www.trooper4x4.pl

Witam. Czy miał ktoś z Was problem z cieknącym moim zdaniem przyśpieszaczem zapłonu pompy wtryskowej?
Cieknie mi płyn chłodzący z małego siłowniczka przykręconego z lewej strony do pompy wtryskowej, moim zdaniem uruchamia on w zależności od temperatury cieczy przyśpieszacz zapłonu. Oprucz wycieku mam objaw: Przy temp. poniżej zera auto odpali od strzała (z półobrotu) pochodzi ok 10sek. i zaczyna szarpac silnikiem jak by niedostawał paliwa (objaw zapowietrzenia układu). Pokuleje tak ok 10-15sek. i później wszystko się normuje,i silnik chodzi równiutko.Silnik podczas tego kulenia nie przepala na wszystkie cylindry, a nie na poszczególne. Czytałem już na forum że Ktoś miał już takie objawy, i przeczyną był nieszczelny układ paliwowy między zbiornikiem a pompą wtryskową. Ja nieszczelnośc układu wykluczam, bo zbiornik razem z wszystkimi przewodami, i podstawą filtra paliwa mam nowe.Prosze o opinie.

Już sobie poradziłem z tym problemem, uszczelniacz został wymieniony, ośka która przyśpiesza kąt wtrysku była zapieczona, też ją zregenerowałem, i objawy szarpania zanikły. Zapieczona ośka po ostygnięciu silnika nie cofała się do końca, i kąt wtrysku nie był dokońca wyprzedzony, co powodowało szarpanie silnikiem przy ujemnych temperaturach.