Strona 1 z 1

Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 05:42
przez gelek79
Witam, zacznę od tego że po trochu mam już dość tego mojego wozu, ale nie o tym będę pisał, problem jeden z kolejnych zaczął się od tego że swajczył mi się wentylator nawiewu wymieniłem sprawdziłem czy to właśnie on padł, no i oczywiście wymieniłem go no i nie działa na krótko śmiga a jak podpinam kostkę to nie a co jest śmieszniejsze na plusie w kostce mam cały czas prąd nawet jak pokrętło wiatraka jest w pozycji zerowej:

moje pytanie dotyczy:

czy pomiędzy włącznikiem wiatraka a wiatrakiem jest jeszcze coś bo słyszałem o jakiś rezystorach czy po prostu padł włącznik czy może jeszcze coś?

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 10:09
przez frendzel
jest takie coś jak rezystro - służy on chyba do regulacji prędkości wentylatora dmuchawy - jeżeli on jest uszkodzony to dmuchawa powinna działać tylko na najwyższej prędkości

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 11:01
przez gelek79
Mam już tego dość tyle w niego kasy wjebałem koniec, wentylator wymieniony chodzi na krótko, po odpaleniu pojazdu gdzieś ociera, pora się rozstać czekam na oferty:

http://tablica.pl/oferta/opel-monterey- ... 76ace4eb27

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 12:06
przez pablos
Widzę, że kolega zdesperowany, nie ma się co zrażać :) , a tak to sprzedaż, kasy wpakowanej w auto nawet w niewielkiej części nie odbijesz sobie, kupisz innego auto-szrot'a i także kolejne grube PLN-y pochłonie. Twój wybór - powodzenia życzę :)2 :)2 :)2

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 14:13
przez mad
Rozumiem desperacje ale mimo wszystko zainwestowal bym pare zl w rezystory i monti odplaci sie z nawiazka. Pomimo tego co mowili mechanicy zainwestowalem w remont silnika ktory sam zrobilem i nie zaluje. Mimo wszystko sa to wdzieczne samochody i potrafia sie odwdzieczyc:-) Na pewno moja sztuka. Radzilbym koledze troszke wiecej cierpliwosci a na pewno sie nie zawiedziesz:-) P.S. Sorry za literowki ale w telefonie nie mam polskich znaczkow;-)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 14:36
przez Herflick
Kolego trochę serca, zapału ewentualnie kolegi/mechanika z zapałem i montek wraca do żywych. U mnie zepsuło się w ciągu miesiąca: napęd 4x4, grzałka nagrzewnicy, bak przeciekał, cała buda wpadała w rezonans przy 80km/h i myślałem, że wszystko się rozwali.
Z pomocą forowego kolegi: napęd okazało się, że kabelek się przetarł, grzałka nagrzewnicy to samo, kabelek się przetarł, krzyżak wymieniony cacy buda się nie trzęsie.. bak..... wężyk powrotu ropy... się przetarł :) Auto gotowe na zimę a właściciel nadal kocha swojego Montaska :)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 15:07
przez gelek79
A gdzie znajdują sie te rezystory?

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 17:32
przez frendzel
gelek79 napisał(a):A gdzie znajdują sie te rezystory?


Najpierw sprawdź czy rzeczywiście on jest uszkodzony - przełącz dmuchawę na najwyższy stopień - jeżeli bedzie działać to znaczy że uszkodzony jest rezystor

Nie wiem jak jest dokładnie w montku ale w starym troopku był pod deską rozdzieczą nad pedałem gazu. Popatrz na allegro lub google jak wygląda to bedziesz wiedział czego szukać

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 17:59
przez gelek79
Znalazłem rezystor są poupalane blaszki dwie a le w nim żadnych oporników nie ma, może mi jutro w pracy zrobią, chętnie bym kupił wiatrak dmuchawę jak by ktoś miał do opchnięcia, najbardziej zastanawia mnie to dlaczego mam cały czas prąd na kostce plusie pomimo że odpiąłem rezystor, włącznik wiatraka nawet ten przekaźnik wypiąłem niebieski i dalej tak samo, a co do sprzedaży auta zdania na razie nie zmieniam. Pozdrawiam

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 18:02
przez danti
Być może sterowanie masz zerem zrobione, wyłącznikiem przerywasz obwód 0.

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 10 paź 2013, 18:19
przez 8P8C
Dobrze gada... rezystor jest podlaczony do dmuchawy od strony masy :)
http://allegro.pl/opornik-rezystor-dmuc ... 76069.html
Nozka 2 wyjscie na silnik dmuchawy... pozostale mozesz sobie zwierac do masy i powinno sie krecic ..z roznymi predkosciami:)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 11 paź 2013, 05:16
przez gelek79
Czyli z tym plusem jest wszystko ok dzisiaj mi obczają ten rezystor w pracy a dmuchawę zamówiłem, to w poniedziałek się okaże co i jak

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 11 paź 2013, 08:20
przez frendzel
gelek79 napisał(a):Czyli z tym plusem jest wszystko ok dzisiaj mi obczają ten rezystor w pracy a dmuchawę zamówiłem, to w poniedziałek się okaże co i jak



Ale po co kupowałeś dmuchawę skoro wcześniej pisałeś że na krótko działa?

