Strona 1 z 1

Wyciągnięcie alternatora

PostNapisane: 02 lip 2013, 19:26
przez hassan
Hej,
zabrałem się dzisiaj za wyciąganie altka i trafiłem na mały problem. Wszystkie śruby, paski i takie tam są już zdjęte, ale dotarłem do momentu wakupompy. Próbowałem odkręcić jeden z przewodów, ale zaczął się sączyć olej - jako że operację przeprowadzam pod blokiem, to od razu przerwałem nie chcąc upaprać chodnika. I teraz pytanie jak się zabrać do odpięcia pompy?
Obrazek
czy odpiąć wąż nr 2 w pierwszej kolejności czy może 1? Dużo tego oleju zleci?


I pytanie mam jeszcze przy okazji jedno :D
Od góry wakum odchodzi wąż wchodzący do takiego "pudełka" przy akumulatorze. Do niego wchodzi też zdaje się jeden sztywny wąż od klimy. A z tego co mi sie wydaje więcej tam nic nie dochodzi. Co to za cholerstwo jest w ogóle?
Obrazek

Re: Wyciągnięcie alternatora

PostNapisane: 02 lip 2013, 21:24
przez wojtekkk
ten zbiornik to tylko na powietrze i przewód z niego nie idzie do klimy a raczej na serwo

Re: Wyciągnięcie alternatora

PostNapisane: 02 lip 2013, 22:39
przez miras7
Zbiornik podciśnienia, jeśli tak to można nazwać. Lub jak kto woli akumulator podciśnienia.
Pod alternator podłóż szmatę i wystarczy. Oleju wyleci tyle co z pompki i ewentualnie przewodów. Przy montażu pod króciec 1 warto dać nowe uszczelki miedziane .