Na tabliczce jest CD, a teraz byle syf z hipermarketu ma CF. Kolejne literki oznaczają wyższą klasę jakościową oleju:
Klasa CD - oleje do silników starszej generacji wolnossących i turbodoładowanych.
Klasa CE - oleje do silników pracujących w ciężkich warunkach, wyprodukowanych po 1983 r.
Klasa CF - oleje do silników wysokoobrotowych, wyposażonych w katalizator, wyprodukowanych po 1990 r.
Panowie, nasze pojazdy są leciwej konstrukcji i naprawdę nie ma potrzeby wybierać oleju jak dla Formuły 1. Kilkanaście lat temu, gdy nasze auta wychodziły z fabryki, materiały eksploatacyjne były niższej klasy i właśnie takie były uwzględnione w konstrukcji. Np. w instrukcji mojego Montka stoi, że jeździ na normalnej benzynie czyli 91 (!), a 95-tka określona jest jako Super
Obecnie najtańsze materiały przekraczają założenia konstrukcyjne naszych pojazdów! Pozostaje tylko kwestia zaufania do danej marki.
A co do klasy lepkości, to dla naszej strefy klimatycznej najkorzystniej wychodzi 10W40. Używanie drogich olejów o wyższej klasie lepkości mija się z celem. To jest tylko skuteczny marketing! Używanie oleju np. 0W30, 5W30, jest mniej korzystne, ponieważ dla silnika ważniejsze jest aby olej utrzymywał wystarczająco wysoką lepkość w temperaturze roboczej - czyli im wyższa liczba po 'W' tym lepiej. A zima przecież nie trwa cały rok, dni w roku gdzie temperatura jest poniżej -20°C można policzyć na palcach jednej dłoni, a samochód rozgrzewa się stosunkowo krótko. Inaczej rzecz ma się z upałami - tu występuje ciągła praca w niekorzystnych warunkach, a nasze super xW30 za 100 zł / litr wypada pod tym względem gorzej od mineralnego 15W40.
Oleje na bazie syntetycznej szybciej również ulegają degradacji, dlatego przekonanie że "lepszy olej można rzadziej zmieniać" jest pozbawione sensu. Taką "nowomodę" można zaobserwować na przykładzie Niemiec. Jak Niemiec kupi olej i na opakowaniu jest napisane, że jest taki super, że można go zmieniać co 30 tys. - to on tak właśnie robi. Gdy taki samochód ląduje w Polsce to można załamać ręce, bo w silniku jest kupa szlamu, klepią zawory itp. No i właśnie w takich przypadkach przydaje się syntetyk - 2 - 3 zalania syntetykiem przy częstej zmianie dobrze rozpuści szlam, uwolni pierścienie, oczyści popychacze.