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 11 paź 2013, 08:34
przez mariojura
Dokładnie na jednym styku jest stały plus.
gelek79 napisał(a):Znalazłem rezystor są poupalane blaszki dwie a le w nim żadnych oporników nie ma

Wiem, że nie każdy jest elektronikiem ale co oznacza słowo - rezystor. Innych oporników tam nie ma,

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 11 paź 2013, 09:48
przez MagurMan
Nie sprzedawaj. Za ta cenę nie kupisz dobrej terenowki. O ile tylko silnik chodzi Ok to go zostaw ;)

ja kupiłem po gościu który władowal w auto dużo wiecej niz ty i zrezygnowal jak przestał odpalac i tak stal 3lata. Kupił go handlarz. Padniety był czujnik położenia walu, z naprawa ponoć 100zł (tak mówił handlarz) i odpalil bez problemu. Ja porobilem w aucie to co trzeba po długim postoju i do dzis przepalił się 1 przewod elektryczny (do pompy paliwa) i przerdzewiał przewod paliwa.

Gość się poddał jak Ty, a nie wiele brakło zeby wyprowadzic montka na prosta.

Z ciekawości, za ile kupiłeś swojego?

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 12 paź 2013, 05:08
przez gelek79
Moja dmuchawa się spaliła założyłem z vw ale jak samochód nie pracuje jest ok jak odpalony zaczyna ocierać, dlatego zamówiłem od montereya,

Za wóz w tamtym roku dałem dokładnie 8800, wszystkie prace z wiązane z doprowadzeniem go do ładu robiłem sam, w ogłoszeniu nie wspomniałem o rozrządzie jeszcze- handlarz co go brałem od niego tłumaczył mi że motor jest na łańcuchu- niezły wałkarz, a co do sprzedaży to się wycofuję, bo myślałem z powrotem o frocie ale jednak nie, teraz chce go odkupić z powrotem ten handlarzyna ale nie zrobię mu prezentu, Pozdrawiam

A to gówno co się zwie nie wiem jak to od prędkości wiatraka to mi w pracy naprawili

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 12 paź 2013, 22:19
przez pablos
GOOD BOY :)2 :)2 :)2 dobra decyzja. Działaj działaj bo auto zadbane, dopieścisz trochę i będą chłopaki Ci zazdrościć. p.o.z.d.r. ;)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 13 paź 2013, 11:24
przez Bobbie
Dmuchawa z VW :?: Pewnie ocierała z powodu drgań - lepiej wymień na oryginał.
Daj znać czy wszystko już działa.

Ja miałem kiedyś zajawkę na JEEPa ZJ - wpakowałem kupę siana i .... sprzedałem :lol:
Ale w przypadku Jeepa była to jedynie słuszna decyzja :!:

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 13 paź 2013, 16:59
przez wojtekkk
ja mam koszulke z napisem JEEP - da sie nościć ale bez polotu :)21

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 14 paź 2013, 17:37
przez LukaszDLU
ja mam dmuchawe od montka 95 tylko ma pekniety wiatrak lekko :)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 14 paź 2013, 21:13
przez Bobbie
wojtekkk napisał(a):ja mam koszulke z napisem JEEP - da sie nościć ale bez polotu :)21

mam też takie skarpetki - 6 par :!: :lol:
Chodzę w nich dłużej niż jeździłem tym złomem - ale 2 pary już wyrzuciłem bo się zdarły na piętach. Jakbym kasę na naprawy Jeppa ZJ przeznaczył na takie skarpetki, to bym miał jeszcze pół kontenera z Chin i nie wyprał żadnej pary :twisted:

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 17 paź 2013, 18:09
przez gelek79
Wszystko zapierdala jak marzenie, wóz zostaje w domu, ŁukaszDLU został mi wiatrak ze starego silnika jak ci trza to daj namiar to ci podeśle

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 17 paź 2013, 20:09
przez danti
gelek79 napisał(a):Wszystko zapierdala jak marzenie, wóz zostaje w domu


:)2 ;)

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 17 paź 2013, 20:15
przez wojtekkk
zapierdala jak marzenie
w moim też ale do domu nie zabieram :)21 - drzwi za małe

Re: Dmuchawa nawiewu

PostNapisane: 17 paź 2013, 22:25
przez peterek66
Ta... 8-)
Fajna historia, aż się cieplej w serduchu robi. Zajebiście :)2