Strona 1 z 1

Turbinka

PostNapisane: 08 paź 2013, 20:21
przez LUCYFER
Sprawa wygląda tak;
Kolega ma passata b5 1.9 w dyszlu, ma zrobioną turbinkę tak że kręci się od początku. Czyli prawdopodobnie chodzi cały czas? :?:
I teraz tak sobie wykminiłem :? , jak by tak w montku zrobić...?(3.1), dobry to patent czy nie?, jak to się przekłada na trwałość owej, pracę silnika itp?

Re: Turbinka

PostNapisane: 08 paź 2013, 22:43
przez freefly
W 3.1 nie kręcie się na jałowym biegu i wolnych obrotach? W 3.0 kręci się.

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 12:52
przez mariojura
Czyli prawdopodobnie chodzi cały czas?

To jakaś podpucha? :lol:
W jakim samochodzie turbina nie kręci się cały czas? Przecież u Ciebie też kręci się od początku.

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 12:55
przez pocieszny
kręcić się kręci cały czas w każdym aucie, ale ciśnienie robocze dostaje dopiero po przekroczeniu odpowiedniej liczby obrotów
do puki nie ma odpowiedniej ilości gazów wylotowych to nie będzie odpowiedniego ciśnienia doładowania i dupa z tego że się kręci :)21
od początku pompuje tylko kompresor

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 18:11
przez mikusien
Ale cos w tym musi byc... Kolega ma focusa, i mowi, ze tez nie ma turbodziury...

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 19:12
przez LUCYFER
Ja tam się nie znam, u mnie jej nie słychać od dołu, a u niego w passacie ładnie gwiżdże już od najmniejszych obrotów... :oops:

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 20:38
przez Tomkin
Turbiny w nowoczesnych silnikach to skomplikowane wiatraki ze zmienną geometrią łopatek i innymi pierdołami.W montkach to turbiny klasyczne do bólu,bez żadnych udziwnień i dlatego są niezawodne,jeśli są eksploatowane po bożemu.Ciekawy jestem, jak po stu kilometrach jazdy,będziesz się wkurzał,że musisz potrzymać silnik na niskich obrotach przez parę minut,a akurat lać Ci się chce :)21

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 21:17
przez PiotrR
Z tym chłodzeniem turbiny to bez przesady od ponad dziesięciu lat jeżdżę z turbo. Ostatnie dwa kilometry przejeżdżam trochę spokojniej. Jedyna, która mi padła to ta w Montku po przebiegu 240tys.

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 21:25
przez Tomkin
Może jestem dziwny,ale po co poprawiać dobre?Jak będę chciał jeździć 200/h,to sobie kupię porche,115 km mi wystarcza i nie potrzebuję odejścia spod świateł.Z tym chłodzeniem to oczywiście przesada,ale pojedź do ASO z problemem,to Ci od strzała mówią,że nie zachowano procedury. :)21

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 21:47
przez peterek66
Ta... 8-)
A ja się Qrfa nie znam, bo całe życie w benzynie robiłem. O! :twisted:

Re: Turbinka

PostNapisane: 09 paź 2013, 22:06
przez PiotrR
Moje auta są już po bar micwie, więc ASO nie oglądają. Trochę się bije z myślami czy podkręcić swoja. Na codzień i w terenie super moc jest mi nie potrzebna silnik pracuje ładnie i w miarę ekonomicznie. Kiedy długo wyprzedzam TIRa albo redukuję do trójki na górskim podjeździe toby się przydało parę KM więcej. Ciekaw jestem, jaki wpływ będzie miało podkręcenie turbiny i zwiększenie dawki wtrysku na trwałość silnika.

Re: Turbinka

PostNapisane: 11 paź 2013, 08:25
przez mariojura
pocieszny napisał(a):kręcić się kręci cały czas w każdym aucie, ale ciśnienie robocze dostaje dopiero po przekroczeniu odpowiedniej liczby obrotów
do puki nie ma odpowiedniej ilości gazów wylotowych to nie będzie odpowiedniego ciśnienia doładowania i dupa z tego że się kręci :)21
od początku pompuje tylko kompresor

Jak działa turbina to ja wiem chociaż są i takie co pompują od początku ALS :)21
LUCYFER napisał(a):ma zrobioną turbinkę tak że kręci się od początku. Czyli prawdopodobnie chodzi cały czas?

