www.trooper4x4.pl

Zaczyna mi huczeć lewe z przodu, luzu jeszcze nie ma. Pasowało by wymienić obie strony. Jakie tam łożyska idą(chodzi o oznaczenia/rozmiar)
No i jakiej firmy szukać, poleca ktoś coś dobrego?, cena raczej nie gra roli.
Jakiś link do sklepu/aukcji mile widziany...

Montek 3,1 96rok

luzu jeszcze nie ma

nie wiem czy to wazne ale przednie łożyska mozna docisnąć-regulacja jest pod sprzęgiełkiem - demontujesz całe, potem podkładka kontrujaca na 3 małych śrubeczkach i potem juz sruba dociskowa

Mnie luz wyszedł przy ustawianiu zbierznosci. Skasowali go ale po pol roku znowu wrócil. Nie jakiś wielki ale jest. Też chyba mnie czeka wymiana? Czy powód robienia sie luzów na lozysku jest jakiś inny?

mnie by zalezalo raczej na czymś za rozsądne pieniądze, myślałem też o używce.

Znaczy chcesz używane łożyska zakładać?, to nie wóz drabiniasty...
Jak nie dbasz o swoją dupę, to pomyśl o tych którzy z Tobą jeżdżą...

To jak z tymi rozmiarami i firmą?, nikt?, nic?...

https://www.optimal.pl/pl/katalogi
tu znajdziesz na przód i tył , poszukaj dobrze

To daj znać jakie, gdzie i po ile kupiłeś. Mnie powiedzieli na jesień w ic 500 zł za stronę, jak chce jakieś dobre co sie nie rozsypia nie wiadomo kiedy.

Jak pisałem, cena nie gra roli.
Jak coś znajdę dobrego to nie omieszkam zachwalić...

Witam ja zmieniałem u siebie w 3.1ltd kp.l na stronę czyli dwa łożyska i uszczelniacz 140 zł firmy koyo. Za dwa koła wychodziło 280 zł.

jamal napisał(a):Witam ja zmieniałem u siebie w 3.1ltd kp.l na stronę czyli dwa łożyska i uszczelniacz 140 zł firmy koyo. Za dwa koła wychodziło 280 zł.

na stronę czy na oś ?
daj linka do stronki , lub napisz gdzie zakupione

140 strona x 2 strony = 280

to tanio jak na łożyska na tył

wydaje mi sie że tu mowa o przodzie

wojtekkk napisał(a):wydaje mi sie że tu mowa o przodzie

czyli powinno być łożyska na przód 2x140 zł , Nieprawdaż ?

kp.l na stronę czyli dwa łożyska i uszczelniacz 140 zł firmy koyo

komplet to komplet

140 strona x 2 strony = 280

prawdaż

komplet na stronę to komplet na stronę czyli prawa strona przód i tył lub lewa przód i tył
szkoda czasu na rozprawkę na temat co kto ma na myśli mówiąc komplet na stronę
przód 140 zł Koyo tył 260 zł x2 czyli 800 zł wsio

Benzyna i diesel to w lozyskach żadna Różnica?

I z tego co czytam, przod to to samo co frontera 92+
tył to samo co starsze tropki

w skład kompletu naprawczego wchodzi łożysko + uszczelniacze ( jakie ? )
, jak by ktoś znał wymiary było by łatwiej dobrać zamienniki

piotrck napisał(a):w skład kompletu naprawczego wchodzi łożysko + uszczelniacze ( jakie ? )
, jak by ktoś znał wymiary było by łatwiej dobrać zamienniki

a nie przypadkiem 2 łożyska + uszczelniacz

Witam!
Jak dosłownie dostać sie do nakrętki regulacyjnej luzów na łożyskach w przednim kole ?

