amortyzator kierowniczy
Napisane:
03 mar 2011, 21:10
przez kura77
jak myslicie amortyzator skrętu do 3,2 bęzyna bedzie pasował do mojego 3,1 TDi
http://www.iparts.pl/czesci-samochodowe ... -5019.html
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
04 mar 2011, 18:07
przez kura77
może wiecie gdzie taki amortyzator można zamówić prawdopodobnie będzie pasował do 3,1tdi. Napisałem do tej firmy ze strony i odpisali mi ze nie maja w tej chwili i nie mają możliwości tego zamówić
nie wiem o co tu chodzi
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
04 mar 2011, 18:18
przez croochy
zawieszenie przednie masz identyczne w 3.1 jak i w 3.2
Powiedz mi tylko po co Ci ten amorek skrętu?
Tak wiem, w jakim celu się go zakłada, jednak lepiej spełnia swoją rolę przy zawieszeniu zależynym
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
04 mar 2011, 21:58
przez urwis1981
Amortyzator skretu zwany rowniez kierowniczym w motocyklach zaklada sie o sprzetow tybu szlifierka,gdy maja zbyt pionowy kat glowki ramy lubia wpadac w shimy(chyba sie tak to pisze) tzn przy np 120km/h mozna lapac maksymalne wychylenie kierownicy lewo-prawo.W wiekszosci przypadkow nie da sie wyjsc z tego,dzwon,gleba etc... ale po kiego grzyba pchac cus takiego do auta? W terenie moze czlowiekowi majtnac kierownica,ale nie wydaje mi sie zeby w montku/troopie byl potrzebny,chyba ze moze w jakims monstrum na 40cali w gore
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
05 mar 2011, 01:07
przez kura77
uważam ze jest potrzebny nawet przy 33" koła jadąc po terenie koła większe niż podaje fabryka bardziej pracują na boki itp. co za tym idzie przekładnia kierownicza zbyt długo nie wytrzyma. Dlatego też montowany jest amortyzator skrętu odciąża maglownice i inne podzespoły zawiechy. A co chodzi o motor ścig to jeździłem na takim przez 3 lata amor to majątek bo w ( szumi ) też nie wiem jak to się pisze ) motor wpaść można nie tylko po stawianiu na koło ale i na dołkach i w szczególności na wybojach motor wpada w dziwne wibrowanie na które ręce są za słabe. Jeżdżę ostatnio po zmarzniętym terenie i widzę jak tucze kierownicą bez amora za długo przekładnie nie wytrzymają poza tym większość aut wyposażone jest w takie urządzenia
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
05 mar 2011, 14:10
przez wojtekkk
bez względu na rozmiar kółek to bardzo pożyteczne ustrojstwo
samuraj buja się na 29 a ma to w standardzie
też dumam nad takowym-jak coś komu wyjdzie niech daje znać
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
19 mar 2011, 22:43
przez peterek66
Ta...
Patent stary jak świat. Miałem coś takiego w VW Ogórku z 1978 r. zajebista sprawa, płynniej się kręci i nie przenosi tak drgań z drogi na fajerę. Chętnie bym coś takiego wsadził do Montka.
Re: amortyzator kierowniczy
Napisane:
20 mar 2011, 01:12
przez Nahen/thor_
Ja tam wolę czasem poczuć jak coś pod kołem się znajdzie albo z jego boku