Strona 1 z 1

podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 lip 2011, 00:29
przez oko
Witam koledzy mojego montka dopadła dziwna przypadłość mianowicie podłoga na wysokości lewarka reduktora na miejscu pasażera jest... podgrzewana i to dość znacznie a do tego wykładzina okazała się w znacznym stopniu wilgotna , tak jak by wylało się jakieś gorące ustrojstwo. Pierwsza myśl szlak trafił nagrzewnice i cieknie i stąd gorąca wilgotna podłoga ale po sprawdzeniu odpada. Płynu w układzie chłodzenia nie ubywa. Druga może woda z Klimy skrapla się do środka... ale skąd podgrzewana podłoga? Czy możliwe, że od kładu wydechowego? Mniej więcej w miejscu gdzie podłoga jest gorąca pod spodem przebiega wydech... Może macie jakieś typy co to za ustrojstwo?

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 lip 2011, 07:41
przez skiczu
Wydech grzeje Ci podłogę. W dziadku mam tak samo. Co do wilgoci to trzeba szukać innej przyczyny.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 lip 2011, 13:43
przez Nahen/thor_
W ekstremalnej sytuacji może sprawdź olej w skrzyni i reduktorze ;)

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 21 lip 2011, 15:25
przez oko
Podłoga wysuszona, zobaczymy będę sprawdzał co jakś czas czy pojawi sie znowu wilgoć. Co do grzania stawiam na wydech, Sprawdzę jeszcze na podnośniku. (W
Nahen/thor_ napisał(a):W ekstremalnej sytuacji może sprawdź olej w skrzyni i reduktorze ;)

Co do oleju w skrzyni i reduktorze... , skrzynia gubi mi olej mniej wiecej litr na rok ma tak od kąd go mam., a że nie ma chętnego na zabawę w szukaniu skąd cieknie i na naprawę dolewam olej co jakiś czas.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 01 sie 2011, 08:51
przez oko
No i niestety mam problem... Po ostatnich obfitych opadach coś mnie tknęło zobaczę czy mam sucho pod dywanikami i.... śliczne bajoro od strony pasażera z przodu, reszta suchutko. Gdzieś mi przecieka auto i zważając na ilość wody, która się dostała do środka (spokojnie jakieś 2-3 litry, więc cieknie dość sporo) Uszczelki przy drzwiach sprawdziłem ok. rozbebeszyłem troszkę auta z przodu w poszukiwaniu jakiegoś miejsca gdzie może dostawać się woda, ale nic nie znalazłem. Może macie jakieś typy? Gdzie szukać nieszczelności? Jak dostać się do podszybia od strony kratek wlotu powietrza może tam coś znajdę?!

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 01 sie 2011, 09:49
przez croochy
pomacaj podsufitke przy przedniej szybie, prawdopodobnie tamtędy i ściek apo słupku na dywanik. Sprawdź sobie jeszcze czy po deszczu nie masz mokrych pasów bezpieczeństwa.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 01 sie 2011, 11:52
przez oko
croochy napisał(a):pomacaj podsufitke przy przedniej szybie, prawdopodobnie tamtędy i ściek apo słupku na dywanik. Sprawdź sobie jeszcze czy po deszczu nie masz mokrych pasów bezpieczeństwa.

OK Sprawdzę. Rozumiem, że wówczas ciekło by przez przednią szybę...(uszczelka) A pasy?

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 01 sie 2011, 12:10
przez croochy
nie potrafie zlokalizować tego któredy cieknie na pasy, możliwe ze też szyba.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 02 sie 2011, 07:23
przez oko
croochy - trafiłeś.... uszczelka praktycznie na 1/3 długości nad przednią szybą delikatnie mówiąc nie trzyma (wylazła jak ta lala) I moje pytanko czym ją wkleić? Silikon? Czy jest jakiś specjalny specyfik do tego typu rzeczy.?

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 02 sie 2011, 08:42
przez skiczu
Klej do szyb - do dostania w motoryzacyjnym lub sklepie z silikonami...

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 02 sie 2011, 15:08
przez croochy
oko napisał(a):croochy - trafiłeś.... uszczelka praktycznie na 1/3 długości nad przednią szybą delikatnie mówiąc nie trzyma (wylazła jak ta lala) I moje pytanko czym ją wkleić? Silikon? Czy jest jakiś specjalny specyfik do tego typu rzeczy.?



polecam się ;)

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 04 sie 2011, 14:18
przez oko
Uszczelka wklejona... teraz poczekać na deszczyk i zobaczymy czy problem znika czy znów zastanę bajoro w aucie.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 08 sie 2011, 07:33
przez oko
Deszczek popadał, uszczelka wklejona a woda w aucie znów sie pojawiła ( w mniejszym stopniu) ale jednak gdzieś k.... cieknie. Bądz mądry gdzie. Caly czas jak by ściekało po prawym przednim słupku....

