Strona 1 z 2

prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 13:42
przez Tomkin
Parę odpaleń,jazda po mieście,siedzę sobie w środku,radyjko gra na postoju,dmuchawa chodzi na jedynce i nagle cicho i ciemno.Po włączeniu stacyjki na voltomierzu około 10v,zero reakcji na rozrusznik,a napięcie spadło do minimum.W czasie jazdy ładowanie było ponad 12v.Grzałki od ogrzewania nie chodzą chyba przy wyłączonej stacyjce,a gdyby nawet,to przez pół godziny akumulatory nie zdechną? :? Wczoraj czyściłem klemy,zapięte było dobrze,nie odpinałem obu akumulatorów naraz,więc o co chodzi? :?

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 15:14
przez pocieszny
sprawdź ładowanie multimetrem, bo to co pokazuje na desce to czysta abstrakcja ;)
ładowanie bez obciążenia ma być minimum 13,8V

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 16:06
przez Tomkin
Właśnie idę,a przy okazji sprawdzę pobór prądu na odpiętej klemie.40 minut podładowałem aku i odpalił bez problemu.Aku sprawdziłem na obciążenie i jest OK.W tej chwili wygląda,jakby się nic nie stało.Żart jakiś :)21

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 18:27
przez Tomkin
No,ładowanie 13,8,pod największym obciążeniem spada nieznacznie ok 12,3.Podłączyłem amperomierz,na wyłączonej stacyjce ledwo bierze kilkanaście miliamper.Jedyne,co mi przychodzi do głowy to słynny niebieski przekaźnik,który mógł zaciąć się w zwartej pozycji,wtedy cały połer wali przez uzwojenia alternatora,albo jeszcze dalej. :roll: Może tak być?

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 18:45
przez pocieszny
w teorii, ale może bardziej prozaicznie może ciągnie Ci alarm, albo radio, może jakaś lampka w aucie się nie wyłącza
może też być zwykłe zwarcie w elektryce

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 20:25
przez Tomkin
Prawda,jutro po kolei wszystkie odbiorniki :roll:

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 05 sty 2012, 21:25
przez skiczu
Skoro w tej chwili jest kilkanaście miliamper jak sprawdzisz jutro?

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 00:14
przez oko
Miałem samo... kilka takich przypadków od wakacji 2011 roku aż w w końcu klapa kompletna. Przyczyna... kończyły mi sie oba akumulatory aż sie wykończyły na amen ( starość miały po 7 lat) i nawet potem ładowanie na nic sie zdawalo. Po ładowani auto mogłem odpalić max w cągu 10 minut od ładowana. Aku wymieniłem na początku grudnia i po problemie i po 9 stówkach.... prawie....

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 00:19
przez skiczu
oko napisał(a):... i po 9 stówkach.... prawie....

Drogie akumulatory kupujesz... ;)

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 10:18
przez wojtekkk
nawet bardzo drogie-juz pisałem za 2 wyszło u mnie 300 (2x55, pradu 2x480)-oczywiscie nówki

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 11:40
przez Tomkin
U mnie też stare akumulatory,ale sprawdziłem na przyrządzie,nie multimetrem,tylko normalnym profesjonalnym opornikiem ze wskaźnikiem zużycia aku i wyszło super.U mnie to wyglądało jakby wpięło w obwody zajebisty opornik.więc albo zwarcie,albo rzeczywiście prund mi włazi w jakieś uzwojenie.

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 11:45
przez Tomkin
skiczu napisał(a):Skoro w tej chwili jest kilkanaście miliamper jak sprawdzisz jutro?

Skiczu rozjaśnij mnie trochę ,tyle może chyba być?sam wskażnik paliwa weżmie coś-niecoś,poza tym jeszcze nie spotkałem auta,które było "suche"

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 19:50
przez oko
Drogie.. kupiłem ??? 2 aku po 70a/h.... jak pamietam to wydałem coś 820 zł kupiłem jedną warte i jeden forse...

