Strona 1 z 1

klima

PostNapisane: 03 maja 2012, 19:45
przez JR504
witam mam pytanie do posiadaczy montka z 95r do98r jakim gazem macie nabitą klime

Re: klima

PostNapisane: 03 maja 2012, 20:20
przez Marcin9120
Mój 11.1995 rok z nową deską r134a podajże;P

Re: klima

PostNapisane: 04 maja 2012, 18:03
przez JR504
dzienki ja mam r12 którego już niema i zastanawiam sie nad kupnem innej sprężarki

Re: klima

PostNapisane: 04 maja 2012, 20:57
przez jjag
Jestes pewny na 100% ze r 12 ?

Re: klima

PostNapisane: 04 maja 2012, 21:04
przez jjag
Montki z tego rocznika maja R134 A

Re: klima

PostNapisane: 04 maja 2012, 21:57
przez krystian83r
Kolego nie wymieniaj żadnej sprężarki :)

Jeżeli masz na etykiecie sprężarki że nabijać r12 to się nie masz co przejmować.
Czynnik chłodniczy R134a jest zamiennikiem R12 - w necie pewnie gdzieś znajdziesz kartę charakterystyki i to samo wyczytasz.

Możesz podjechać do każdej stacji zajmującej się klimatyzacją i zrobią Ci zabieg za jakieś 200-300stówki i po problemie.
A jak masz kogoś kto Ci to zrobi to możesz kupić Czynnik R134a w butli 750ml który jest razem z domieszką oleju i Ci wymieni bądź uzupełni czynnik.
Koszt takiej butli to od 75-150pln :)

Powodzenia.

Re: klima

PostNapisane: 05 maja 2012, 15:14
przez JR504
mój montek jest 93r i ma r12,ale znalazłem gościa który serwiwuje użądzenia chłodnicze i ma zamiennik

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 07:56
przez Ciplik
Ale to już było ;) viewtopic.php?f=4&t=1536

Ciplik napisał(a):
jjag napisał(a):Monterey rocznik 1992-1998 ma gas R 134 a.

Niestety, ale nie mogę się z Tobą zgodzić. Nad przednim prawym reflektorem jest naklejka, którą widać po podniesieniu maski na której jest napisane "R12". Z tego co wiem to starsze roczniki mają starą instalacje. Podobno zmieniło się to, ale nie wiem dokładnie od którego rocznika.
Pablo3.1d napisał(a):Może mi ktoś powiedzieć jak nabić klimatyzację w Montereyu 92 rok? Ponoć są tam przyłącza na gaz r12, a nikt tego już nie ma..

Mój monti również ma instalke na R12. Po podjechaniu do jednego mechaniora powiedział, że muszę zmienić całą instalację - koszt około 600 zł. Olałem gostka i podjechałem do innego serwisu klimy. Tam powiedziano mi, że można zapodać nowy gaz do starego obiegu, ale istnieje ryzyko, że uszczelki nie wytrzymają i się rozszczelni. Zaryzykowałem i od okolic marca trzyma cały czas to samo ciśnienie.
W tym przypadku trwało to (przerobienie z R12 na R134a) zaledwie 30 sekund. Gostek po prostu nakręcił nowe szybkozłącze za kwotę 30 zł.
Naturalnie jeszcze sprawdzenie szczelności układu, napełnienie czynnikiem R134a oraz odgrzybienie. Za całość zapłaciłem 160 zł.

Reasumując, podjedź do warsztatu i poproś o zamontowanie szybkozłącza oraz sprawdzenie szczelności jeszcze przed nabiciem instalacji nowym czynnikiem chłodzącym.


Dodam jeszcze że to miało miejsce rok temu i jak do tej pory klima działa bez zarzutu :)2

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 14:12
przez gumirek
Ciplik napisał(a):Dodam jeszcze że to miało miejsce rok temu i jak do tej pory klima działa bez zarzutu

No to szczęściarz z Ciebie, bo mi 150 zł wyparowało w 4 tygodnie. Od roku mam auto bez klimy, bo drugie tyle musiałbym wyrzucić na poszukiwanie uszkodzenia. A może ktoś ma jakiś lepszy pomysł, jak zdiagnozować nieszczelność?

