www.trooper4x4.pl

Witam was serdecznie,wyjaśnie po krótce moje zapytanie.Jest amerykaniec Chevrolet 4x4 bez silnika i skrzyni,reduktor zewnętrzny jest. Chciałbym wpakować do niego "europejski" silnik wraz ze skrzynią,nawet automatem Pytanie,jak sie mają przełożenia w samych skrzyniach biegów z aut terenowych (opel monterey) do przełożeń w porównaniu z osobowymi autami? Biore pod uwage z możliwość zaadoptowania silnika 3.0 V6 z omegi wraz ze skrzynią. Teraz mnie poprawcie: Czy osobowa skrzynia biegów,ma tzw dłuższe biegi niż terenowa? Czy poprostu mosty i ich przełożenie mają wpływ na mniejszą prędkość na każdym z biegów? Prosze o podanie też wartości przełożeń w montku, jak dokopie sie w necie do danych z chevroleta,będe wiedział na czym stoje. Kiedyś,kiedyś bawiłem sie Omegą,gdzie zmieniało sie tylni most, o innym przełożeniu. Nie osiągała max prędkości,lecz zbierała sie lepiej do 100km/h

ja to kiedyś liczyłem, rozbieżności sa duże.
Jaki to chevy? Amerykańce mają w mostach 3.xx a montek 4.xx i tu już duża różnica. Ogólnie dużo rzeźby, no ale podaj model to coś może się wymyśli

Chevrolet Suburban. 1997 rok 5,7 benzyna. Co do skrzyni biegów w Chevy,to przełożenia: 1 bieg -3.06 2 bieg - 1.63 3 bieg - 1.00 4bieg ,07 W trooperze 4L30E 1 bieg 2.86 2bieg 1.62 3bieg 1,00 4bieg 0,723. W omedze jest ta sama skrzynia,lecz 1bieg 2,4 2bieg 1,467 ,pozostałe bez zmian. Z tymi przełożeniami w moście amerykańca to mnie zmartwiłeś. Nie mogę sie nigdzie dokopać do przełożeń. Obawiam sie,aby na samym moście na wytracał prędkości o 25% To dużo.

w omedze nie jest ta sama skrzynia co w montku
pomijając juz ten fakt, zwolnienie w mostach zrekompensujesz większą oponą, do suburbana w serii i tak wchodzą jakieś mikroskopijne opony
po 3 silnik w montku nie jest europejski
po 4 i w zasadzie najważniejsze będzie to ciut słabe do tego auta które potrafi i 3 tony ważyć nie lepiej poszukać jakiejś amerykańskiej V8 w automacie??
albo juz zupełnie po bandzie 4.0 z automatem z jeepa na pewno to będzie lepiej działać zresztą suby chyba nawet wychodziły z podobnym silnikiem

Wiem,że Montereye i Troperki nie mają europejskiej produkcji silnika,ale chodziło mi o to co jeżdzi po europie aby nie było problemu z serwisowaniem. Co do mocy silnika,to nie mam obaw, ten model,według dokumentów ma 2300 masy własnej.Nie będzie żle.Nawet myślałem,aby zapodać Traktora 3.1 Ale klekot spod maski rozwiał moje dygresje na ten temat. Już w jednym dziwolągu stworzonym przez moją osobe, terkot spod maski zwraca zbytnio uwage. A jakie jest oznaczenie skrzyni auto w Montku? 4L30 to typowa osobowa typu RWD,chyba że z dołączanym zewnętrznym reduktorem ? nie wiem,nigdy w Montku nie miałem doczynienia z automatem.

wsadz 5.2 v8 z jeepa z automatem i zapomnij o sprawie, będzie tanio i w miare koszernie

albo sprzedaj mi tego suba

Nie oddam Wsadzić oryginał,nie żaden problem,ale nie chce bujać sie po mieście czymś,co na gazie będzie połykało do 40 litrów Dosiadałem Navigatora,dziękuje Montkiem na sekwencji mieszcze sie do 14 litrów. Niech spali mi nawet o 5 litrów więcej. Podjade do gościa,który pomagał mi konstruować-przebudowywać jednego potwora.Zobaczymy,co lepiej sie opłaca wsadzić,pod obecne dyfry. Dziękuje za podpowiedz,o innych przełożeniach mostu,niż w autach na naszym lądzie.

3.2 zakatujesz w tym aucie.