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 20:12
przez oko
A co do prądu.... U nie dziś zauważylem polke w ładowani... auto wyłączone napięcie na aku 12.6V czyli ok. Odpalam auto napięcie na aku bez obciążenia przy obrotach silnika 1000obr/min 14.4V czyli też ok, pod obciążeniem napięce ładowania 13.7 ok. ale gdy wzrastają oboty silnika powyżej 2000 obr/min zaczyna sie polka pod obciążeniem jeszcze jak cie mogę 14.7V ale gdy wzrastają obroty wzrasta i wartość napięcia, bez obciążenia wyłączone ogrzewanie(grzałki) to już ksmos napięce 16,7 z tendencją wzrostową przy wzrastających obrotach.... Co jest grane? Muszę temat załatwić bo wykończe nowe akumulatory. Koledzy jak w montku wygląda regulacja napięcia ładowania? Jest jakiś regulator?

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 20:56
przez Tomkin
Może być w alternatorze,ale u mnie jak załączę stacyjkę słychać klik na prawym błotniku pod maską.Po chwili jeśli nie uruchomię silnika klika znów i nie jest to przekaźnik świec żarowych ,bo te wyłączają się wcześniej.Ja mam trzy tej samej wielkości puszki i w środkowej słychać to klikanie.Może to jest to,ale głowy nie dam.Natomiast wpadłem na inny pomysł,jeżeli auto odpala na jednym aku ,to proponuję odłączyć jeden i zostawić go jako back up.Jutro idę po wyłączniki masy,żeby nie bawić się w odkręcanie klem i zobaczę,co z tego wyniknie. :)21

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 20:58
przez skiczu
Na pewno wbudowany w alternator i na pewno wysiadł. Koszt standardowego regulatora to ok 30-40 zł...

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:00
przez Tomkin
Skiczu ile powinno być schodzić z aku przy wyłączonej stacyjce?U mnie po pomiarach wyszło 1,7mA

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:01
przez skiczu
Tomkin napisał(a):
skiczu napisał(a):Skoro w tej chwili jest kilkanaście miliamper jak sprawdzisz jutro?

Skiczu rozjaśnij mnie trochę ,tyle może chyba być?sam wskażnik paliwa weżmie coś-niecoś,poza tym jeszcze nie spotkałem auta,które było "suche"

Myślałem o tym, że podepniesz się w czasie wzmożonego poboru prądu (usterkowego). Auto zawsze bierze jakiś tam miliprąd a skoro piszesz, że już wszystko ok to pomiar prądu nie pokaże przyczyny...
PS. 90% przypadków z prądem to problem z masą ;)

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:04
przez skiczu
Tomkin napisał(a):Skiczu ile powinno być schodzić z aku przy wyłączonej stacyjce?U mnie po pomiarach wyszło 1,7mA

Jakieś urządzenie pobiera w tym czasie moc ok. 0,02 Wata. 1,7mA to norma...

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:07
przez Tomkin
No tak ,mogłem to wszystko pomierzyć,jak już było po zawodach.Ale masę,te które znalazłem wyczyściłem,dodałem jeszcze dwie z każdego aku,ale na blachy,nie wiem,czy to pomoże,ale... ;)

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:17
przez oko
skiczu napisał(a):Na pewno wbudowany w alternator i na pewno wysiadł. Koszt standardowego regulatora to ok 30-40 zł...
Jednym slowen da sie urzeźbić jakiś zamiennik???

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:19
przez skiczu
Coś będzie... tylko musisz iść do sklepu z alternatorem...

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:22
przez oko
Tomkin
weż podjedz jeszcze gdzieś gdzieś do warsztatu czy sklepu z akumulatorami i sprawdz swoje aku czy sie nie kończą sprawdzisz za darmo a może oszczędzisz sobie szukania.

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 21:27
przez oko
To auto na kołki.... odwlekałem zabawę z rozrusznikiem, bo też mi się kończy, ( będrix nie zawsze wyrzuca) i jest z tym coraz gorzej... wiec teraz nie mam wyjścia rozrusznik do regeneracji chyba, że da się odpasować sam będrix i do podpasowania regulator...

Re: prąd uciekł?

PostNapisane: 06 sty 2012, 22:42
przez Tomkin
mam przyrząd pod sypialnią,albo sypialnię w garażu,jak kto woli,ale sprawdzić w warsztacie nie zaszkodzi ;)