliwowy , wymiana
przewodów elastycznych na nowe żeby wykluczyć zapowietrzenie , następnie nowa
podstawowa filtra paliwa z pompką bo myślałem że może pompka nie trzyma paliwa
Niestety nie to . Następnie próby na bańce z paliwem bezpośrednio do pompy dalej to
samo. Następnie próby z Webasto - po odpaleniu Webasta na kilka minut auto jak
dawniej odpaliło od pół obrotu. Więc stwierdziłem że to problem z ciśnieniem więc
pomiar ciśnienia sprężania i wszystko ok .
Ciepły samochód pali od strzała, jeździ jak dawniej ma moc, nie dymi.
Po odpaleniu zimnego z wielkimi bólami chmura dymu za samochodem czuć
nie spalone paliwo
Jakieś pomysły - sugestie?
Będę wdzięczny za jakieś pomysły bo mnie się już skończyły .