Podejżewam, że było tam 5.7 miało 210 koni i 400nm, a montek ma 177 koni i 260 nm, różnica momentu hmm ogromna, a palić będzie koło 40 własnie. No chyba, że uda się powalczyć z przełożeniami i odpowiednio dobrać. Jak sobie ściągniesz ze stanów przełożenia w mosty 4.55 to będzie jeździł jak seryjny z 5.7.... może będzie jeździł

Trzeba dokłądnie porównać przełożenia w skrzyniach i mostach.

Chociaz jest na to inny patent jeszcze, zęby było z tego fajne wozidło, ale to już moja tajemnica

Hmm,zaintrygowałeś mnie Croochy Wodór, prąd? Szperając po różnych forach,dowiedziałem sie,że identyczny most,akurat tego rocznika modelowego,był stosowany w poczciwym Lublinie (General Motors) Zadałem pytanie na priv do kolesia,który wymienił go na wersje Lubelską Jak sie jeżdzi,czy jest róznica w przełożeniach,czekam na info.

nie sądzę aby był tam most z lublinka most z tego pojazdu nie wytrzymałby zadanej mocy

i nie w lublinie de fakto a w wydumkach z wiertnicą

Tak w sumie jakbys sie uparl to wsadzisz caly uklad napedowy z honkera poczynajac od andorii a konczac na dwoch sztywnych mostach. Bo teraz z przodu jest tam osrany ifs na drazkach skretnych o ile dobrze pamietam.
Jak zastosujesz uklad napedowy z honkera to mozna jeszcze dac fajny sprawdzony silnik benzynowy jakim jest 1.6 z poloneza

A powaznie silnik, skrzynia, reduktor z jeepa i nie rob rzezby w gownie. Amerykaniec ma byc amerykaniec, a nie 1.9tdi kle kle kle szmelcfvagen...O ile doprze pamietam to chevy ma wyjscie z reduktora tak jak jeep...ale moke slabo pamietac bo troche %%% juz wypilem

No co ty Crooche,tak w środku tygodnia? hehe Nie pytam już o weekendy Co do lubelskiej techniki motoryzacyjnej,to akurat chyba tylko mosty nie nawalały Silniki,skrzynie biegów masakra.Znajomy x-lat temu pracując w Klimorze,musiał zakupić Polish produkcji auto dostawcze z góry narzuconymi parametrami,które spełniał tylko Lublin... ciekawe czemu Przez 3 lata od nowości,auto tyle samo czasu co jeżdziło po Polsce,spędziło na warsztacie. Wracając do mojego projektu,otrzymałem info od człowieka ,który bawi sie min.Chevy. Podpowiedział,aby wsadzić coś mocnego z auta osobowego w automacie,min.180 koni i 250nm i będzie można kapcie rwać. Dłuższe biegi rekompensuje przełożenie tylniego mostu,przez co silnik -skrzynia nie będzie mocno obciążona masą pojazdu, dawanie silnika i skrzyni od np: montka,spowodowałoby jazde jak ursusem. Fabrycznie skrzynka w Chevy była ponoć 4EL80E to samo co w osobowych ,min w Corvette. Prosta myśl techniczna amerykanów,za pomocą różnych przekładni dyferencjałów potrafiła zaadoptować jednostke napędową albo do auta osobowego,lub "ciężarowego". Więc pod nóż ,jeśli już zechce kontynuować rzeżbe,to pójdzie silniczek Omegi ,wraz z automatem. Z tego co pamiętam 216km, 320nm Za grosze można dostać omege 3.0V6 ,ale szukałbym rzędówki 3.0 Dual Ram w budzie modelu A.Mam sentyment do tego silnika A wracając do kolegi Croocheg'o to z miłą chęcią bym sie dołączył,ale wówczas na pewno wsadziłbym flaki od Honkera,lecz silnik Polonezowki od Rovera 1,4 Małe opłaty Oc

a rób se co chcesz, ale lepiej mi nie pokazuj tego auta z zaszczepionym europejskim ścierwem

Autko poszło do ludzi,troche żal.Będzie miał wstawiony tzw."Mięsień Ameryki" Ja bym z gówna złota nie zrobił,ale po mieście by sie toczyło Trzeba dokończyć dwa inne projekty.

szkoda, że nie dałes znać, że jednak sprzedajesz

Potencjalny kupiec już był od paru miechów.Postawiłem sobie warunek,że jeżeli nie zaczne przy nim grzebać do Sierpnia,to ta osoba dostanie i nie chodziło tu o kase,a raczej o słowo.