www.trooper4x4.pl

czy ktoś z Was miał z tym doczynienia? To prosta sprawa, czy trudny temat?

W "moim" warsztacie chłopacy "robili" Mitsubishi L200 w modelu z przęłomu 90-2000 wyszło piknie, koszt ocenili na jakieś 7-8 tysi. Dostali angola + komplet części niby ale i tak trochę rzeźbili. Przypuszczam, że podobnie zsprawa miałaby się z Trooperem.

Wszystko zależy jaką kupisz przekładkę. Jeśli się nie znasz to kupisz to co ci ktoś wciśnie a później masz kłopoty że czegos nie ma.. Ja już to przerabiałem, teraz wiem na czym to wszystko polega. A wogóle to Monterey jest łatwym samochodem do przekładki