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 16:55
przez Ciplik
gumirek napisał(a):... bo drugie tyle musiałbym wyrzucić na poszukiwanie uszkodzenia. A może ktoś ma jakiś lepszy pomysł, jak zdiagnozować nieszczelność?
Troszkę chyba przesadzasz ;) Drugie tyle na poszukiwanie uszkodzenia :)2 u nas wykrycie kosztuje 20 albo 30 zł i to jest ten drugi z poniżej wymienionych sposobów. Bo gdy już wiemy, że układ jest nieszczelny musimy zlokalizować miejsce nieszczelności. Wykrywa się je na dwa sposoby:

1. Za pomocą urządzenia elektronicznego wyposażonego w specjalną sondę. Końcówka sondy zaopatrzona jest w specjalny czujnik. Przyrząd sygnalizuje zbliżanie się do nieszczelności narastającym sygnałem dźwiękowym.

2. Za pomocą wpuszczenia do układu specjalnego barwnika o własnościach fluorescencyjnych po oświetleniu go światłem ultrafioletowym. Wykrycie nieszczelności polega na wstrzyknięciu do układu barwnika, włączeniu lampy ultrafioletowej i założeniu specjalnych okularów ochronnych. Oświetlamy lampą UV każdy fragment instalacji klimatyzacyjnej. W przypadku nieszczelności wystąpi świecenie barwnika widoczne właśnie w świetle UV.

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 17:31
przez croochy
gumirek napisał(a):
Ciplik napisał(a):Dodam jeszcze że to miało miejsce rok temu i jak do tej pory klima działa bez zarzutu

No to szczęściarz z Ciebie, bo mi 150 zł wyparowało w 4 tygodnie. Od roku mam auto bez klimy, bo drugie tyle musiałbym wyrzucić na poszukiwanie uszkodzenia. A może ktoś ma jakiś lepszy pomysł, jak zdiagnozować nieszczelność?



kontrast wstrzykną i ultrafiolet, jak bedziesz w lublinie, możemy to któregoś dnia ogarnąc i sprawdzić wyciek

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 19:25
przez skiczu
Załatw przejściówkę na sprężarkę, nawal ciśnienia i patrz gdzie syczy...(spryskaj mydlinami).

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 20:03
przez Silvestr
skiczu napisał(a):Załatw przejściówkę na sprężarkę, nawal ciśnienia i patrz gdzie syczy...(spryskaj mydlinami).

Jak kiedyś byłem ze swoim nabić klimę, to gość najpierw nabił mi jakiegoś innego gazu, włączył stoper i czekał. Po jakimś tam czasie sprawdzi ciśnienie, a ponieważ trochę spadło to zaczął czymś psikać i wyszły nieszczelności na chłodnicy. Za sprawdzenie zapłaciłem 20 zł. Klimy oczywiście nie nabiłem... :?

Re: klima

PostNapisane: 07 maja 2012, 21:35
przez gumirek
Dzięki, że mogę na Was liczyć :)2 Nie spodziewałem się tylu pomocnych odpowiedzi ;)

Ciplik napisał(a):u nas wykrycie kosztuje 20 albo 30 zł i to jest ten drugi z poniżej wymienionych sposobów

To super ceny, bo pytałem w dwóch miejscach w Lublinie i w obu podobnie - za pomocą azotu właśnie 20-30 zł, a kontrast + UV 150 zł.

skiczu napisał(a):Załatw przejściówkę na sprężarkę, nawal ciśnienia i patrz gdzie syczy

Raczej nic nie będzie syczeć, bo właśnie przed nabiciem prosiłem o sprawdzenie szczelności azotem. Pół godziny i ciśnienie nie spadło. Dlatego wyciek jest bardzo mały i to utrudnia tego rodzaju diagnostykę.