zdjąc sprzęgiełko całe-czyli pokrywa/korpus,potem seger blokujacy-zsunąć mechanizm z wieloklinu i naszym oczom widac dziurkowanął podkładke przykręcona na trz maleńkie śrubeczki-jest to blokada naszej śruby. wykręcić te śrubeczki zdjac podkładke z dziureczkami i potem juz tylko nasza nakrętka. Dokrecamy do końca ale z czuciem i przykładamy spowrotem podkładke blokujaca. Jeżeli otwory na śruby sie nie pokrywają centrujemy obie tak by sie pokryły-w Nakrętce są dwa dodatkowe otwory by mozna było cieńkim srubokretem to zrobic przy przyłozonej podkładce blokujacej- zazwyczj trzeby tylko lekko trącić ale robimy to w kierunku luzujacym-lepiej ciut słabiej docisnąć jak ciut za mocno.
chyba jaśniej się nie da

i wlasnie o to mi chodzilo a wlasciwie to po co ta nakretka regulacyjna ? Przecie jak lozyska wyja to zlom nie? Przesmarowac tez mozna?

mikusien napisał(a):wlasciwie to po co ta nakretka regulacyjna ? Przecie jak lozyska wyja to zlom nie?

To są łożyska stożkowe i dociskiem nakrętki reguluje się luz montażowy. Można uregulować luz na czuja, tzn. dokręcić nakrętkę dotąd, aż luz na piaście przy zamontowanym i podniesionym kole nie będzie wyczuwalny. Jednak według informacji serwisowych powinno się zmierzyć moment na piaście przy zdjętym kole, ciągnąc za jedną ze szpilek do przykręcania felgi. Dla nowo zamontowanego łożyska i uszczelniacza właściwy moment powinien być większy, natomiast mniejszy jest w przypadku regulacji używanego łożyska.

Z prostych obliczeń wyszło mi, że w przypadku używanego łożyska piasta powinna zacząć obracać się przy obciążeniu szpilki ok. 1kG siły, co odpowiadałoby mniej więcej środkowi zakresu regulacyjnego. Z powodu braku specjalistycznych narzędzi, wziąłem kilogram cukru, zapakowałem w foliową reklamówkę, a jej uszy owinąłem wokół szpilek piasty. Dokręciłem nakrętkę nieco mocniej, pokręciłem piastą w lewo i w prawo dla ułożenia łożyska, a następnie luzowałem nakrętkę dotąd, aż ciężar cukru zaczął przekręcać piastę ciągnąc reklamówkę okręconą wokół szpilek. Tego rodzaju ustawienie okazało się "mocniejsze" niż w przypadku metody "na czuja", ale jest zrobione zgodnie z zaleceniami serwisowymi. Ustawienie robiłem prawie 3 lata temu (ok. 20 tys. km), więc jakby coś było nie tak, to by już wyszło.

Dzieki koledzy za obrazowe wytłumacznie... Generalnie nie musze kupowac łożyska ?
dokrecic luzy nakrętka i juz? Wnioskuje, ze nawet gdybym zamontowal nowe łożysko, i tak musialbym wyregulowac luzy, prawda?

Wyreguluj luzy, jak pomoże to ok, jak nie to wiesz, że do wymiany łożyska.

Ta...

gumirek napisał(a):... Z powodu braku specjalistycznych narzędzi, wziąłem kilogram cukru, zapakowałem w foliową reklamówkę, a jej uszy owinąłem wokół szpilek piasty. Dokręciłem nakrętkę nieco mocniej, pokręciłem piastą w lewo i w prawo dla ułożenia łożyska, a następnie luzowałem nakrętkę dotąd, aż ciężar cukru zaczął przekręcać piastę ciągnąc reklamówkę okręconą wokół szpilek. Tego rodzaju ustawienie okazało się "mocniejsze" niż w przypadku metody "na czuja", ale jest zrobione zgodnie z zaleceniami serwisowymi. Ustawienie robiłem prawie 3 lata temu (ok. 20 tys. km), więc jakby coś było nie tak, to by już wyszło.

Gumirek jesteś gość! Ja zawsze ustawiałem według starych mechaniorów z lat 60-tych. A uczyli mnie tak: " Dokręcasz nakrętkę tak by piasta się nie kręciła, a potem 1/4 obrotu z powrotem, czyli odkręcasz. Piasta ma się kręcić z nieznacznym oporem" (mniemam że ten opór to Twój kilogram cukru w cukrze ). Pozdrawiam