No chyba, że to miał być skrót myślowy

Re: Turbinka

PostNapisane: 11 paź 2013, 09:40
przez pocieszny
ALS to tylko system podtrzymujący, jeśli nei ma napompowanego ciśnienia to i tak nei działa ;)
jeśli mówimy o turbinie to zawsze będzie miała laga większego czy mniejszego, te o niskim stopniu doładowania wręcz niewyczuwalny te o wysokiej bardzo, do tego dobranie samej turbiny też ważne, ogólnie zostając przy seryjnej turbinie i zwiększając ciśnienie zwiększać będziemy turbodziure, nie ma turbiny pompującej od samego początku bo jest to fizycznie nei możliwe, są o niskim starcie ale też ciśnienia mają niewielkie (ciężarówki) w nowoczesnych silnikach zwykle stosuje się inne rozwiązanie, kompresor+turbina (ze stajni Isuzu przykładowo nowy D-Max)
a z 3,1 bez zmniejszenia żywotności silnika można dodatkowo spokojnie 15 kucyków wykrzesać

Re: Turbinka

PostNapisane: 11 paź 2013, 09:47
przez PiotrR
:D

Re: Turbinka

PostNapisane: 11 paź 2013, 21:04
przez LUCYFER
Tak, to był skrót myślowy.

Pocieszny, dawaj więcej info... :D

Re: Turbinka

PostNapisane: 11 paź 2013, 21:31
przez peterek66
Ta... 8-)
pocieszny napisał(a):...a z 3,1 bez zmniejszenia żywotności silnika można dodatkowo spokojnie 15 kucyków wykrzesać


15 kucy na plusie i bez konsekwencji, to nie w kij dmuchał :)2

Re: Turbinka

PostNapisane: 13 paź 2013, 11:33
przez Bobbie
Ja w swoim to pewnie tyle dostałem po wykastrowaniu EGRa i wymianie tłumika.
A co do tego podkręcania, to ja nie jestem taki pewny, czy wszystko będzie potem cacy. Jak się zacznie kombinować z podkręcaniem tego, śmego to zaraz się okaże, że wrócić do pierwowzoru będzie trudno a i jeszcze coś się zje..bie przy okazji. Ja bym nie kombinował, bo potem może być żal :geek:

Re: Turbinka

PostNapisane: 14 paź 2013, 10:06
przez mariojura
pocieszny napisał(a):ALS to tylko system podtrzymujący, jeśli nei ma napompowanego ciśnienia to i tak nei działa

No tutaj bym częściowo polemizował ALS to system zapobiegania wytracaniu ciśnienia (tak jak napisałeś podtrzymujący). Turbina z tym szpejem ciśnie cały czas na wysokich obrotach zwłaszcza kiedy zdejmiesz nogę z gazu więc laga praktycznie nie ma. Po to to wymyślono w końcu. Do cywilnego samochodu to bym jednak tego nie włożył :D

Re: Turbinka

PostNapisane: 14 paź 2013, 17:23
przez LukaszDLU
Każdy stary samochod który ma zwykła turbosprężarke tak jak montek będzie miał 'turbodziure' tylko mercedesy co mialy kompresor i nowe samochody co posiadaja dwie turbiny małą do niskich obrotów i normalną więc kombinowanie z jakimiś bajerami nie ma sensu bo turbinka montkowa tego nie wytrzyma

Re: Turbinka

PostNapisane: 14 paź 2013, 21:16
przez Bobbie
Ja tam turbodziury nie mam. To może moja turbina nie działa :?:

Re: Turbinka

PostNapisane: 15 paź 2013, 19:17
przez LukaszDLU
a dlaczego tak uwazasz ?