Strona 2 z 5

Re: EGR

PostNapisane: 13 sty 2011, 12:45
przez hassan
egr przykręcony jest 2 śrubami (każdy) do kolektora ssącego i dwoma od dołu do rury takiej co nie wiem jak się nazywa :D

Re: EGR

PostNapisane: 13 sty 2011, 13:17
przez Grafff
Czyli inaczej mówiąc żeby rozebrać to ustrojstwo musisz odkręcić co najmniej 4 nakrętki ze szpilek od strony kolektora i 4 śruby mocujące zawory do" podstawki" (te u mnie były tak zapieczone że zdecydowałem sie odkręcić jeszcze dwie mocujące "podstawkę" do rurki prowadzącej do kolektora wydechowego)

Re: EGR

PostNapisane: 13 sty 2011, 15:21
przez siatkaz
Ok dzięki. Nstępnym razem musze się lepiej przygotować bo dojście do tych od spodu nie za bardzo.

Re: EGR

PostNapisane: 28 paź 2011, 18:25
przez Maryś
Zaślepiłem egr i pierwsze odczucie silnik na wolnych obrotach równiej pracuje i mniej trzęsie :)2

Re: EGR

PostNapisane: 28 paź 2011, 19:14
przez Ciplik
Maryś Twój monster to 3.1 TD?? Kiedy go zaślepiłeś??

Re: EGR

PostNapisane: 28 paź 2011, 19:58
przez Maryś
Dzisiaj :)21

Re: EGR

PostNapisane: 28 paź 2011, 20:02
przez Ciplik
Dzięki za info. Pamiętaj daj znać po jakimś tygodniu jak się zachowuje, czy nie ma problemów :)2

Re: EGR

PostNapisane: 28 paź 2011, 20:05
przez Maryś
3,1 i naprawdę gdy odpalałem na zimnym i były niskie obroty to telepało całą budę teraz zdziwienie nie telepie aż tak bardzo zobaczymy dalej :D w Alfie 2,4 jtd po zaślepieniu nic nie było czuć ale to inna bajka :D

Re: EGR

PostNapisane: 31 paź 2011, 00:08
przez maxmil
budowa silnika podobna jest do 2.8 , czy mogę tak samo to zrobić , czy trzeba coś jeszcze zrobić ?

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 19:06
przez Tomkin
Ja w kwestii formalnej.Zaworki działają na zasadzie podciśnienia,tak?Więc,czy nie lepiej zaślepić te dwa wężyki,prościej i bez ryzyka urwania zapieczonych śrub.U mnie,tylko czternastoletnim montku urywam co drugą ósemkę.Też kombinuję,jak się do tego zabrać,ale może źle myślę.

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 19:59
przez croochy
w swoim 17urawłem tylko śruby od pompy wody, nigdy żadnej innej :)21

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 20:34
przez skiczu
Tomkin napisał(a):Ja w kwestii formalnej.Zaworki działają na zasadzie podciśnienia,tak?Więc,czy nie lepiej zaślepić te dwa wężyki,prościej i bez ryzyka urwania zapieczonych śrub.U mnie,tylko czternastoletnim montku urywam co drugą ósemkę.Też kombinuję,jak się do tego zabrać,ale może źle myślę.

Nie ma potrzeby demontażu samego zaworu. Sam w sobie stanowi zaślepkę. Nie wiem jak w nowszych ale w dziadku (2.6) zawór EGR ma jedno wyjście, które po odpaleniu ani nie dmucha ani nie ciągnie. Zostawiłem to wyjście otwarte i silniczek chodzi. Proponuję zrobić to samo...

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 21:11
przez Maryś
Jak masz egr to zaślepiaj :)2 i zobaczysz ile syfu masz w dolocie :lol:

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 21:17
przez wojtekkk
a zawór jest otwarty jak mi się wydaje a podciśnienie dopiero go zamyka-czyli odłączenie wężyków spowoduje udupienie go w pozycji otwartej a nie o to nam chyba chodzi

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 21:33
przez Tomkin
Odpalę go jutro na zdjętych wężykach,bo właśnie nie jestem pewien w którą stronę to pracuje

Re: EGR

PostNapisane: 03 lis 2011, 21:39
przez pocieszny
Tomkin napisał(a):Odpalę go jutro na zdjętych wężykach,bo właśnie nie jestem pewien w którą stronę to pracuje

o ile jeszcze pracuje :>

Re: EGR

PostNapisane: 04 lis 2011, 00:40
przez Tomkin
O ile jeszcze pracuje,a inna sprawa to zasyfiony olej przez to ustrojstwo

Re: EGR

PostNapisane: 04 lis 2011, 08:58
przez piotrck
Zaslepiać czy nie zaślepiać ? Oto jest pytanie.

Re: EGR

PostNapisane: 04 lis 2011, 10:56
przez piotrck
Czy nie lepiej zaślepić na rurze dolotowej do EGR. Dwie śrubki nie 8. Taki sam efekt.

Re: EGR

PostNapisane: 07 lis 2011, 19:15
przez Maryś
Też się do nich ciężko dostać i rurka od bagnetu oleju przeszkadza ja zaślepiłem na "grzybkach" i i na tej rurce też :)21

Re: EGR

PostNapisane: 10 lis 2011, 12:55
przez Ciplik
piotrck napisał(a):Czy nie lepiej zaślepić na rurze dolotowej do EGR. Dwie śrubki nie 8. Taki sam efekt.

Zrobiłem tak. Zaślepiłem rurkę w miejscu połączenie z układem wydechowym, tzn tam gdzie są te pospolicie nazywane "portki". Zaślepiłem to 08.11.2011 i teraz poddaję mojego montiego szczegółowej obserwacji. Pierwsze wrażenia po dwóch dniach bez EGR-a - to zupełnie inne autko, teraz wreszcie jeździ i nie kopci.

Re: EGR

PostNapisane: 27 lis 2011, 20:46
przez urwis1981
Witka. ERG wywalilem u siebie cos kolo 2 lat temu wszystko dziala bez zarzutu. ,ale faktycznie latwiej odpiac przewody z zaworkow i tez nie bedzie ciaglo syfu z wydechu spowrotem do kolektora ssacego. :D pozdro

Re: EGR

PostNapisane: 27 lis 2011, 23:56
przez BUNNY_PL
to zależy w jakiej pozycji został zawór. Mógł być otwarty i po odpięciu przewodu taki pozostanie. To nie jakiś wyczyn - wyciąć 2 blaszki :)

Re: EGR

PostNapisane: 03 gru 2011, 12:06
przez mielo1983
Ja właśnie wyciąłem i rzeczywiście silnik na zimno pracuje równiej,wcześniej po zapaleniu kolebotało nim jak kutrem na Bałtyku :D Teraz jest zdecydowanie lepiej.

Re: EGR

PostNapisane: 03 gru 2011, 17:22
przez Maryś
Tak jak u Mnie :)2