Stan licznika aut uzywanych sprowadzanych i krajowych

[liternik]

Panowie pytanie. Przymierzam się do zakupu auta (terrano II prawdopodobnie) i zauwazylem jeden dziwny fakt. Interesuje mnie rocznik 97 a oto dziwny fakt.
Wszystkie auta krajowe z tego roku mają ok 230 tys do 280 tys.
Wszystkie zaś sprowadzone do rejstracji to samo minus 100 tys czyli 150 - 180 tys. Nie wiem jak uważacie koledzy ale nasuwa mi się mysl ze kazde sprowadzone auto z automatu ma cofkę minus 100 tys przynajmniej.
Nie wiem jak inni ale ja np swoim Campo w ciągu roku przejechałem 55 tys. a u obcokrajowców wychodzi ok 10 tys.
Może Ci zagranicą jeżdzą mniej?

pozdrawiam

[croochy]

po bułki i do kościoła tylko

[rudobrody]

Przykład. Szukając Montka przeglądałem oferty z tej i tamtej strony granicy. U nas rzadko który przekraczał 200 tys km, tam przeciętnie nakręcone było 350 tys km. PO RAZ KOLEJNY ŁOPATOLOGICZNIE. Jeżeli samochód robi przeciętnie 25 tys rocznie ( w Polsce), 13 lat to ile Ci wyjdzie? Kolejny przykład. Dwóch moich kumpli kupiło dwa samochody, jeden Beemkę, dziesięcioletnią z przebiegiem 170 tys km, drugi dwuletnią Vektrę z przebiegiem 160 tys km. Oby dwie z Germanii. Zgadnij który przebieg był prawdziwy.

[croochy]

mój ma na budziku 278, a rzeczywiście pewnie z 400

[siatkaz]

a mój na liczniku 203000, a podejrzewam też że mniej jak 400000 nie ma.

[rudobrody]

A ja tam wierzę w swoje 280 tys , no i że nie bity był

[hassan]

mój w chwili kupna miał "standardowe" 170k

[BUNNY_PL]

mój 94r 184 tys

[Nahen/thor_]

Jeżeli kupuje się auto od prywatnej osoby w niemczech, jest szansa, że przebieg będzie prawdziwy. Ale realnie patrząc to jakieś 50/50 szans. W komisach/autohandlach i innych takich masz może 5% szans na prawdziwy przebieg... Jakby nie patrzyć absolutne minimum to 15 tysi rocznie i tego trzeba się trzymać. Ale ja i tak zakładam średnie przebiegi roczne między 25 a 30 tysi.

[liternik]

Tez tak mi sie zdaje. Bo mam do wyboru Terrano do rejestracji i przebieg niby 180 tys rocznik 97 i drugi rocznik 98 z przebiegiem 250 i drugi własciciel w Polsce a data rejestracji w kraju to 2002.
Róznica w cenie przy dodaniu kosztu rejestracji sprowadzonego jest naprawdę znikoma..

Oczywisćie ogledziny to podstawa. Zresztą zobaczymy. W przyszłym tygodniu będę je ogladał to zobaczymy co i jak..