Strona 1 z 1
Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 11:05
przez Twinn
Witajcie. Wesołych Świąt.
Po mrozach nie mam napędu na przód (przejazd przez wodę po ośki był)
Sprzęgiełka automatyczne w montku z 94 3,1 td zawiesiły się pewnie (tak myślę) w rozpięciu .
Macie jakieś pomysły.
Manualne pewnie mnie czekają, to wiem.
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 11:19
przez danti
Zdejmij, wyczyść i zadziałają
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 11:23
przez Twinn
Dzięki.
Tak planuję. Myślę, że nie jest to objaw ich ostatecznego zużycia, co ?
Pozdr roztocze
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 11:30
przez danti
Może zamarzło coś, zużycie jest wtedy jak zaczynają strzelać... serwis im zrób najpierw. Tylko mało smaru!
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 12:23
przez jamal
Zdejmij sprzęgiełka umyj ropą, wrzuć do oleju i poruszaj tak żeby olej wszedł we wszystkie szczeliny. Ja u siebie nie dawałem żadnego smaru tylko wykąpałem w oleju i działają rewelacyjnie, a nieraz były pod woda i nic, nadal lekko się zapinają i tak samo rozpinają.
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 13:07
przez Twinn
Zaglądałem w nie.
Po odkręceniu 6 śrub i zdjęciu dekielka smaru było po pachy
Jak z nimi dalej, jak je zdjąć ?
Delikatnie się nie da, próbowałem.
Coś tam się jeszcze odkręca ?
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 kwi 2013, 15:36
przez wojtekkk
centralnie na końcówce przegubu (tak troche wewnątrz) masz seger- jak go zdejmniesz wyciagniesz reszte.
teoretycznie nie musisz tego robic- wyczyść korpus i rezte co masz na wierzchu- pomorze
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 09:18
przez magdalena8810
JA JAK WYMIENIAŁEM PRZEGUBY OD RAZU WYMONTOWAŁEM SPRZĘGIEŁKA UMYŁEM JE W BENZIE ALE NASMAROWAŁEM JE NA MAXA SMAREM NIE WIEM CZY NIE ZA DUŻO TEGO SMARU NIE DAŁEM.
MOŻE WYPŁUKAĆ JE JESZCZE RAZI I ZROBIĆ KOMPIEL W OLEJU I TAK JE ZAMONTOWAĆ PROSZĘ O RADE??????
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 09:22
przez danti
Sprzegiełka nie powinny być mocno nasmarowane. Pracują tylko w momencie zapinania i rozpinania, w czasie jazdy nic nie ociera, nie trze. Więc po co max smaru? Smar może przeszkadzać w zapinaniu i rozłączaniu.
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 18:47
przez wojtekkk
generalnie to wnetrzność powinna byc po prostu tłusta by nieryszawieć bo choć teoretycznie wody tam nie powinno być z racji uszczelnień to zawsze jest jakies ale- pakowanie tam reklamówki smaru to nieporozumienie
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 21:45
przez peterek66
Ta...
wojtekkk napisał(a):generalnie to wnetrzność powinna byc po prostu tłusta by nieryszawieć bo choć teoretycznie wody tam nie powinno być z racji uszczelnień to zawsze jest jakies ale- pakowanie tam reklamówki smaru to nieporozumienie
I tu kolega wojtekkk w pełni, zupełnie, celująco i na 100% ma rację
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 21:55
przez danti
A JA A JA??
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 kwi 2013, 22:20
przez peterek66
Ta...
danti napisał(a):Sprzegiełka nie powinny być mocno nasmarowane. Pracują tylko w momencie zapinania i rozpinania, w czasie jazdy nic nie ociera, nie trze. Więc po co max smaru? Smar może przeszkadzać w zapinaniu i rozłączaniu.
Również kolega
Danti, bardzo profesjonalnie, rzeczowo i obrazowo, przedstawił merytoryczno-praktyczny aspekt, przedmiotowego problemu
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
06 kwi 2013, 08:16
przez Twinn
Dzięki Wszystkim.
Po czyszczeniu w nafcie, nieco oleju silnkowego, założone bez smaru.
Działają
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
06 kwi 2013, 11:19
przez wojtekkk
czas rozliczenia-danti i wojtekkk po 3 browary, reszta pomagierów po 1
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
06 kwi 2013, 12:18
przez Twinn
Ok. Pewnie gdzieś w "błocie "
i zakładam nowy wątek
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 sie 2013, 15:42
przez Herflick
Podpinam się pod temat.
Kontrolka nie gaśnie nawet na 2L. Symptomy były takie, ze jak więcej gazu dałem to się przełączały. Teraz nie działają na amen. Jakieś propozycje rozwiązania problemu?
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
03 sie 2013, 21:51
przez danti
podciśnienia sprawdź, prawdopodobnie zbyt małe podciśnienie w układzie. sparciały przewód lub padła vakumpompa.
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
05 sie 2013, 10:23
przez Herflick
Danti dałbyś radę tak jak krowie na granicy wytłumaczyć dokładnie co gdzie i jak?
Czy jechać do mechaniora... jestem niestety lekkim laikiem
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
01 wrz 2013, 21:41
przez Herflick
Dzięki pomocy kolegi 8P8C usterka została znaleziona. Kabelek prądowy był przerwany. Napędy wreszcie działają! Dzięki wielkie za pomoc.
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
02 wrz 2013, 07:51
przez danti
Herflick napisał(a):Danti dałbyś radę tak jak krowie na granicy wytłumaczyć dokładnie co gdzie i jak?
Czy jechać do mechaniora... jestem niestety lekkim laikiem
sorki, gdzieś mi uciekła ta prośba
Re: Sprzęgiełka automatyczne
Napisane:
02 wrz 2013, 10:19
przez Herflick
Danti: nie ma problemu, jak wcześniej napisałem nasz forowy kolega doskonale znalazł przyczynę niedziałającego napędu
Aha zapomniałem dodać, że gdy pytałem u mechanika, kazał mi wymienić sprzęgiełka na manualne.