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 08 sie 2011, 12:22
przez Nahen/thor_
Masz klimę?

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 08 sie 2011, 13:40
przez oko
Nahen/thor_ napisał(a):Masz klimę?
- tak

Zdjołem jeszcze osłonę po prawej stronie przy szybie tą co jest na słupku, przejadę uszczelniaczem rant szyby i słupka może gdzieś tu podcieka....

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 08 sie 2011, 14:04
przez Nahen/thor_
Sprawdź czy nie masz wilgotnej tapicerki mniej więcej na środku pod samym schowkiem na ściance pod szybą. W moim z 2001 pod maską jest tam miejsce gdzie jest wyprowadzone ujście skraplanej wody i powinno kapać pod samochód ale kiedyś się tam węże pochrzaniły i zamiast "za burtę" lało się pod tapicerkę i dywany przed pasażerem.

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 09 sie 2011, 07:16
przez oko
Klima jest ok. Skrapla wodę poza auto. Cieknie jak popada.... Zdjąłem wczoraj listwę przy szybie po prawej stronie i uszczelniałem połączenia przy szybie... Zobaczymy czy pomoże...

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 19 paź 2011, 09:11
przez oko
I du....pa koledzy jak popada temat wraca...
Uszczelka nad szubą wklejona od nowa, szyba sprawdzona na klejeniu uszczelniona.... a jak sobie popada dłużej to mam znowu gdzieś cieknie i mam wilgoć od strony pasażera. Gdzieś mi przeciake i nie mam pojęcia gdzie szukać... Woda spływa jak po mojemy gdzieć na wysokości prawego słupka przedniej szyby ale to może być tylko złudzenie...
Koledzy może podpowiedz jakieś sugestje gdzie szukać nieszczelności auta....
Zastanawiałem sie jeszcze czy przypadkiej nie ciekie mi przez mocowanie orurowania dachowego (religów) miałem zakusy odkręcić relingi i sprawdzić temat ale śruby imbusowe nie do ruszenia (ruda i czas zrobił swoje).
Może ktoś rzuci jakieś sugestje gdzie szukać....

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 19 paź 2011, 11:00
przez krystian83r
U mnie w staruszku było podobnie
miesiąc czasu kombinowałem z wodą w aucie z tym że z lewej strony pod nogami kierowcy.
I tak jak u mnie i puściła uszczelka na szybie ( silikon pomógł) ale dalej woda się pojawiała tak jak by z lewego słupka więc poszedł silikon w miejscu łączenia błotnika-podszybia i w kierunku drzwi. Pomogło ale woda dalej się pojawiała po obfitych opadach.
Na koniec jak już mi brakło pomysłów okazało się że woda sączyła się w miejscu gum i śrub w okolicach mocowania sprzęgła, linki gazu i głównej wiązki przewodów. Żywica epoksyd i farba pomogły na dobre. Po prostu z biegiem lat guma nie trzymała jak powinna a w innych miejscach korozja swoje zrobiła.
Do dziś dywaniki suche i nie gniją :)

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 19 paź 2011, 21:43
przez goofy
Sprawdź jeszcze podłoge przy mocowoniu poduszek może tam jest pęknięcie .
Możesz jeszcze sprawdzić gumę przy lewarkach czasami może spaśc i po przejeździe przez kałużę leci woda

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 paź 2011, 08:16
przez oko
Guma przy lewarku ok. A wilgoć jest niezależnie czy auto stoi w deszcz czy jeździ. Posprawdzam jeszcze podłoge zobaczymy. Najgorsze to, że jak leje siedzisz i patrzysz a tu nic gdzieć czasem spłynie mała kropelka (nie masz wiec pojęcia gdzie szukać i w którą stronę iść z poszukiwaniami) a jak auto postoi kilka dni jak pada patrze a tam podłoga mokra.... :evil:

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 paź 2011, 08:55
przez goofy
Kup Farbki takie dla dzieci rozpuść w wodzie i taką mieszanką polewaj z przodu dachu i poprzedniej szybie najlepiej jak będzie sucho na dworze i wtedy będziesz widział gdzie ci leci ja we frotce miałem malutką dziureczkę przy szybie od strony kierowcy i tak ją właśnie zlokalizowałem

Czasem takie proste metody są najlepsze :D

Re: podgrzewana podłoga...

PostNapisane: 20 paź 2011, 09:49
przez oko
Przetestuje patent, może masz racje uda sie zlokalizować miejsce "przecieku"