Silvestr napisał(a):zaczął czymś psikać i wyszły nieszczelności na chłodnicy

Chodzi o skraplacz czy parownik? Czy myślałeś o usunięciu tych nieszczelności przez lutowanie aluminium? Podobno wystarczy palnik do twardego lutowania i specjalne spoiwo.

croochy napisał(a):jak bedziesz w lublinie, możemy to któregoś dnia ogarnąc i sprawdzić wyciek

Dzięki Croochy! Jestem prawie cały czas w Lublinie. Czy wg Ciebie do samej diagnostyki może wystąpić konieczność ściągania konsoli wewnętrznej? Pytam, bo niedługo będę montował sobie autoalarm i pewnie wszystko wybebeszę, więc nie trzeba byłoby robić tego dwa razy.

Re: klima

PostNapisane: 08 maja 2012, 12:57
przez croochy
To zależy gdzie będzie nieszczelnośc :) Trudno powiedzieć bez oglądania auta. Ty masz na r134a?

Re: klima

PostNapisane: 08 maja 2012, 23:16
przez gumirek
croochy napisał(a):Ty masz na r134a?

Tak, zanim się ulotnił ;) W tych rocznikach taki też jest dedykowany. A możesz mi powiedzieć jak długo taki kontrast jest rozpoznawalny od chwili zaaplikowania?

Re: klima

PostNapisane: 09 maja 2012, 07:38
przez oko
Ja temat klimy przerabiałem już 2 lata temu... Pojechałem na nabicie i.... po podłączeniu do aparaturu klienci stwierdzili, że jest nieszczelność w układzie. Miejsce zlokalizowali praktycznie odrazu. dzięki kontrastowi i ultrafioletowi. Diagnoza nieszczelna chłodnica klimy. Padła propozycja lutowania. Klienci chłodnicę wymontowali zawieźli gdzieś do lutowania po 2 dniach odebrałem auto i jak narazie klima trzyma, Choć już wtedy uprzedzili mnie, że jakość mojej chłodnicy jest delikatnie mówiąc niezadawalająca i że nie wróżą jej zbyt długiego żywota. Teraz wybieram sie do nabicia klimy i zobaczymy w tym roku coś cienko działa. Szukałem i nowa chłodnica klimy nieosiągalna. po długim kopaniu w necie namierzyłem jedną firmę która regeneruje chłodnice klimatyzacji i jak sami stwierdzili, jak okaże sie, że chłodnica nie nadaje sie już do regeneracji dobiorą jakiś zamiennik w każdym razie wyjadę od nich z działającom klimatyzacją.... Jedyny problem odległość 200km nie chce mi sie ganiać. Ale obawiam się, że niebawem nie będe miał wyboru...

Re: klima

PostNapisane: 09 maja 2012, 12:03
przez gumirek
Oko, czy chodzi Ci o skraplacz?

Re: klima

PostNapisane: 09 maja 2012, 14:27
przez oko
Dokładnie... chłodnica klimy czy inaczej skaplacz...

Re: klima

PostNapisane: 09 maja 2012, 21:46
przez gumirek
Myślałem, że najbardziej awaryjny jest parownik, ale Wasze doświadczenia tego nie potwierdzają.

Re: klima

PostNapisane: 05 cze 2012, 17:07
przez JR504
witam. klima nabita i niedziała bespiecznik ok przekażnik pod maską ok na krótko działa czy jest jeszcze jakiś inny przekażnik

Re: klima

PostNapisane: 06 cze 2012, 12:47
przez gumirek
Instalacja różni się trochę, zależnie od rocznika. Pisałem o tym w wątku http://www.trooper4x4.pl/forum/viewtopic.php?f=5&t=2477#p22767.
Przy nabitej klimie, wyłącznik który jest w skraplaczu powinien mieć zwarte styki. Sprawdź za pomocą omomierza. Przekaźniki od klimy mogą być dwa - jeden od termostatu parownika, a drugi jest główny zasilający, albo w nowszej wersji - właśnie od tego wyłącznika "ciśnieniowego" w skraplaczu. Zacząłbym jednak od sprawdzenia tego wyłącznika.