Strona 1 z 2

3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 12 kwi 2012, 19:43
przez jero78
Witam, mam maly problemik a mianowicie rano jak odpalam mondka to pali na dotyk ale jak sie rozgrzeje to trzeba sie zdrowo nakrecic zanim zaskoczy.Na wolnych obrotach jakos trzesie strasznie silnikiem tak jak by mial zaraz zgasnac,obrotomierz pokazuje ok 900-1000 obr.Jezdze tylko na benzynie.Moze ktos z was juz to przerabial? :?:

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 13 kwi 2012, 08:31
przez wojtekkk
cos tam kiedyś było o tym- najprędzej to czujnik temperatury pracy silnika (tylko nie ten na zegary a ten do kompa),ewentualnie krokowiec jak jest

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 13 kwi 2012, 10:35
przez pocieszny
jest ;)
spokojnie dostępne zamienniki, pomiary czujników opisywane, mogą być różne rzeczy

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 13 kwi 2012, 19:25
przez skiczu
Objawy rozpiętego podcisnienia lub czujnika położenia wału (nie wiem czy w tym silniku jest)...

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 15 kwi 2012, 19:39
przez mario_gdynia
Podepne sie pod temat,gdyż nie chce zaśmiecać forum. Sytuacja podobna,odpala po nocy na dotyk, na cieplym silniku po odstaniu ,dopiero za trzecim razem i po też nie krótkim kręceniu. Dodatkowo objawy ,głównie na zimnym,to falowanie obrotów, nawet zgaśnięcie silnika na skrzyżowaniu :evil: A falowanie w granicach od 0 do 1800rpm. Stawia to na pewno za wine silniczka krokowego?

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 16 kwi 2012, 18:51
przez mario_gdynia
Dzisiaj w końcu znalazłęm 5 minut czasu,wykręciłem krokowca.Skurczybyk zastały.Nie mogłem go nawet ruszyć w imadle. Troche odrdzewiacza i zaczął w dłoniach troche sie ruszać, ale po podpięciu wiązki,zero zycia. Z tego co pamiętam,to włączanie,wyłączanie zapłonu,powoduje jego ruch.A tu nic.Ma ktoś krokowca do sprzedania?Stożek.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 17 kwi 2012, 10:25
przez pocieszny
otwarta krokówka nawet z odpiętym kabelkiem nie powinna powodować aż takich szaleństw,
nie masz szansy podmienić na sprawną krokówkę?? takie szaleństwa miałem przy czujniku temp (dla silnika) przy krokówce tyko szarpanko na wolnych obrotach

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 17 kwi 2012, 11:25
przez mario_gdynia
Zamówiłem nowy silniczek krokowy,falowanie obrotów na pewno ustanie. A co odpalania,to na pewno jest to czujnik temp. silnika do komputera. Zobaczymy, na razie kończe blacharsko projekt "Ghost Rider'a " jak to nazwała żartobliwie moja dziewczyna 8-) Ot taka przywiększa bulwarówka przygotowywana dla Niej.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 17 kwi 2012, 12:00
przez pocieszny
mario_gdynia napisał(a):falowanie obrotów na pewno ustanie

podziwiam optymizm :)21

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 18 kwi 2012, 20:09
przez mario_gdynia
Tak,zgadza sie. Niepoprawny optymista :P

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 19 kwi 2012, 16:23
przez mario_gdynia
Tak,mój daleko idący optymizm karze mi teraz sprawdzić czujnik temp.do komputera oraz sonde lambda :) Obroty nie falują,lecz powoli idą w góre wraz z temperaturą silnika. Po przełączeniu na gaz są jeszcze wyższe.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 27 kwi 2012, 21:45
przez jero78
witam ponownie, problemik falowania obrotow i szarpania silnikiem ogarniety.Okazalo sie ze zawog ERG strasznie zasyfialy.Temat ogarnal lebski mechanik:-)))))

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 28 kwi 2012, 07:21
przez mario_gdynia
A może ktoś mi powiedzieć,jakie wartości rezystancji powinien mieć czujnik temp.do komputera,na rozgrzanym silniku? A co do EGR,to z ciekawości sie zapytam,gdyż słyszałem o zaślepianiu tego zaworu.Co to daje w naszych silnikach 3,2? Jako laik rozumie,że i tak trzeba przeczyścić EGR,gdyż jego stan otwarcia i zamknięcia też jest podawany do komputera?

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 28 kwi 2012, 22:09
przez jero78
Podobno mozna zaślepiające EGR ale wtedy emisja spalin sie zwiększa, to co słyszałem ale lepiej zeby wypowiedział sie ktos kto siedzi w temacie ;-)

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 29 kwi 2012, 11:40
przez pocieszny
EGR w dieslu się zaślepia, w bienie po zaślepieniu nie ogarniesz obrotów krokówka Ci nie pozoli,
zwłðąszcxza że nowy kosztuje niewiele więc pytanie czy warto sie męczyć?? ;)

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 11 maja 2012, 07:37
przez mario_gdynia
U siebie w Montku,mam nadzieje że ogarnąłem problem wariacji obrotów,zrobione 30km na razie jest dobrze.Okazało sie,że zapchany miałem dolot przed filtrem powietrza przez jakieś myszy :) Pozostała kwestia problemu odpalania na ciepłym. Śledząc ten wątek też chciałem sprawdzić EGR,a tu....jego brak :) Widze tylko blaszke w charakterystycznym kształcie owalnym z dwiema śrubami i nic więcej. Więc sądze ,że u mnie problem może być bliżniaczy. Czy ktoś ma niepotrzebny zawór EGR? Na allegro patrzałem i nie ma zbytnio polotu w wyborze. zobaczyłem dwa egzemplarze od Fronterey,jeden stojący,drugi jakby montowany na płask.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 11 maja 2012, 11:28
przez Marcin9120
Powiem szczerze że mój też nie ma EGR i też na ciepło ciężko pali. Może to być wina jego braku??

