W mojej po umyciu karcherem (po zakupie) wyleciały wielkie dziury - kupiłem nową, zamiennik. tylko ja miałem inną niż od froty... i było ciężko dostać. W końcu sprowadzili mi jedną, nie była taka tania (kupiłem taniej monta, żeby doprowadzić go do ładu, więc wydatki planowane). Niestety... ciekła!! z pod górnego połączenia. Mogli mi oddać kase, ale mówili, że innej nie zamówią bo nie ma i zostałbym bez niczego, więc wlałem 2 butelki uszczelniacza i przeszło. Po kilku miesiącach robiłem rozrząd z pompą i po kłopocie
Dziś chyba bym wpakował jakąś z innego auta.