www.trooper4x4.pl

Czy jeździcie na biodieslu?
Macie jakieś doświadczenia lub wiedzę praktyczną na ten temat?
Słyszałem, że rozpuszcza niektóre uszczelki

Jezdzilem roznymi dieslami na roznym paliwie,co do troopera to moj 3,1 nie jest wybredny,co do BIODIESLA cale lato smigalem na tym, na lato jest super bo tanszy,ale ma swoje wady. Chodzi o to ze teraz temp powietrza to jakies 10stopni i niestety bedzie zimniej,a bio jest duzo gestsze od normalnej ropy i im temperatura jest nizsza tym wtryski gorzej rospylaja i co za tym idzie auto wiecej pali.Latem jezdzilem trooperem na niemal 100%oleju rzepakowym i nigdy nie mialem problemu z uszczelkami pompą itd. Z tego co zauwazylem to bio przestaje sie oplacac gdy temp spadnie ponizej 10stopni i zupelnie sie nie nadaje gdy temp spadnie ponizej 0stopni. W tamtym roku sie tak zalatwilem zalalem BIO i w nocy przywalilo -10.... no i rano zonk. Z ciekawostek jakie sprawdzili moi kumple posiadajacy golfa I 1,6D Chodzi na oleju rzepakowym,przepracowanym oleju silnikowym i oleju transformatorowym ktorego chlopaki maja tyle ze mogli by wogole nie gasic VW Ja bym sie bal nalac taki ŁOLEJ do troopka.

bio rozpuszcza uszelki, kumpel lał do vw ale juz nie leje

ja swojego nigdy nie skalałem

W shmelzenwagenie moze zdarzyc sie wszystko,opla 1,7 isuzu lalem BIO od kiedy sie pojawilo ok 3lata i jedyne co sie rozpuscilo to snieg na szybie montek ok 2lata fruwania na bio i tez nic... Tyle ze isuzu to klasa sama dla siebie

Radzę mieszać ze zwykłym olejem napędowym. U mnie firma miała kilka nowszych maszyn budowlanych na nowszych silnikach i jak tylko zmienił się operator, wyczuł frytki w spalinach, zaczął lać czysty bio, to kosztowało to 4000eurasów na maszynę. Zdychały pompy. Popytaj starych taksiarzy.

Starych taksiarzy ?? Jak bedziesz w PIOTRKOWIE TRYB to zapytaj tych z PKP Nie zgodze sie z zadnym slowem ze bio cos niszczy jakies uszczelki itd, znam goscia co od kiedy jego ciotka zalozyla smarzalnie frytek leje to co ma pod reka i mercedes 208 jezdzi jezdzi jezdzi zdaje sie ze juz 2mln km trzasnelo i nic,a mercedes zwany potocznie CDI... hmmm nie przejedzie 100tys na naszej ropie i wtryski padaja.Wiec raczej stawial bym na sklad naszej ropy jest do dupu... Zrobimy test-2 balony dla dzieci do jednego naleje bio a do drugiego ropy ciekawe ktory sie rozleci pierwszy.

Na bioestrze jeździłem przez długi czas Partnerem 1,9D. Z racji tego, że ma wbudowany podgrzewacz paliwa, problematyczne było tylko odpalenie w niskich temperaturach. Chwilę pokaszlał na 3 garach a następnie zaczął regularnie cykać. Jedyna uszczelka jaka mi się "rozpuściła" to uszczelka półosi ale tam chyba nie doszedł bioester. . Citroenem C15 również zrobiłem sporo kilosów na tym paliwie. Powodem uszkodzenia silników są same silniki... Zwykła pompa wtryskowa poradzi sobie dużo lepiej z tym co się jej wleje niż pompowtryskiwacz (np nowe VW). Co do ISUZU to nie wiem jakie rozwiązania mają diesle ale chyba w tym tkwi problem...

Po pierwsze różnica w cenie jak dla mnie żadna. Lepiej już jeździć na opale, a przynajmniej taniej.

kalex napisał(a):Po pierwsze różnica w cenie jak dla mnie żadna. Lepiej już jeździć na opale, a przynajmniej taniej.

Kiedyś było lepiej. Jak jeszcze 1L rzepaku kosztował 1,7 zł to zaopatrywałem się w biedro. Podobnie było z bio... ale zawsze jak ktoś wywęszy popyt to na tym zarabia...