Strona 1 z 1
Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
11 paź 2012, 22:15
przez danti
Aloha.
Wczoraj po błoceniu kilka razy mrugnęła mi lampka, czerwony wykrzyknik, ta co się świeci jak zaciągniemy ręczny. Dzisiaj się zaświeciła iiii tak jej zostało... Ciśnienie oleju na wskaźniku w połowie skali, poziom uzupełniony i jest OK, płyn hamulcowy OK, reszta płynów - OK. Nawet paliwo mam na max...
Co to gówno jeszcze może pokazywać?
guzik pod wajchą od ręcznego chyba działa... przynajmniej wczoraj działał...
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
11 paź 2012, 22:41
przez Tomkin
ABS?Sprawdź czujniki,jeśli je jaszcze masz
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
11 paź 2012, 22:48
przez danti
nie mam bezpiecznika do ABSów...
Ogólnie ta lampka informuje o problemie z hamulcownią?
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
11 paź 2012, 22:58
przez Tomkin
Tak,pływak w zbiorniczku,włącznik pod ręcznym,ABS,czasami czujniki w okładzinach,ale tych chyba nie mamy.
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 08:33
przez wojtekkk
albo zwiał płyn albo doszło do zapowietrzenia- wymyc hamulce,odpowietrzyć i będzie dobrze-no chyba że wymagają głębszej reanimacji czyli zabawa z tłoczkami
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 08:53
przez pocieszny
ABS objawia się żółtą/pomarańczową kontrolką u góry zegarów
czerwona z wykrzyknikiem jest stricte od hamulca, albo płynu nie ma (czujnik w zbiorniczku) albo na czujniku podciśńienia jest zbyt małe podciśnienie, więc albo wężyk od Vacu sparciał (najprawdopodobniej) albo Vacu padło
zapowietrzone hamulce nie dają objawu świecenia kontrolki a opadaniu pedału hamulca (pompowanie hamulcem)
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 10:40
przez wojtekkk
hmm-swego czasu miałem kłopocik z hamownią-albo było trzeba "pompować" albo od razu było twardo-auto nie hamowało a w najlepszym przypadku zwalniało.Kontrolka chwilami migała.Po odpowietrzeniu staje deba a błyski kontrolki ustały. Cały problem powstał po zabawie w terenie-kilka gwałtownych stromych zjazdów i podjazdów.
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 11:06
przez pocieszny
może miałeś mało płynu i czujnik łąpał "powietrze" przy hamowaniu, zdarza się
ale ogólnie zapowietrzony układ nie daje świecenia kontrolki... choć czasem szkoda
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 13:08
przez wojtekkk
no własnie nie bo poziom płynu był sprawdzony jako pierwszy,potem myslełem o układzie podciśniena, przewaliłem praktycznie cały układ no i dopiero odpowietrzenie pomogło-wróciły hamulce i miganie kontrolki ustało. A kontrolka zapalała sie dopiero przy wciskaniu pedału
oczywiście nie twierdze że nie masz racji-zawsze jest jakiś zbieg okoliczności-u mnie akurat było jak napisałem
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 15:03
przez danti
Update: hamulcowania działa dobrze. Napędy też się załączają... powymieniam wężyki, i pewnie WAKU pójdzie do wymiany...
Re: Czerwony wykrzyknik...
Napisane:
12 paź 2012, 16:14
przez pocieszny
najpierw sprawdź czy trzeba, potem wymieniaj, podłączyć pod miernik nie jest problem