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 12 maja 2012, 07:28
przez mario_gdynia
Powiem tak,że na podstawie problemu kolegi z zapchanym EGR i problemami z odpalaniem,to sądze że EGR ma duzy wpływ na problemy z odpalaniem.A wczoraj mój na dodatek zaczyna robić żabki po odpaleniu,nie ważne czy zimny,czy ciepły :evil: Wczoraj pierwszy raz ,od momentu posiadania auta ,zacząłem sie na niego wkurzyć. Po sprowadzeniu go na Wybrzeże,chodził jak zegarek.Może mu nie służy morski klimat -wilgoć ? To ukierunkowuje mnie na zasysane powietrze,podciśnienia, mapsensor, przepustnice. Najgorszy jest brak czasu,aby powoli to posprawdzać.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 22 lip 2013, 07:57
przez MagurMan
Mam problem i proszę o pomoc. Mam 3.2 benzyna+gaz

ciągnąłem przyczepe ok 1.5 tony ok 250 km głównie na autostradzie 90 km/h, pare mocnych podjazdow.
Pierwsze tankowanie po 20 km i ok. Potem jazda na gazie 180 km i znowu zjechałem na stację (mocno sie zagrzał, nawet bagnet dość ciepły, temp wody w normie). Po zatankowaniu już nie odpalil- u mnie musi pochodzic z 15 sek na ben zanim przejdzie na gaz.
Objaw taki, ze odpala i jakby sie dławil, skakał, i obroty spadaja, i na koniec cofka powietrza która wychodzila przez filtr powietrza. Po kilku takich próbach całkiem przestał odpalac.

Odłączenie aku na pol minuty nic nie dało. Oleju 3/4. Płynu w chłodnicy ok.

Podajac mu samostart odpalil i pompujac go do momentu przepięcia sie na gaz chodził tylko przy samostarcie (tak jakby paliwo nie dochodzilo do silnika). Na szybko na stacji wymienilem filtr paliwa, pompa pompuje ale nie pomogło. Na gazie chodzi bardzo ok. Czujnik temp wody raczej ok, bo jak odpialem to na gazie zaczął falować i mieć kłopoty, po zapięciu znowu chodził cicho i ładnie.

Resztę dojechałem na gazie, mocy dużo, tylko dalej nie odpala na benzynie.

Co sprawdzić/zrobic? Zanim wezme sie za wtryski, wolalbym sprawdzić wszystko inne, bo może to będzie jakaś pierdoła.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 22 lip 2013, 20:49
przez 8P8C
Wtryski zostaw na koniec...pomierz sobie cisnienie paliwa.. i przypomnij sobie kiedy ostatnio wymianiales filtr paliwa ??

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 23 lip 2013, 08:26
przez MagurMan
Filtr był nie wymieniany od Kad kupiłem (rok), ale już znalazłem pośrednio winowajce. Zdjąłem bak, i pompa po podłączeniu pod prostownik śmiga Super, wali jak głupia paliwem. (przy okazji zrobiłem konserwacje baku)

Sprawdziłem czujnikiem kable doprowadzające i nie ma prądu. Pompa nie dostaje prądu wiec nie może działac.

Dzis montek jedzie do elektromechanika, ale powiedzcie mi, jak wygląda ten układ? Jest tam jakiś czujnik który podaje czy pompa ma chodzić wolniej czy szybciej? Co jest odpowiedzialne za wyłączenie pompy (oprócz gazu, sekwencja). Jak idą kable?

Jakby ktoś kiedyś szukał to bezpiecznik f-10 pod maska.

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 23 lip 2013, 09:57
przez 8P8C
Pompa podaje stale cisnienie... regulator cisnienia jest na listwie wtryskowej , sterowany podcisnieniem z kolektora.
Nadmiar paliwa wraca przewodem powrotnym do baku. Filtra nie zaszkodzi wymienic... niewiele kosztuje
Sekwencja nie wylacza pompy paliwa (no chyba ze ktos sam sobie zalozy odciecie)

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 23 lip 2013, 10:07
przez MagurMan
Dzieki za pomoc.

Czyli jak założę kabel z bezpiecznikiem do zasilania pompy to nic przy dłuższej eksploatacji i jeździe na gazie nie zepsuje? To może najtansze i najszybsze rozwiązanie :)

jbc, drugi bezpiecznik od pompy jest też pod maska, większy nr 11

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 23 lip 2013, 20:19
przez 8P8C
Powinno byc OK
Czy ten drugi bezpiecznik jest 30A rozowy??? , bo jesli tak to jest bezpiecznik od komputera sterujacego wtryskiem..

Re: 3.2 benzyna problemy z odpalaniem

PostNapisane: 24 lip 2013, 07:41
przez MagurMan
Nie wiem jakiego koloru, bo w manualu ze strony go znalazłem. Był opisany po prostu 11 -fuel pump, wiec chyba tylko od tego jest.

Auto po poskładaniu odpalilo, jest prąd na pompie i wszystko hula. Wiec albo złamany kabel, albo wtyczka, albo zaśniedziale bezpieczniki. Elektro oczywiscie odmówił przyjęcia auta skoro działa...

Co do podłączenia pompy na ostro czytałem na innych forach, pompa paliwa w silnikach nowszych jak gaźniki, benzynowych, podaja paliwo cały czas tak samo (w innych nie wiem, nie czytałem). Przy gazie w takich silnikach paliwo wg 80%osób powinno chodzić cały czas, bo jakoś chłodzi to wtryski od benzyny i sie nie zapieka, pozatym tak jest ponoć bezpieczniej.