piotr R napisał(a):Panowie przerabiane zbiorniki zakazane są na wschód od Polski, nie mile widziane na Słowacji, nie wspomnę o reszcie zachodniej Europy. Fabryczne 85l wystarczy na minimum 700km turystyki, to znaczy że w mało zaludnionym obszarze miniemy 10 stacji paliwowych po drodze. Maksymalne spalanie mojego 3.1 to 16l/100km( ostre upalanie przeze kilka godzin albo zaliczanie 2400 npm po skałach i błocie) 600km bez problemu nawet za Uralem da się zatankować. A jak nie to kanistry wozić, mniejszy koszt i kłopot
wojtekkk napisał(a):przy wyjeździe nie możesz mieć więcej jak oryginalna specyfikacja auta - inaczej traktowane to jest jako kontrabanda - wywiezienie większej ilosci w celach handlowych(przepompują zbiornik i sprawdzą)
nie ma znaczenia czy osłona czy nie - to loteria kto trafia na kanał
oczywiście jest sznsa że nie trafisz na kanał - widać że jesteś turystą, jak i również system paszportowy wykaże ze jesteś sporadycznym a nie stałym gościem
piotrck napisał(a):konkluzja jest tak że musisz Miras wybić na zbiorniku Made in Germany Opel lub Made in Japan Isuzu , bo Made Hand Mirras może nie przejść na granicy
pocieszny napisał(a):pojedziesz do Kazachstanu "solarki" w obrocie normalnym nie uświadczysz
Quentil napisał(a):A z bezołowiową tudzież podtlenkiem jak w tamtych okolicach?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości